Stroje komunijne: rewia mody
Nie da się już tego ukryć. Współcześnie w wielu przypadkach przesadzamy i przesadzamy też jako rodzice. Czasami odrywam oczy, a czasami dany obraz nie może mi sprzed oczu zniknąć i tak nie mogę wymazać z pamięci komunii na której byłam w ubiegłym roku. Zdjęcie za zdjęciem i te spojrzenia dzieci, które wzgardliwie patrzą na (rozkapryszonych?) rodziców. No bo jak tu można trzaskać zdjęcie za zdjęciem, kiedy właśnie pociech wybiera się w swoją pierwszą, poważną, duchową podróż? Poza salwą zdjęć pamiętam jedno. Byłam w szoku kiedy rodzice stojąc z boku porównywali dziecięce stroje. Czyżbyśmy o czymś jako rodzice w tym wszystkim zapominali?
Zbliża się okres pierwszych komunii. Czy i w tym roku zobaczę rewię mody? Przyznam, że już boje się tego porównywania i wartościowania rzeczy, które przecież w tym wyjątkowym dniu dla dziecka nie powinny mieć znaczenia. Z drugiej jednak strony przyznam, że ubiór w tym dniu dodaje dziecku poczucia wyjątkowości, otuchy i pozwala odczuć piękno tej chwili. Jak zatem ubierać dzieci?
Stroje komunijne: świadomy wybór
Komunijna kreacja powinna być decyzją zarówno dziecka, jak i rodzica. Nie narzucajmy dziecku naszej wizji stroju komunijnego. Jeśli wszystkie dzieci w klasie ubierają alby komunijne, nie ma sensu nakazywać chłopcu niebieskiego garnituru, czy dziewczynce oryginalnej sukienki. Poza szkolną zmową warto wziąć pod uwagę to jak dziecko przeżywa ten dzień. Dzieci w tym wieku już mają wyobrażenia i życzenia, które warto wspólnie omówić. Nie pisząc już o tym, że rozmowa na temat świadomego uczestnictwa w komunii jest konieczna po to, żeby dziecko nie przeżywało tego dnia, jedynie jako wielkiego zjazdu rodziny i skupu prezentów.
Komunia ma miejsce tylko raz i chcemy, żeby dziecko w ten dzień wyglądało pięknie. Nie ma nic złego w pięknie uplecionym dobierańcu, czy koku, albo w gustownym garniturze, ale ważne jest żeby to wypływało z Was, a nie nacisku wywołanego wyścigiem rodziców w modowym maratonie. Nie róbmy w ten dzień nic na pokaz. Cieszmy się wspólnie spędzonym z rodziną czasem w kościele.
Stroje komunijne: alba vs. garnitur
Pamiętajmy o tym, że bez względu na to czy wybierzemy garnitur, czy sukienkę obowiązują nas pewne zasady z uwagi na poczucie smaku i kulturę. Wybieramy ubrania jasne, dopasowane do okazji. Ważne, zwłaszcza w przypadku dziewczynek, aby strój był w miarę jednolity i nie miał zbyt przesadnej ilości świecących elementów. Chłopcu możemy podarować muszkę, ale powinna ona także być w odpowiednim, dopasowanym kolorze.
Stroje komunijne: alba i…koniec!
Niektóre parafie nie dają wyboru rodzicom i młodzi wierni mają obowiązek w ten dzień ubrania alby. Zwłaszcza w takich parafiach warto przestrzegać jednolitego dla wszystkich stroju. Jeśli już w danej parafii panuję określony zwyczaj to znaczy, że po prostu od dawna się już tam sprawdził i z jakiś powodów jest dla wszystkich lepiej.
Zdjęcia. H&M.pl
