Co daje dziecku samodzielna zabawa?
Każdy rodzic marzy o tym, by jego dziecko choć przez chwilę potrafiło bawić się samo i dało mu czas na zajęcie się codziennymi obowiązkami. Warto jednak pamiętać, że samodzielna zabawa to nie tylko wygoda dla dorosłych, ale przede wszystkim niezwykle ważny element rozwoju dziecka. Podczas zabawy w pojedynkę maluch rozwija kreatywność, zaradność, samodzielność oraz umiejętność koncentracji. Zaczyna odkrywać, że potrafi zająć się sobą, a to wzmacnia w nim poczucie sprawczości i wiarę we własne możliwości. Z czasem rośnie także jego pewność siebie i poczucie niezależności.
Dlaczego rodzicom wydaje się, że dziecko nie potrafi bawić się samo?
Rodzice często mają wrażenie, że ich dziecko nie potrafi bawić się samo, choć w rzeczywistości zwykle wynika to z przyzwyczajeń i domowych nawyków. Od najmłodszych lat staramy się organizować dzieciom czas tak, by był wypełniony atrakcjami – zabawami, zajęciami, wspólnymi aktywnościami. Robimy to w dobrej wierze, chcąc wspierać ich rozwój i chronić przed nudą. Tymczasem właśnie nuda jest dziecku bardzo potrzebna. To ona uruchamia wyobraźnię, pobudza do kombinowania, wymyślania i samodzielnego tworzenia pomysłów na zabawę.
Jeśli maluch przywyknie, że zawsze ktoś go zabawia, naturalnie będzie domagał się stałej obecności dorosłego i czuł niezadowolenie, gdy zostanie na chwilę sam. W efekcie staje się bierny, podobnie jak w sytuacji, gdy spędza dużo czasu przed ekranem. Nie ma wtedy potrzeby samodzielnego organizowania sobie aktywności, bo ktoś zawsze zrobi to za niego.
Wielu rodziców nie zauważa też momentu, w którym dziecko zaczyna przejawiać inicjatywę w zabawie. Podpowiadają, jak „powinno” się bawić, bo przesypywanie klocków z kubeczka do kubeczka wydaje im się zbyt proste czy nudne. A przecież to właśnie takie pozornie banalne zajęcia są pierwszymi próbami samodzielnej i niezależnej zabawy.
Od kiedy dziecko potrafi bawić się samo?
Umiejętność samodzielnej zabawy rozwija się stopniowo wraz z wiekiem dziecka. Już kilkumiesięczny maluch potrafi przez chwilę skupić się na grzechotce czy z zaciekawieniem obserwować otoczenie. To pierwsze sygnały, że potrafi zająć się sobą — choć na bardzo krótko. Z czasem jednak te chwile stają się coraz dłuższe.
Około pierwszych urodzin dziecko potrafi bawić się samo nawet kilka minut, a dwu- i trzylatki wytrzymują w samodzielnej zabawie około kwadransa. Zwykle i tak kończy się to szybkim sprawdzeniem, czy rodzic jest obok, ale to całkowicie naturalne. Przedszkolaki z kolei zaczynają być naprawdę kreatywne, a ich zabawy stają się coraz bardziej złożone.
Trzeba jednak pamiętać, że każde dziecko ma swoje indywidualne predyspozycje, a rozwój przebiega różnorodnie. Jedne maluchy od początku chętnie spędzają czas same, inne częściej potrzebują towarzystwa. Nie powinno to być powodem do niepokoju.
Rolą rodzica jest stworzenie warunków do prób samodzielnej zabawy, jednocześnie uwzględniając indywidualne potrzeby dziecka.
Samodzielna zabawa a niezależność dziecka
Samodzielność dziecka początkowo objawia się właśnie w zabawie, która daje chwilę wytchnienia rodzicom, a z czasem ewoluuje w coraz bardziej „życiową” niezależność. Dziecko, które potrafi bawić się samo, zaczyna dostrzegać, że jest w stanie coś zrobić bez pomocy dorosłych. Krok po kroku buduje w sobie poczucie sprawczości i wiarę we własne możliwości. Maluch, mający przestrzeń do samodzielnej zabawy, stopniowo staje się bardziej pewny siebie i odważniejszy w podejmowaniu nowych wyzwań. To, co zaczyna się od umiejętności poradzenia sobie z nudą i wymyślenia zabawy, w przyszłości przekłada się na zaradność i większą samodzielność w codziennym życiu.
Pozwalając dziecku doświadczać chwil nudy, które przeradzają się w inicjowaną przez nie zabawę, rodzic nie odsuwa się od niego tylko daje mu okazję do zdobywania nowych doświadczeń i budowania niezależności.
Zatem czy to, że dziecko nie chce bawić się samo, powinno martwić rodziców? Teoretycznie nie. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie i ma prawo częściej szukać towarzystwa. Warto jednak przyjrzeć się domowym nawykom i sprawdzić, czy maluch ma w ogóle przestrzeń i okazję do samodzielnej zabawy.
Samodzielna zabawa to ważny etap rozwoju, podczas którego dziecko uczy się kreatywności, zaradności i niezależności. Jeśli masz wrażenie, że Twój maluch niechętnie bawi się sam, potraktuj to jako sygnał do zmian w codzienności. Wystarczy dać mu więcej okazji do nudy, obdarzyć większym zaufaniem i rzadziej podsuwać gotowe pomysły, a z czasem zacznie odkrywać radość z samodzielnej zabawy.