Główne metody porodu to poród drogami natury i cesarskie cięcie (CC). Z punktu widzenia fizjologii kobiecego organizmu poród siłami natury jest czymś absolutnie normalnym. Nie mniej jednak istnieją powody, dla których poród wywołuje u kobiet strach. Wraz z rozwojem medycyny pojawiły się możliwości zmniejszenia bólu porodowego i stresu z nim związanego (środki znieczulające miejscowo). Możliwość drastycznego skrócenia czasu trwania porodu i całkowitej likwidacji bólu porodowego daje operacja chirurgiczna zwana cesarskim cięciem. Jej szerokie stosowanie spowodowało w praktyce zmianę w podejściu do porodu naturalnego sporej części kobiet. Poród siłami natury zaczął być traktowany jako pewnego rodzaju „zło konieczne”. Powody stosowania cesarskiego cięcia (bezpieczeństwo kobiety i dziecka w stanach zagrożenia zdrowia i życia) zaczęły być wypierane przez powody niemedyczne, związane ze znacznym skróceniem czasu narodzin dziecka.
W ostatnich latach notuje się szalony wzrost liczby wykonywanych operacji cesarskiego cięcia. To jedna z najczęściej spotykanych w praktyce operacji chirurgicznych. W 1994 roku w Polsce ok. 14% porodów zakończonych zostało cesarskim cięciem. Po 30 latach odsetek ten wzrósł aż do ok. 48%. Można już mówić o swoistej modzie na cesarskie cięcie, bo oczywiste jest, że ilość tego typu operacji w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia nie mogła aż o tyle wzrosnąć w tak krótkim czasie.
Według posiadanego zasobu wiedzy medycznej, co potwierdzają dane publikowane przez WHO, tylko ok. 15 do 20% ciąż powinno być rozwiązanych za pomocą cięcia cesarskiego. Z czego to wynika? Mniej więcej tylko tyle ciąż jest na tyle powikłanych, że muszą być zakończone w ten sposób.
Zarówno po porodzie naturalnym jak też po cesarskim cięciu mogą wystąpić powikłania. Jakie wady i zalety mają poród naturalny i cesarskie cięcie? Czy cesarskie cięcie rzeczywiście powinno być traktowane jako alternatywne rozwiązanie porodu naturalnego, zwiększające komfort rodzenia? Czy zawsze jest ono całkowicie bezpieczne dla dziecka? Czy jest ono dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia zdrowia rodzącej kobiety?
Co to jest poród siłami natury
Poród siłami natury, inaczej poród naturalny lub poród fizjologiczny, to jest poród dziecka przez pochwę bez interwencji medycznej lub z jej minimalnym wsparciem. Obejmuje on spontaniczne rozpoczęcie akcji porodowej, naturalny przebieg rozwierania szyjki macicy, skurcze i parcie, aż do narodzin dziecka i urodzenia łożyska. Poród siłami natury jest porodem drogami natury, rozpoczynającym się samoistnie w okresie pomiędzy 37. a 42. tygodniem ciąży.
Najważniejsze cechy porodu siłami natury:
- Początek - spontaniczny, samoistny i bez wywoływania;
- Minimalna ingerencja medyczna w trakcie - ograniczone użycieznieczulenia zewnątrzoponowego, indukcji porodu, czy też nacięcia krocza;
- Wsparcie - personel medyczny, partner lub doula,
- Naturalny przebieg - od rozpoczęcia skurczy macicy aż do wydalenia łożyska (fazy porodu).
Co to jest cesarskie cięcie?
Cesarskie cięcie jest to operacyjny zabieg chirurgiczny, który polega na wydobyciu dziecka poprzez rozcięcie powłok brzusznych i macicy matki. Jest to alternatywna metoda porodu, która powinna być stosowana, gdy:
- poród naturalny nie jest możliwy;
- istnieje ryzyko utraty życia, lub zdrowia matki lub dziecka.
Uwaga!
We współczesnym społeczeństwie poród naturalny nadal jest otoczony różnymi mitami, aurą cierpienia i atmosferą choroby. Mity o potencjalnej niepełnosprawności matki i dziecka spowodowanymi porodem naturalnym niestety nadal funkcjonują. Natomiast cięcie cesarskie zaczęło być uważane jako rozwiązanie „ekskluzywne”, coś lepszego, można powiedzieć celebrycki przywilej rodzenia bez bólu, dostępny dla „pięknych i bogatych” kobiet należących do społecznych elit. Skoro wielki rzymski cesarz urodził się przez cięcie cesarskie, to znaczy, że jest to przywilej tych, co uważają się za „lepszych”. Chyba nie można wymyśleć większej głupoty, bo fakty świadczą o czymś absolutnie innym!
