W Polsce istnieje blisko 50 gatunków komarów. Samice żywią się krwią, a samce… nektarem. Komarzyca, której nie uda się zdobyć życiodajnego płynu nie może wyprodukować jaj, a w efekcie – spłodzić potomstwa.
Okazuje się więc, że to co odbieramy jako natrętny atak bzyczącego intruza, w rzeczywistości jest desperacką próbą przedłużenia gatunku. Nie zmienia to jednak faktu, że komary były, są i będą jednymi z najbardziej irytujących i dokuczliwych owadów, z jakimi przyszło nam obcować.
>>> Czytaj też: Naturalne sposoby na ukąszenia komarów i innych owadów
To, co komary lubią najbardziej
Deszczowe wiosny są komarom na rękę. A jeśli gdzieś zdarzy się jakaś powódź… No po prostu żyć nie umierać! Stojące zbiorniki wodne to wymarzone miejsce do złożenia jaj. A to dlatego, że nie ma w nich ryb i płazów, dla których młode, komarze larwy to jedno z pierwszych pozycji w codziennym menu.
>>>Czytaj też: Jak pozbyć się owadów i gryzoni z domu?
Podobnie zresztą jak wydychany przez nas dwutlenek węgla. To dzięki nim komar jest w stanie zidentyfikować potencjalną ofiarę. Niestety nie da się powstrzymać procesów pocenia czy oddychania. Można za to, unikać noszenia ciemnych ubrań oraz pryskania się perfumami o mocnym, kwiatowym lub owocowym zapachu, bo właśnie te komary lubią najbardziej…
Trudno się dziwić, że „odchowane” w kałuży owady uwielbiają wilgoć – i to nie tylko tą unoszącą się w powietrzu po deszczowym dniu, ale również tą, która w naturalny sposób pojawia się na ludzkiej skórze. Mowa oczywiście o pocie, a dokładniej – zawartym w nim kwasie mlekowym. Działa on na skrzydlatego intruza niczym wabik.
Dla każdego coś dobrego
Skuteczną i tanią ochroną przed niepożądanym gościem w domu czy mieszkaniu jest zamontowanie w oknie moskitiery. Jeśli komary zdążyły już wedrzeć się do środka, dużo skuteczniejszym rozwiązaniem będzie zastosowanie wtyczki z owadobójczą wkładką. Jako, że tego typu preparaty są obficie nasączone „antykomarową” chemią, nie należy zostawiać ich w gniazdku na całą noc – w szczególności, gdy w pokoju śpią dzieci. Najlepiej wyłączyć wtyczkę tuż przed snem, a po wszystkim przewietrzyć dom lub mieszkanie – oczywiście pod warunkiem, że w oknie jest moskitiera!
>>>Czytaj też: Jak chronić niemowlę przed komara
Twoje lokum nawiedziły komary, a ty nie chcesz, by ich rozgniecione truchła „zdobiły” białą ścianę? Wciągnij owady rurą od odkurzacza lub zainwestuj w łapkę na muchy wyposażoną w elektryczny paralizator. Możesz też spróbować w inny sposób…
W Internecie krąży ostatnio przepis na tanią, łatwą, a co najważniejsze – skuteczną metodę pozbycia się uciążliwych krwiopijców. Jest nią pułapka, która emituje wabiący je dwutlenek węgla. Do sporządzenia zasadzki potrzebujemy – poza plastikową butelką – tylko 3 składników: 1g drożdży, 50g cukru oraz 200g ciepłej wody. Rozcinamy butelkę, mieszamy wodę z cukrem, dodajemy drożdże, odciętą, górną część butelki wkładamy do dolnej (gwintem do dołu, tak by otrzymać lejek, przez który do pułapki będą wpadać zwabione owady), a całość owijamy kawałkiem ciemnego materiału. Proste, prawda?
Zioła zamiast sprayu
Podczas długich wieczornych posiedzeń niezbędne mogą okazać się owadobójcze świece, lampy, spirale, opaski czy plasterki. Z kolei wypad nad wodę nie obejdzie się bez popularnych sprayów w aerozolu.
Ale uwaga! Należy stosować je ostrożnie (nie rozpylamy na skórze, tylko na ubraniu) i z umiarem, gdyż – jak donosi Fakt.pl – w wypełnionych chemią buteleczkach siedzi złowrogi preparat o nazwie DEET, który w rzeczywistości jest trucizną, mogącą doprowadzić nawet do paraliżu i uszkodzenia mózgu! Z tego powodu sprayów na komary nie powinny używać dzieci oraz kobiety w ciąży.
Na szczęście istnieje cała masa naturalnych specyfików, które potrafią skutecznie „rozprawić się” z komarami. Są nimi zarówno rośliny…:
- Bazylia
- Surmia
- Rosiczki
- Pelargonia
- Kocimiętka
- Plectranthus (zwany również komarzycą)
…jak i niektóre olejki eteryczne, m.in.:
- miętowy
- paczulowy
- sandałowy
- cytrynowy
- waniliowy
- lawendowy
- kopru włoskiego
- rozmarynowy
- eukaliptusowy
Olejki można stosować bezpośrednio na skórę lub mieszać z wódką, wodą czy olejem i rozpylać na ubranie. Oto jeden z wielu przepisów na naturalną ochronę przed insektami (źródło: Dziecisawazne.pl):
Skład:
· 100 ml wódki
· 5-10 ml (około 50-100 kropli) olejku eterycznego (lub mieszanki olejków), np. 30 kropli olejku trawy cytrynowej, 30 kropli olejku goździkowego i 20 kropli olejku eukaliptusowego
Przygotowanie: Do buteleczki (najlepiej z ciemnego szkła) z atomizerem wlej wódkę i wkrapiaj stopniowo olejki, mieszając. Wstrząśnij. Rozpylaj z pewnej odległości na odkryte części ciała, uważając na oczy (alkohol!). Rozpylaj przynajmniej co 2 godziny. Spray można także rozpylać na ubranie przed jego założeniem. Zmętnienie płynu jest zjawiskiem normalnym. Wstrząsnąć przed użyciem.
