
Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain, jak nazywano noc kończącą lato i żniwa, a przypadającą na 31 października i 1 listopada. Wierzono, że wtedy właśnie przychodzą do nas duchy umarłych. Dla odstraszenia ich, gaszono wszelkie światła i paleniska, by dom wyglądał na nieprzyjazny. Zostawiano jednak pod drzwiami pokarm dla tych zjaw, które dotarły za blisko. W Polsce na ten sam czas przypada inne podobne święto, tylko ze słowiańskim rodowodem – Dziady.
Stany Zjednoczone 31 października opanowuje istna gorączka. Przed domami stają specjalne konstrukcje szkieletorów i domów duchów. W miastach organizowane są ciekawe stragany z efektownie wydrążonymi dyniami, co zresztą zapiera dech w piersi, bo zobaczyć tyle dyń na raz, to zdarzenie i widok niecodzienny.
Halloween wiele osób traktuje jako doskonałą okazję do niecodziennej zabawy oraz spotkania z innymi dziećmi i rodzicami. Maluchy uwielbiają się przebierać i podczas tego typu okoliczności zdecydowanie łatwiej rodzicom wdrożyć je w trudne do zrozumienia tematy strachu i odejścia. To również dobry moment, aby powiedzieć dzieciom o zwyczajach panujących w innych kulturach oraz różnych odmiennych obrzędach…