Blogi »
Takie sobie przemyślonka.
-
Nadesłane przez: Babcia Ali
dnia 24-04-2010 09:06
Codzienie budzę się z myślą: Może to dzisiaj przyjdzie na świat moja wnusia. I codziennie biję się z myślą, że zrobi nam psikusa i urodzi się 1 maja zaraz północy. Ale czekam i czekam. W końcu znudzi jej się w brzuszku Mamy i zechce spotkać się z siostrą i dziadkami a także Tatusiem i zobaczyć jak Mama wygląda z innej strony.
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku