Kiedy zacząć dawać kieszonkowe dziecku?
Sięgając po opinie ekspertów, można znaleźć sugestie, że najlepszym momentem na wprowadzenie kieszonkowego jest wiek około 6–7 lat. To czas, gdy dziecko potrafi już liczyć i zaczyna rozumieć wartość pieniądza. Nie należy jednak trzymać się sztywno takich wytycznych. Bystry pięciolatek też może być gotowy do rozpoczęcia edukacji finansowej. To doskonała okazja na pierwsze życiowe doświadczenia. Kwota wręczana tak małemu dziecku będzie zupełnie symboliczna, ale samo doświadczenie będzie miało dla niego ogromne znaczenie. Maluch poczuje się odpowiedzialny i zobaczy, że potrafi samodzielnie zarządzać czymś „poważnym”.
Ile powinno wynosić kieszonkowe dziecka?
Wysokość kieszonkowego dla dziecka zależy od jego wieku oraz sytuacji finansowej rodziny. Młodsze dzieci z pewnością będą usatysfakcjonowane kwotą rzędu 10 zł tygodniowo lub 50 zł miesięcznie. To w zupełności wystarczy na zakup gazetki czy odłożenie pieniędzy na większą przyjemność. Starsze dzieci, które samodzielnie chodzą do sklepu lub wychodzą ze znajomymi do kina, będą miały większe potrzeby. Im starsze dziecko, tym kwota powinna być wyższa – ale jednocześnie rośnie też jego odpowiedzialność.
Młodszy nastolatek w wieku 10–13 lat może otrzymywać tygodniowo np. 25 zł. Z kolei starszy nastolatek, który dostaje 150–200 zł miesięcznie, powinien już samodzielnie planować swoje wydatki np. doładowanie telefonu, wyjście na lody czy drobne zakupy bez potrzeby proszenia rodziców o dodatkowe środki.
Coś, co warto jasno podkreślić: to rodzic zaspokaja podstawowe potrzeby dziecka, takie jak jedzenie, ubrania czy materiały potrzebne do nauki i rozwijania pasji. Jednak wymarzone, markowe buty niekoniecznie mieszczą się w tej kategorii. Jeśli piętnastolatek chce je mieć, może na nie sam uzbierać albo dołożyć swoje oszczędności do kwoty, jaką rodzic standardowo przeznaczyłby na zakup obuwia.
Jak często wręczać kieszonkowe dziecku?
Młodsze dzieci dużo lepiej radzą sobie z zarządzaniem mniejszymi kwotami, ale wręczanymi częściej. Starsze dzieci mogą otrzymywać kieszonkowe niczym dorośli wypłatę, raz w miesiącu. Dzięki temu łatwiej uczą się planować swoje wydatki w dłuższej perspektywie.Najważniejsze jest ustalenie jasnych reguł, które dziecko będzie znało. Stałe daty wypłacania kieszonkowego pozwalają lepiej zarządzać pieniędzmi i planować większe zakupy. To rodzaj finansowej dyscypliny, która z pewnością przyda się w dorosłym życiu.
A co jeśli dziecko szybko wyda swoje kieszonkowe i przychodzi po więcej? Z zasady nie powinno się wtedy wypłacać dodatkowych pieniędzy także na poczet kolejnego kieszonkowego. Wyjątkiem mogą być sytuacje niespodziewane jak nagłe zaproszenie na urodziny koleżanki i konieczność kupienia jej prezentu. Odrębne zasady powinny dotyczyć też kieszonkowego na kolonie czy szkolne wycieczki. W takiej sytuacji dodatkowe kieszonkowe wręczane dziecku nie powinno być traktowane jako osobny budżet na wyjazd.
Zasady wręczania kieszonkowego należy ustalić razem z dzieckiem. Wspólnie ustalcie dzień wypłat i trzymajcie się tych ustaleń.
Zasady dawania kieszonkowego – o czym warto pamiętać?
Poza ustaleniem terminu wypłat, kieszonkowe dla dziecka powinno opierać się na kilku jasnych zasadach. Najważniejsza z nich to: kieszonkowe nie jest ani nagrodą, ani karą. Jego wypłata nie powinna być uzależniona od ocen w szkole czy zachowania dziecka.
Nie kontroluj i nie komentuj wydatków dziecka. Ma ono prawo popełniać błędy, również finansowe – to część nauki zarządzania pieniędzmi. Kupowanie czegoś „niepotrzebnego” może być dla dziecka równie ważną lekcją, co odkładanie na większy cel.
Warto jednak jasno określić, na co dziecko nie może wydawać pieniędzy. Produkty nieprzeznaczone dla dzieci, napoje energetyczne czy używki dla dorosłych, oczywiście powinny być objęte zakazem. W przypadku młodszych dzieci dobrze jest także omówić, czy kieszonkowe może być wydawane na słodycze, czy gazowane napoje. Jeśli w waszym domu obowiązują zasady dotyczące jedzenia słodyczy i niezdrowych przekąsek, to własne pieniądze nie powinny być sposobem na ich omijanie.
