My w Olsztynie a Michaś się rozchorował! Lał sie cioci przez ręce, wymiotował i miał rozwolnienie. A ja 6 godzin drogi od niego I Cent obok mnie a nie przy nim. Najgorszy z koszmarów jakie miałam przed wyjazdem się sprawdził. Że Michaś chory a mnie przy nim nie ma.
Na szczęście na Ciocię i moją siostrę do której zadzwoniłam - zawsze możemy liczyć. Poszły z Michasiem na Izbę Przyjęć. Dostał zastrzyk i całą torbę leków. Byłam juz spokojniejsza bo w sobotę późnym wieczorem przestał wymiotować. I mogłam odetchnąć.
I tak sobie myślę, że była to kolejna lekcja dla mnie - matki- że nie zawsze będę mogał byc przy swoim dziecku jak bęzie tego potrzebowało. Że rośnie i muszę się przyzwyczaić do myśli, że sytacji kiedy mnie przy nim nie będzie zdarzać się będzie coraz więcej.
Dziś mam urlop. Musi mieć jeszcze dietkę i nie puściłam go do przedszola.
I wczoraj jak wróciłam i wziełam go w ramiona poczułam jak odrasta mi jakaś urwana kończyna czy coś...;) Po prostu coś wskoczyło znów na swoje miejsce:) Co nie zmienia faktu, że spotkanie było super i na pewno będę chciał jeszcze spotkać się w tym gronie w którym spędziłam weekend:)
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!