Owoce jagodowe — smak lata
Maliny, jagody i truskawki to dla wielu smak dzieciństwa i wakacji. Poza aspektem sentymentalnym warto podkreślić, że to prawdziwe superfoods, pełne witaminy C i cennych składników odżywczych. Owoce jagodowe zawierają mnóstwo antyoksydantów, czyli przeciwutleniaczy, które chronią nasz organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Dzięki obecności polifenoli i antocyjanów wykazują także działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe, a nawet przeciwnowotworowe. Są bogate w błonnik i wodę, dlatego wspomagają trawienie i jednocześnie nawadniają w ciepłe, letnie dni. Stanowią doskonałą podstawę letnich koktajli, deserów oraz dodatek do owsianki czy sałatki. Niestety sezon na owoce jagodowe trwa bardzo krótko, dlatego warto korzystać z nich jak najczęściej. To idealne sezonowe jedzenie, które świetnie wpisuje się w zdrową, letnią dietę.
Pomidory, papryka i arbuz – likopen w roli głównej
Pomidory, papryka i arbuz dla wielu najchętniej stanowiłyby podstawę letniej diety. Są orzeźwiające, lekkie i wypełnione po brzegi składnikami odżywczymi. Te letnie superfoods są bogate w likopen. Czym jest likopen? To przeciwutleniacz. Dzięki niemu wszystkie te produkty mają swoją piękną czerwoną barwę. Likopen wspiera nasz układ krążenia, działa też ochronnie na komórki i może obniżać ryzyko rozwoju niektórych nowotworów – m.in. raka prostaty, płuc, układu pokarmowego oraz białaczki. Badania wskazują, że już 5–10 mg likopenu dziennie może przynieść korzystny efekt zdrowotny. Taką ilość znajdziesz np. w jednej porcji pomidorów lub w małej miseczce sosu pomidorowego. Nie można też zapominać, że pomidory są doskonałym źródłem potasu – pierwiastka wspomagającego pracę serca i odpowiedzialnego za utrzymanie równowagi wodno-elektrolitowej, co latem ma ogromne znaczenie.
Śliwki - wsparcie trawienia
Te owoce zasługują na szczególną uwagę. Pojawiają się dopiero późnym latem, jednak ich właściwości prozdrowotne zdecydowanie nie powinny zostać pominięte. Śliwki są bogatym źródłem błonnika pokarmowego, dlatego doskonale wspierają trawienie i usprawniają pracę jelit. Szczególnie poleca się je osobom zmagającym się z zaparciami. Dodatkowo zawierają sporo witaminy C, antyoksydantów, a także – podobnie jak pomidory – potasu, który pomaga utrzymać prawidłową pracę serca i równowagę elektrolitową. Śliwki można jeść zarówno na surowo, jak i po obróbce termicznej. Sprawdzą się w kompotach, wypiekach, konfiturach, a nawet jako dodatek do mięs. Letnia dieta bez śliwek? Trudno to sobie wyobrazić!
Bób – król letniej diety
Kto co roku czeka na to, aż bób trafi na stragany? Ręka do góry!
Bób znany jest ludzkości podobno już od czasów neolitu, a wzmianka o nim znajduje się nawet w Biblii. To jedno z tych warzyw, które naprawdę warto włączyć do letniej diety. Jest doskonałym źródłem białka roślinnego – idealnym zwłaszcza dla wegetarian. Zawiera również aminokwasy, mnóstwo minerałów (żelazo, cynk, magnez, miedź) oraz witaminy: tiaminę, ryboflawinę, A, D, E, K i foliany. Bób polecany jest również kobietom planującym ciążę i karmiącym piersią ze względu na zawartość kwasu foliowego.
Najlepiej smakuje ugotowany w lekko osolonej wodzie. Można go jeść solo albo wykorzystać jako dodatek do sałatek.
Fasolka szparagowa – królowa letniego superfoods
Jeśli bób to król superfoods, to fasolka szparagowa jest niekwestionowaną królową. Uwielbiana przez dzieci i dorosłych, dostępna w dwóch odmianach – żółtej i zielonej. Lekka, smaczna i zdrowa. Zawiera oczywiście sporo błonnika, wspierając pracę układu trawiennego, a także witaminy C, A, K oraz tak istotny dla kobiet kwas foliowy. Nie brakuje w niej także antyoksydantów, których działanie pomaga neutralizować wolne rodniki, wspierając tym samym odporność i opóźniając procesy starzenia. Fasolka jest niskokaloryczna, więc doskonale nadaje się do lekkiej, letniej diety. Można ją jeść tradycyjnie z bułką tartą lub jako ciepły dodatek do obiadu
Letnia dieta to zdecydowanie najbardziej urozmaicona dieta w ciągu całego roku – wszystko za sprawą łatwej dostępności świeżych warzyw i owoców. Warto korzystać z sezonowego jedzenia, póki trwa jego czas, ponieważ niestety letnie superfoods szybko znikają ze straganów.