Przedpokój w okresie jesienno-zimowym. Jak o niego dbać?

Odpowiedni sprzęt

Jesienią i zimą nie unikniemy sprzątania przedpokoju. Nawet przy największych staraniach i wysiłkach, nie uda nam się nie wnieść do domu brudu z zewnątrz. Dlatego warto ułatwić sobie to nieprzyjemne zadanie i zawczasu zaopatrzyć się w odpowiednie środki czystości i mieć je zawsze pod ręką, gotowe do użycia.

Przeznaczmy jedną z szafek w korytarzu na trzymanie w niej szufelki i zmiotki, mopa oraz ścierek. Wygodniej będzie nam również, jeśli znajdzie się tam odkurzacz. Dobrym pomysłem może być postawienie w korytarzu na stoliku lub półce opakowania uniwersalnych mokrych ściereczek, które pomogą nam szybko zaradzić każdej awaryjnej sytuacji. Możemy przechowywać je na przykład w ozdobnym pudełku, które będzie pasować do stylu wnętrza.

Przydadzą nam się między innymi płyn do mycia podłóg i płyn do mycia szyb, aby zadbać o lustro niezbędne w przedpokoju. Dodatkowo, jeśli nasze meble są wykonane z drewna, dobierzmy odpowiedni środek do ich czyszczenia i jednoczesnej pielęgnacji oraz ochrony. Pomyślmy też o czymś do czyszczenia ubrań, jak chociażby impregnacie i paście do butów. Jeśli przeszkadzają nam zapachy środków czystości, postawmy gdzieś odświeżacz powietrza, a do szafy włóżmy specjalną, pachnącą saszetkę.

Lepiej zapobiegać

W ukryciu chemikaliów i zachowaniu porządku pomogą nam odpowiednie meble do przedpokoju. Specjalne systemy segregowania w szafkach typu Cargo to nowoczesne i funkcjonalne rozwiązanie, dzięki któremu wszystkie potrzebne nam sprzęty zmieszczą się w jednym miejscu. Mokre ubrania wygodniej będzie nam powiesić na zewnętrznym drążku na wieszaki niż w szafie. Możemy też korzystać z pokrowców na ubrania, żeby nie moczyć tych, które są suche. Buty szybciej wyschną, jeśli położymy je na stojaku z odpowiednimi dla nich prętami.

O złej pogodzie warto myśleć już na etapie projektowania naszego przedpokoju. Wiadomo, że wszelkie zabrudzenia są mniej widoczne na ciemnych powierzchniach. Jeśli jednak zależy nam na konkretnym wystroju z jasnymi meblami, przy ich zakupie zwróćmy uwagę na to, czy łatwo je wyczyścić. To samo dotyczy podłogi i ścian. Zdecydowanie praktyczniejsza będzie posadzka ułożona z kafelków niż drewniane panele oraz łatwa do czyszczenia, ciemna farba. Niezależnie od kolorów i wystroju naszego przedpokoju, trzeba robić w nim porządki przynajmniej raz w tygodniu i zawsze, kiedy jest taka konieczność.

Wnętrze na każdą pogodę

Dobrze wiadomo, że dodatki definiują specyficzny charakter wnętrza. Co jednak zrobić, jeśli z zewnątrz wnosimy żwir, piach, błoto i wodę? Zawsze zachodzi obawa, że nasz biały dywan i puszyste poduszki kompletnie się zniszczą. Warto na okres jesienno-zimowy schować w bezpiecznym miejscu nasze ulubione, jasne przedmioty. Możemy zastąpić je ciemniejszymi, wzorzystymi odpowiednikami, na których nie będzie widać żadnych zabrudzeń. Warto też rozważyć całkowitą rezygnację z ozdób, co znacznie ułatwi i przyspieszy sprzątanie w korytarzu.

Dobrym pomysłem będzie ustawienie w przedpokoju plastikowych pojemników lub koszyków. Będziemy mogli zaraz po przyjściu włożyć do nich mokry parasol lub buty, żeby ściekła z nich woda. Przy okazji mogą one stanowić dodatkową dekorację.

Warto także położyć tuż przy drzwiach specjalną matę bądź wycieraczkę, na której staniemy po przekroczeniu progu i ściągniemy brudne obuwie. Dzięki niej błoto nie rozniesie się po całej podłodze i z łatwością strzepniemy je prosto do kosza. Ustawienie w tym celu specjalnego śmietnika przy wejściu dodatkowo ułatwi nam to zadanie. Naturalnie wszystkie sprzęty powinny kształtem i kolorami pasować do stylu całej aranżacji wnętrza.