Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3
Paula ja teraz miałam przez Święta urlop i muszę się pochwalić, że Blan sisiu ładnie na nocnik. Co prawda sama rzadko woła ale po prostu wysadzałam ją co 1,5 godziny i nie zdażyła nam się wpadka z sikaniem, bo z kupą gorzej - 2 razy była w majtki.... Mam nadzieję, że dalej będzie dobrze i w końcu zacznie sama wołać zawsze.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Hej
U nas dziś była piękna pogoda,ciepło i słonecznie,a pisze w czasie przeszłym,bo właśnie zaczęło padać.....
Moniś pięknie wyglądaliście oboje na balu Sylwestrowym:)
Ewelinko to trzymam kciuki za kariere zawodową:)
Paulinko nie stresuj się,Marcel też z nocnikiem sie nie lubi,ale próbujemy:)
Aniu ciesze się,że tak rodzinnie u was było w Święta:)
Ja mam dzisiaj wolne,zrobiłam trochę słodkości i czekam na S :-)
Dziękuje Ewelinko:)
Oby cały rok był słodki;-)
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Ewelinko, ja przy Wiki miałam 1,95 a przy tym maleństwu miałam chyba 1,85 . Górna granica to 2,5. Trochę wiem bo czytałam i same pamiętacie że się strasowałam. Z racji tego że NT teraz było wyższe miałam badania na usg genetycznym. Ale z tego co wiem z tym nt różnie bywa. Lekarz po usg nie powinien mówić i przesądzać , że dziecko będzie chore. Jest jeszcze tyle badań, które na 100% potweirdzą albo i nie chorobę. A teraz nietstey Twoja koleżanka stresuje się tym. Wiem bo przechodziłam przez to samo... Jutro też idę na usg i już mam głupie myśli.
A co do ciąży to gorzej ją przechodzę. Tak ciągną mnie szwy po cc ze masakra. Na dodatek myśle nawet że to chyba jednak chłopak bo tak kopie że niekiedy zwijam się z bólu, a to dopiero 6 mc. Wiktorka była delikatniejsza :P
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
- Posty: 876
ja mam wizytę dopiero 16go tak więc zobaczymy co powie..a czuję się niby dobrze ale osłabiona jestem..
a Antoś też ma czasem humorki..dziś zrobił mi akcję z komputerem walił w klawiaturę więc mu zabrałam i schowałam napłakał się ale mam nadzieję, że zrozumie bo tułmaczyłam..a siusiu to różnie raz zawoła raz nie ale jak ja chcę go posadzić to nigdy sam musi zachcieć i wtedy zrobi ;-)
ogólnie jest grzeczny nie narzekam bo rano poleżymy zawsze do 10 w łóżeczku potem na spacerkach ładnie za rękę trzyma nawet w ciągu dnia jak się zabawi to mogę poleżeć ..mam nadzieję, że tak będzie zawsze ;-)
Ewelinko wczoraj rozmawiałam z ta moja koleżanką co miała wysokie NT. Poszła na następne badanie do specjalnej poradi i tam NT wyszło jej już 1,5. Lekarz z tej poradni powiedział, że podwyższone NT może być spowodowane przeziębieniem więc niech się koleżanka nie stresuje tylko zrobi dokładniejsze badania. Tak jak Asia pisze jest wiele innych bardziej specjalistycznbych badań. Niech ginekolog da jej skierowanie do poradni specjalistycznej i tam ją na pewno już dokładnie przebadają.
Nasze dwupaczki - nie denerwujcie się, wszystko będzie dobrze na usg. Zdrowe dzeciaczki będziecie mieć :) W wieku jakim jesteście jest mało zagrożeń chorobowych, a pierwsze dzieci też są zdrowe więc nie denerwować mi się :p
dziekuję dziewczynki za miłe słowa nt kreacji sylwestrowej. Jak mój P. obrobi zdjęcia to dodam pewnie więcej na fb :p
Aska to może faktycznie będzie u Ciebie chłopak, jakiś piłkarz ;)
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Oj Moniś fajnie by było, jakby był chłopak :) bo ostatnio u mnie to same dziewczyny się rodzą :P może dziś uda się potwierdzić płeć :)
to czekamy na wieści Asiu :) a jak tak kopie to może nadzieja polskiej piłki nożnej :D
Ewelinko, ja przy Wiki miałam 1,95 a przy tym maleństwu miałam chyba 1,85 . Górna granica to 2,5. Trochę wiem bo czytałam i same pamiętacie że się strasowałam. Z racji tego że NT teraz było wyższe miałam badania na usg genetycznym. Ale z tego co wiem z tym nt różnie bywa. Lekarz po usg nie powinien mówić i przesądzać , że dziecko będzie chore. Jest jeszcze tyle badań, które na 100% potweirdzą albo i nie chorobę. A teraz nietstey Twoja koleżanka stresuje się tym. Wiem bo przechodziłam przez to samo... Jutro też idę na usg i już mam głupie myśli.
A co do ciąży to gorzej ją przechodzę. Tak ciągną mnie szwy po cc ze masakra. Na dodatek myśle nawet że to chyba jednak chłopak bo tak kopie że niekiedy zwijam się z bólu, a to dopiero 6 mc. Wiktorka była delikatniejsza :P
dzięki Asiu za wieści. Lekarz do którego ja chodziłam na specjalistyczne USG - ogólnie powiedział jej, że najlepszy czas na zrobienie badania to koniec rpzyszłego tygodnia i tak ją zapisał do siebie, też ją uspokoił, powiedział, że na sprzęcie na jakim miała robione to nei ma sensu robić, więc ma się nei stresować, po za tym powiedział jej, że diagnozowac trzeba będzie jak wynik się powtórzy.
Kurczak Asia to jeszcze 3 miesiące i będziesz mieć bąbla w domu :) a jakie są przypuszczenia co do płci? :)
my wczoraj pojechaliśmy do radia, Bartek musiał jakiś serwer poinstalować, ja cośtam ponagrywać a Ola szalała w małym studiu, śpiewała, dzwoniła - co chwilę ktoś do niej przychodził - więc ogólnie szczęśliwa, że tyle się działo :)
dziś nudniejsze popołudnie, ale zrobię fotki to Wam pokażę jaką trolownie jeszcze z sypialni mamy - ale chyba wybraliśmy meble do sypialni :D, ściany niebawem będą :D
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675