Samo życieKategorie: Rozwój, Ciąża Liczba wpisów: 98, liczba wizyt: 197597 |
Nadesłane przez: agusia539 dnia 09-04-2012 22:00
Były święta i po świętach...Najgorsze święta w moim życiu!!!Ale nie o świętach chce pisać.Zetknęłam się ostatnio z czymś takim jak urok.Pewna osoba tak zauroczyła mojego znajomego,że wszystko stracił...Zamotała go,sprawiła,że zapomniał o całym świecie.Z opowieści wynikało,że coś dodała mu do kawy,zaprosiła na kolację gdzie było mnustwo świec i dziwne jedzenie...i odpłynął.Nie spotkałam sie nigdy na własnej skurze z czymś takim.Ale zachowywał sie jak opentany-widziałam na własne oczy...ciekawe jak można takie uroki odczynić?I czy wogóle można w to wierzyć?