Co sprawia, że mamy więcej energii? Jak ją w sobie zbudować będąc mamą niemowlaka lub głośnej gromadki? Oto kilka sposobów na zbudowanie silnego ciała, które odpłaci nam większymi pokładami energii do spożytkowania.
Co zamiast kawy: jak być energiczną mamą?
Śpij dużo. Staraj się około 8h. Wiem, brzmi ironicznie gdy jesteś mamą bobasa. Ale i z nim można się w końcu dogadać. Jeśli niemowlę jest "nieodkładalne" i masz problem z uśpieniem go po nocnym karmieniu, zabierz dziecko do dużego łóżka i śpijcie razem. Dzięki temu szybciej zareagujesz na pierwsze sygnały dziecka, że chce mu się jeść, a tym samym szybciej tę dziecięcą potrzebę zaspokoisz co nie wybudzi maleństwa i po skończonym posiłku będzie spokojnie kontynuowało spanie. Ty również, karmiąc w pozycji leżącej na boku, nie wybudzisz się aż tak bardzo i po zakończeniu karmienia, będziesz mogła szybciej zasnąć.
Jedz zdrowo i regularnie. Wbrew pozorom nawet niewielkie porcje jedzenia (złapanego w locie, dojadanego po dzieciach) za to spożywane regularnie, doskonale zasilają nasze zasoby energetyczne. Kalorie podane "w samą porę" utrzymują organizm na stałym poziomie energetycznym, bez skoków i spadków energii (unikaj słodyczy - one takie skoki właśnie powodują). Jeśli zajmując się bobasem nie masz czasu gotować, skorzystaj z możliwości diety pudełkowej. Zbilansowane posiłki dostarczane pod drzwi pomogą utrzymać Twój optymalny poziom energii, a Ty w spokoju będziesz mogła zająć się potrzebami malucha.
Medytuj. Jakkolwiek zabawnie to brzmi w zestawieniu z wielozadaniową rolą mamy, postaraj się znaleźć choćby 15 minut dziennie na krótką medytację. Może być podczas drzemki bobasa, gdy starsze dzieci są jeszcze w szkole lub przedszkolu. Albo czekając na maluchy w aucie na parkingu pod szkołą. Weź kilka głębokich wdechó. Pomyśl o czymś przyjemnym, zwizualizuj to sobie i postaraj się przez kilka minut nie myśleć mo doraźnych sprawach i problemach. To takie małe SPA dla naszej głowy, które fenomenalnie ładuje baterie. Medytacyjny powerbank.
Spaceruj. Również dużo i koniecznie wśród zieleni. Parki i lasy ze starymi drzewami mają w sobie ogromny potencjał energetyczny. Gdy czujesz się wyczerpana, poprzebywaj z drzewami i wśród roślinności. Oddychaj głęboko delektując się tym czasem.
Pij "złote mleko". Przepis dostępny jest TUTAJ. Złoty, kurkumowy napój z Indii to rewelacyjna dawka energii i mocny kop odpornościowy. Przyda się każdej mamie, zwłaszcza tej karmiącej.
Unikaj nadprogramowego stresu. Wiadomo, życie z dziećmi nie rozpieszcza ale po co sobie dokładać. Jeśli denerwuje Cię pani kasjerka ze sklepu pod domem - zmień sklep. Nie znosisz hałasu ulic w godzinach szczytu - wyjdź na spacer do parku oddalonego od głównych ulic. Denerwują Cię uwagi rodziny na temat Twoich metod wychowawczych - ogranicz na jakiś czas spotkania w tym gronie. Twoja dobra kondycja psychiczna jako mamy jest najważniejsza dla właściwego rozwoju Twoich dzieci. Jeśli czujesz, że granica tolerancji jest powaznie zachwiana, odsuń od siebie największe stresory i podładuj baterie.
Zadbaj o ciało. To nie przejaw próżności tylko zdrowego egoizmu, koniecznego dla zdrowia wszystkich domowników. Dlatego zawsze pamiętaj o swoich potrzebach, na równi z potrzebami innych. Weź kąpiel, wetrzyj ten balsam, popraw koronę i bądź najlepszą mamą pod słońcem!