Opuchniętym oczom mówimy nie! - Artykuł
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Opuchniętym oczom mówimy nie!

Opuchnięte i zmęczone oczy są zmorą wielu kobiet. Najlepszym rozwiązaniem tego defektu jest dobry kamuflaż lub… kilka dodatkowych godzin snu. Poznaj skuteczne sposoby na walkę z tym problemem - to wcale nie jest tak trudne, jak myślisz!

Opuchniętym oczom mówimy nie!

Autor zdjęcia/źródło: @ 123 RF

Pierwszą rzeczą, jaką powinnyśmy się zająć przy zasinionej i opuchniętej okolicy pod oczami to sprawdzenie stanu naszego zdrowia. Przy takich objawach nasz organizm może dawać nam znać, że dzieje się z nim coś złego. Te symptomy mogą sugerować wiele chorób, między innymi układu krążenia, tarczycy czy wskazywać na relację alergiczną. Jeżeli zasinienie lub opuchlizna pojawiła się niespodziewanie i utrzymuje się przez dłuższy czas, warto skonsultować się w tej sprawie z lekarzem.

Jednak nie ma co martwić się na zapas – powodem pojawienia się zmęczenia w okolicach oczu może być równie dobrze nieprzespana noc lub duża dawka stresu. Często jest to również cecha dziedziczna – gdy naczynia krwionośne są położone płytko pod skórą w okolicach oczu. Jeżeli chodzi o opuchliznę pod oczami, czy tak zwane „worki” – ich pojawienie się jest najczęściej spowodowane zastojem limfatycznym. Wtedy warto zadbać o odpowiednią pielęgnację. Najlepszym środkiem w przeciwdziałaniu opuchliźnie będzie chłód, który najskuteczniej obkurczy naczynia krwionośne pod skórą. Żelowe okulary trzymane w lodówce świetnie sprawdzą się w sytuacjach kryzysowych. Alternatywą dla nich mogą być kostki lodu lub schłodzone warzywa – na przykład ziemniak, który dodatkowo poprawia koloryt cery, awokado, czy ogórek. W tych okolicach cuda również zdziałają okłady z naparów ziołowych – rumianku lub zwykłej herbaty. Na rynku można również zakupić gotowe płatki żelowe pod oczy i kremy z witaminą C lub świetlikiem.

Gdy te sposoby nie przynoszą oczekiwanego skutku, warto zainteresować się kosmetykami kolorowymi dedykowanymi dla okolicy wokół oczu. Jeżeli problem nie jest duży sięgnij po korektory płynowe o konsystencji fluidu. Różnią się od klasycznego podkładu tym, że mają delikatniejszą formułę, odpowiednią dla tych wrażliwych okolic. Często zawierają również w sobie perłowe drobinki, które skutecznie rozświetlają skórę pod oczami. Korektory w płynie mogą mieć również większe krycie, jego wartość zależy od danego producenta. Najbardziej kryjące z nich to kamuflaże – najczęściej mają konsystencję kremową. Poniżej wybór korektorów dostępnych na rynku.

Zobacz galerie kosmetyków >>