Blogi »
Życie z Aniołkiem
-
Nadesłane przez: nowisia
dnia 17-11-2010 14:11
....dzisiaj niestety odmówił częściowo posłuszeństwa. Na mój babski rozum od jakiegoś czasu dzieje się coś z elektryką. A to zapala się kontrolka ABSu, a to wycieraczki w ogóle nie ciągną...to tak jak kiedyś przy słuchaniu walcmana wysiadały powoli baterie...napięcie spadało....spadało....;a kaseta grała coraz wolniej....i wolniej... nasze autko co prawda jest roche bardziej skomplikowanej budowy niż walcman, ale myślę, że to coś z alternatorem lub akumulatorem, albo jedno i drugie. Znowu wydatki, ale bez auta niestety człowiek jak bez ręki. Tyłeczek wygodny i wszędzie daleko. Mam nadzieję, że szybko go postawimy na 4 kółka;)
Dzisiaj pogoda taka, że trudno psa wygnać. Moja córcia wróciła już ze szkoły, teraz chcwilunia relaksu i do lekcji. Ostatnio ostro ćwiczymy ortografie, nasza mała "mistrzyni pióra" wyłapała na dyktandzie 19 byków!!! To porządne stadko:) Nie widziałam tego na oczy, bo Pani jeszcze nie oddała. Na paczątku się irytowałam ale teraz odpuściłam i śmiech mnie ogarnia jak widzę nieraz radosną twórczość mojej córeczki:) Podobno tylko ćwiczenie czyni mistrza;) Damy rade.
A poza tym?? Ryż się gotuje na zupę pomidorową, posprzątane...dzień jak codzień...i tylko Zosi brak:(
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku