Opublikowany przez:
Redakcja
2025-10-28 17:22:37
Autor zdjęcia/źródło: Freepik
Podczas niedawnego kongresu programowego Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło propozycje rozwiązań, które mają wyznaczać kierunek działań partii w najbliższym czasie.
Kongres Prawa i Sprawiedliwości odbył się pod hasłem: „Myśląc Polska”. Program wydarzenia liczył ponad 500 stron i zawierał dziesiątki propozycji dotyczących polityki społecznej, gospodarczej i rodzinnej. Obok postulatów takich jak waloryzacja świadczenia 800+ czy wprowadzenie dochodu podstawowego przy jednoczesnym zniesieniu kwoty wolnej od podatku, znalazła się również koncepcja bonu mieszkaniowego na 100 tys. zł. Rozwiązanie to miałoby pomóc rodzinom w poprawie warunków mieszkaniowych i jednocześnie zachęcić do posiadania większej liczby dzieci. Jednym z autorów pomysłu bonu na 100 tys. zł jest Bartosz Marczuk, były wiceminister pracy w rządzie PiS i jeden z ekspertów współpracujących przy opracowywaniu programu.
Propozycja zakłada przyznanie bonu o wartości do 100 tys. zł rodzinom, które zdecydują się na trzecie dziecko.
Proponowane rozwiązanie miałoby być formą wsparcia finansowego dla rodzin. Wiele osób wskazuje problemy mieszkaniowe jako jeden z powodów decyzji o niepowiększaniu rodziny. Tego typu wsparcie finansowe miałoby pomóc w podjęciu tej decyzji.
Rodziny, w których urodzi się pierwsze dziecko, mogłyby liczyć na bon o wartości 40 tys. zł, przy drugim dziecku wsparcie wynosiłoby 60 tys. zł, a przy trzecim nawet 100 tys. zł.
Sumując kwoty wsparcia przy narodzinach kolejnych dzieci, pięcioosobowa rodzina otrzymałaby łącznie nawet 200 tys. zł. Środki te mogłyby zostać przeznaczone na zakup mieszkania, wpłatę wkładu własnego, budowę domu, jego rozbudowę lub remont.
Z całą pewnością pomysł finansowego wsparcia ze strony państwa brzmi atrakcyjnie. Jednak jako społeczeństwo doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że są to pieniądze, które najpierw trzeba będzie w budżecie krajowym znaleźć. Pierwsze sondaże przeprowadzone po ogłoszeniu propozycji przez PiS pokazują, że jedynie około 16% badanych uznało, iż tego typu program mógłby przekonać ich do powiększenia rodziny.
Decyzja o posiadaniu większej liczby dzieci to nie tylko kwestia mieszkaniowa. Wpływa na nią znacznie więcej czynników tj. stabilność zatrudnienia, dostęp do opieki medycznej, miejsca w żłobkach i przedszkolach czy możliwość powrotu do pracy po urodzeniu dziecka. Jednorazowe wsparcie finansowe z pewnością może pomóc rodzinom, które już planują powiększenie rodziny, jednak czy jest w stanie przekonać tych niezdecydowanych?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!