Barbara Kurdej-Szatan mówi, o porodzie synka: było trudno - Artykuł
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Barbara Kurdej-Szatan mówi, o porodzie synka: było trudno

Barbara Kurdej-Szatan mówi, o porodzie synka: było trudno

Autor zdjęcia/źródło: kurdejszatan@instagram

Barbara Kurdej-Szatan dwa tygodnie temu urodziła syna Henryka. Teraz Barbara Kurdej-Szatan mówi o swoim porodzie. To już jest drugie dziecko lubianej aktorki. Razem z mężem, długo się starali o rodzeństwo dla Hani, długo także czekali na narodziny maluszka.

Popularna aktorka niedawno została mamą po raz drugi. O szczęśliwym wydarzeniu poinformował jej mąż, publikując zdjęcie maluszka w mediach społecznościowych. Sama aktorka również chętnie dzieli się informacjami z życia rodzinnego. Zanim urodził się Henio, aktorka mówiła, że od dawna chcieli z mężem powiększyć rodzinę. Aktorka zdradziła także, że imię dla braciszka, na długo zanim się urodził, wybrała córka. Rodzina nie zmieniła planów, nawet po tym, kiedy inna para popularnych celebrytów powitała na świecie synka o tym samym imieniu. 

Barbara Kurdej-Szatan o porodzie z mężem

W portalu Onet Styl Życia czytamy, że Heniowi nie spieszyło się na świat. Dziecko ważyło 4 kg, końcówka ciąży byłą wiec dla niej dość ciężka. O ile córka Hania urodziła się dwa tygodnie przed terminem, o tyle synek “przeciągnął” dzień narodzin aż o dwa tygodnie. Aktorka pytała nawet na swoim Instagramie o naturalne sposoby na wywołanie porodu - pisaliśmy o tym TUTAJ.

We wspomnianym wywiadzie aktorka zdradza też, że przy porodzie uczestniczył jej mąż. Przygotował dla niej playlistę z relaksującą muzyką, której słuchała podczas porodu w jednym z warszawskich szpitali. Aktorka chwali męża, że w czasie porodu był bardzo pomocny i kochany. 

Niestety mimo wielkiej sympatii internautów, aktorki nie omija krytyka. Trochę gorzkich słów przeczytała np. pod jednym ze swoich wpisem, że nie powinna wozić maluszka w foteliku samochodowym.

A my życzymy całej rodzinie dużo zdrowia i szczęścia! 

>>> Czytaj też: Domowa edukacja: KONKURS wygraj kurs języka angielskiego dla dziecka!