Poród naturalny - fakty i mity, zalety i wady
Podczas skurczy macicy dochodzi do wielu korzystnych zmian w organizmie dziecka. Jego płuca są uciskane, co wspomaga wydalanie płynu owodniowego. Skutkiem tego jest rzadsze występowanie u noworodka zaburzeń oddychania oraz zakażenia dróg oddechowych. Ogromne znaczenie dla układu odpornościowego ma także kolonizowanie organizmu dziecka przez florę bakteryjną jego mamy. Poza tym dzieci po takim porodzie rzadziej cierpią na różnego rodzaju alergie, astmę czy inne choroby autoimmunologiczne.
Bardzo trudne do obalenia mity na temat porodu naturalnego nadal funkcjonują. Jakie?
- Poród naturalny bardzo boli, więc po co niepotrzebnie cierpieć skoro można urodzić bezboleśnie cesarskim cięciem – to jest ewidentna nieprawda! Cięcie cesarskie również boli, tylko boli dopiero po operacji, co jest szczególnie trudne w sytuacji, gdy już trzeba się zajmować noworodkiem. Ponad to ból w porodzie naturalnym jest potrzebny. To jeden z nielicznych bóli, które prowadzą do czegoś dobrego. Nie koniecznie trzeba ten ból znieczulać.
- Po odbytym porodzie naturalnym życie intymne kobiety już nigdy nie będzie takie jak przed ciążą – to także jest fałsz! Wyniki setek badań naukowych na ten temat wskazują, że poród drogami natury nie ma wpływu na jakość późniejszego pożycia seksualnego. Nie ma żadnej pozytywnej przewagi cięcia cesarskiego nad porodem siłami natury w tym przedmiocie. Narządy rodne kobiety zmieniają się, stają się nieco bardziej „napęczniałe”, i dzieje się tak niezależnie od tego, czy poród nastąpił siłami natury, czy przy pomocy cesarskiego cięcia. Tego typu zmiany cofają się po porodzie, przekrwienie zanika. Mniej więcej po 12 miesiącach narządy rodne wracają do stanu sprzed ciąży;
- Podczas porodu dziecko może popaść w niedotlenienie, w efekcie czego może być niepełnosprawne – to też jest nieprawda! W rzeczywistości problemy z niedotlenieniem częściej zdarzają się w przypadku cesarskiego cięcia niż przy dobrze prowadzonym porodzie fizjologicznym.
- Przedłużający się poród jest dla dziecka stresem. – to jest tylko półprawda! Tak, to jest stres, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W jego wyniku dziecko przychodzi na świat zwarte i gotowe, a całe jego ciało dokładnie „wie co robić”;
- Ucisk na główkę dziecka może spowodować późniejsze kłopoty z rozwojem mózgu - to także jest fałsz! Ucisk ten jest czymś w rodzaju masażu i działa stymulująco na rozwój neuronów.
- U kobiet, które rodziły siłami natury, jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia problemu z nietrzymaniem moczu – w badaniach naukowych do tej pory nie znaleziono podstaw do tego typu sądów. Obecnie uznaje się, że głównym czynnikiem, przyczyniającym się do zaburzeń funkcjonowania mięśni dna miednicy (nietrzymanie moczu, wypadanie narządu rodnego), nie jest sam poród, lecz stan ciąży. Niepowikłany poród niesie ze sobą podobne ryzyko nietrzymania moczu, jak cesarskie cięcie.
Pamiętaj!
Poród siłami natury jest końcem pewnej drogi, cesarskie cięcie jest natomiast dopiero początkiem problemów. Rodząc naturalnie, okres rekonwalescencji jest krótszy, a co za tym idzie, kobieta może szybciej podjąć samodzielną opiekę nad noworodkiem, a ponadto brak jest w tym okresie nieprzyjemnego dyskomfortu pooperacyjnego, jak w przypadku CC.
Za porodem naturalnym przemawia także mniejsza ilość utraconej krwi, mniejsze ryzyko powikłań oraz komplikacji anestezjologicznych. Kobiety rodzące naturalnie rzadziej miewają problemy z laktacją.
Przebyte cięcia cesarskie mają również ogromny wpływ na dalszą rozrodczość. Trudniej jest przewidzieć, jak będą przebiegać kolejne ciąże, porody i czy w ogóle będą kolejne dzieci.
Czy poród naturalny ma jakieś wady?
Poród siłami natury jest bolesny (znieczulenie najczęściej jest podawane przy 3-4 cm rozwarcia szyjki macicy) i rozpoczyna się niespodziewanie. Nie da się przewidzieć, ile będzie trwać, gdyż może trwać 2 godziny, a może 20 godzin i więcej. Nie bez znaczenia jest też możliwość powikłań, takich jak np. pęknięcie krocza, pęknięcie szyjki macicy, urodzenie niekompletnego łożyska, czy nieprawidłowe obkurczanie się macicy. Wszystkie te wady można zdecydowanie zminimalizować odpowiednim prowadzeniem porodu i odpowiednim wsparciem kobiety.
