Autor zdjęcia/źródło: 2 Światy
„Jedzenie to rodzaj przystawki w walentynkowej randce, dlatego podczas kolacji warto zdecydować się na dania lekkostrawne, barwne, zróżnicowane i oryginalne. Duża ilość węglowodanów bądź solidna porcja cieżkostrawnego mięsa może ostudzić miłosne zapały.“ – mówi Rafał Mróz, manager restauracji 2 Światy. „Ważny jest umiar. Podane dania powinny kusić wyglądem, zapachem i smakiem. Warto pamiętać również o składnikach uznawanych powszechnie za rozpalające zmysły afrodyzjaki, takich jak szampan, maliny, truskawki, chili czy kawior.“
Aby romantyczna kolacja przyniosła oczekiwany skutek pamiętać należy o kilku kwestiach. Przede wszystkim nie jedzmy zbyt szybko. Delektujmy się jedzeniem i sobą. Alkohol, przez wielu uważany za afrodyzjak w najdmiernej ilości usypia i powoduje ociężałość. Podczas kolacji poprzestańmy na lampce wina lub szampana, która wprawi nas w dobry nastrój i rozluźni atmosferę.
Ważnym elementem kolacji jest także wybór miejsca. Idealna randka to przecież nie tylko potrawy jakimi będziemy się delektować, ale także cała oprawa. Bez względu na to, czy planujemy wieczór w domowym zaciszu czy w restauracji, odpowiednio udekorowany stół, romantyczna muzyka i nastrojowe światło są dobrą aranżacją kolacji dla pary.