Możliwe powikłania porodu naturalnego dla matki i dziecka
- Przy szybko postępującym porodzie lub dużym noworodku istnieje możliwość pęknięcia szyjki macicy, co wiąże się z większą utratą krwi oraz z koniecznością zabiegu szycia szyjki macicy po porodzie;
- Możliwość pęknięcia krocza z urazem odbytu lub bez co wymaga naprawy chirurgicznej oraz rehabilitacji (uwaga: przy stosowaniu odpowiedniej ochrony krocza urazy jego w 3-4 stopniu praktycznie się nie zdarzają);
- Możliwość urodzenia niekompletnego łożyska, związana ze zwiększonym krwawieniem oraz koniecznością wykonania zabiegu łyżeczkowania jamy macicy po porodzie (uwaga: znowu przy odpowiednim prowadzeniu porodu i zastosowaniu po porodzie kontaktu skóra do skóry z dzieckiem to ryzyko jest minimalne);
- Przy braku postępu porodu lub zagrożeniu życia dziecka konieczność wykonania porodu zabiegowego (poród kleszczowy, poród za pomocą próżniociągu) lub zmiany trybu porodu na cesarskie cięcie;
- Nieprawidłowe obkurczanie się macicy i związany z tym krwotok położniczy (10 razy rzadziej niż przy cięciu cesarskim. Tu również wspiera kontakt skóra do skóry z dzieckiem);
- Szereg powikłań związanych ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, np. popunkcyjne bóle głowy, czy zakażenie miejsca wkłucia;
- W trakcie porodu może dojść do tzw. dystocji barkowej czyli zablokowania się dziecka barkiem. Może wtedy dojść do złamania obojczyka i do ewentualnego porażenia splotu ramiennego. Tu również są metody radzenia sobie z tą sytuacją;
- Ryzyko przeniesienia różnych zakażeń (np. paciorkowiec, chlamydia, dwoinka rzeżączki). Ryzyko to nie jest zerowe również przy cesarskim cięciu.
Cesarskie cięcie – fakty i mity, zalety i wady
Chociaż cesarskie cięcie nie jest skomplikowaną technicznie operacją, możliwe są w jego trakcie różne komplikacje. Im więcej kobieta miała wcześniej operacji, tym więcej jest możliwych przeszkód i komplikacji. O ile pierwsze cięcie cesarskie potrafi wykonać każdy ginekolog, to w stanach po dwóch, trzech czy więcej cesarskich cięć, zabiegi te stają się trudne i skomplikowane.
Zalety cesarskiego cięcia
Poród przez cesarskie cięcie odbyty w wyniku bezwzględnych wskazań nie można oceniać z uwagi na jego korzyści czy też wady. Gdy poród drogami naturalnymi zagraża życiu, lub zdrowiu matki lub dziecka, jest jedynym dobrym rozwiązaniem, które powinno być jak najszybciej wdrożone. W przypadku ciąży powikłanej najważniejszą zaletą jest ratunek życia dziecka, czy też życia kobiety rodzącej. Na korzyść porodu przed cesarskie cięcie przemawiają także względy natury psychicznej.
Komplikacje po cesarskim cięciu nie należą do bagatelnych.
- Przy cięciu cesarskim macica dużo gorzej się obkurcza niż przy porodzie siłami natury. Około 10 razy częściej dochodzi do subatonii i atonii macicy - jest to sytuacja, kiedy macica nie wraca do kształtu sprzed ciąży, tylko pozostaje rozciągnięta. Prowadzi to do spontanicznego krwotoku, czego konsekwencją może być konieczność ratującego życie usunięcia macicy;
- Blizna po cięciu cesarskim stanowi swoisty „punkt oporu” w układzie rozrodczym kobiety. Przy kolejnej ciąży blizna taka może się rozejść. Kolejna ciąża może też zagnieździć się w bliźnie po cięciu cesarskim zamiast w zdrowej śluzówce macicy (ciąża w bliźnie). W tym przypadku, chociaż ciąża niby jest w macicy, nie tylko nie rokuje to urodzeniem dziecka, to może jeszcze spowodować konieczność usunięcia macicy lub też jej trwałego uszkodzenia;
- Po cesarskim cięciu może w kolejnej ciąży dojść do wrastania łożyska w bliznę po CC. Skutkiem tego także jest konieczność usunięcia macicy;
- Znaczące obniżenie płodności spowodowane endometriozą w bliźnie po cięciu cesarskim;
- Cesarskie cięcie nie wyklucza ewentualności mózgowego porażenia dziecięcego. Mechanizm powstawania tej choroby wciąż nie jest znany. Zarówno dziecko po porodzie siłami natury, jak i po cesarskim cięciu niestety może cierpieć na to schorzenie.
- Warto tu wspomnieć o licznych doznaniach bólowych w późniejszym czasie w obrębie miednicy i nie tylko.
Uwaga!
Jeżeli poród odbywał się siłami natury, ale z powodu braku postępu lub zagrażającej zamartwicy został zakończony przez cesarskie cięcie, taki poród również w bardzo dużej mierze zapewnia noworodkowi te zalety. Nie można więc mówić, że poród siłami natury zakończony cięciem cesarskim „nie miał sensu”!