Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3

Asiu przepraszam za spóźnienie, ale wczoraj wyleciało mi z zgłowy przez te badania i wolne od pracy.

Ewelinko ja też myślę, że brązowa pelerynka a pod spód coś zółtego :) do tego czapeczka z kwiatuszkami ziemniaka :p

ehh....niebawem się zaczną przebieranki na różne występy, bale itp.

Paula powodzenia w sprzataniu i zdrówka dla Filipa.

Asiu powodzenia w załatwianiu oby było wszsytko bezstresowo. Ale Ci zazdroszczę tej czekoladowej przyjemności....mniam....

Edytka, ale macie fajnie, że takie indywidualne rozmowy z rodzicami Pani z przedszkola ma. my będziemy mieli karte oceny umiejętności dziecka, ale jak to będzie wyglądać to jeszcze nie wiem.

Moniko u nas też jakieś karty będą, ale ta nowa Pani ma potrzebę - zwłaszcza, że Ola oznajmiła w przedszkolu że ona nie będzie sama jadła bo ją rączka boli od tego. :)

Pani w szoku bo w ostatnim tygodniu widziała, że Ola sobie radzi - ale moje dziecię zrobi wszystko aby być zauważonym i chyba tak sobie to wymyśliła :)

Z tym ziemniakiem mam pewien plan może wieczorem się za to zabiorę :)

I wiecie co B znalazł dom, na drugim końcu miasta ale 160 m2, dwie kondygnacje, duży ogród, za 350000 - i chyba chcę go obejrzeć :) fajnie by było...

Moniko a kiedy masz wyniki?

wyniki przynieść ma mi teściowa więc zobaczę po pracy co z moją głową :p

Kurde coś tanio ten dom. sprawdźcie dobrze dlaczego, żebyście nie kupili z jakimś lokatorem ;)
Ale Olka spryciula, ciekawe po kim to ma :p

Moniko wiem, dlatego trzeba sprawdzić. Druga rzecz oni dobiero podłączają tam gaz i kanalizacje miejską. No i daleko od centrum...ale jeśli sie za to zabierzemy to weźmeimy kogoś z agencji kto się na tym zna.

Co do wyników trzymam kciuki!

PS Ola ma weekendowego gila :)

wynik ok :)

weekend jak zwykle za krótki :p ale całkiem udany. Wczoraj robiłam Blan mini sesję jesienną bo byłyśmy na spacereku i zachciało jej się pzować :P jak będę miała trochę czasu to wrzucę na fb, ale narazie horro bo pakuje się na przeprowadzkę w firmie i nie wiem w co ręcę włożyć.

Uciekam pakować się dalej. Miłego dnia!

U nas weekend chorobowy. W sobote rano jechałam na pogotowie bo strasznie mnie w nocy bolalo gardlo i nie mogłam zbic temperatury. Rano jak wstałam odrazu wiedziałam , ze to angina. Na cale szczescie P. miał wolne i mogł posiedziec z dziecmi. Zawiozl mnie kuzyn. Dostałam antybiotyk i cala sobote przespałam. Pech chciał ze w ta sobote P. miał isc na swoje kawalerskie. Oczywiscie musieli wszystko odwolywac. I tak usłyszałam pytania czemu go nie puscilam jak dzieci juz spały. Dla mnie mogłby isc ale on nie chciał skoro widział ze nietomna byłam. Całe szczescie antybiotyk zaczal szybko dzialac i juz wczoraj normalnie funkcjonowalam. Ale za to dzieci a szczegolnie Wiktoria znow ma gile... nie puszczam ja w tym tyg do przedszkola. Nie chce zeby sie rozlozyla przed samym slubem, W czwartek pojde z nia na kotrol jak jej nie przejdzie.

hej hej

Asiu zdrówka dla Wikusi :)

u nas jest też jakiś gil...i nie wiem czy Ola jutro pójdzie do przedszkola.

A ja miałam wypadek w sobotę, wróciłam do auta po Applejack'a Oli i jakoś zapomniałam się schylić i przygrzmociłam czubkiem głowy w auto, zrobiło mi się ciemno przed oczami pobolało i było ok. A pod wieczór jak mnie zaczęło boleć - boli do dziś. Wczoraj na SORze zostałam zignorowana i nawet dokałdnie nie zbadana, dziś na szczeście w luxmedzie zlecicli mi TK głowy, jadę popołudniu na badanie i dodatkową wizytę....ale jak chodzę czuję się jak po dwóch piwkach...

eh i po co ja na nich płace....Asiu dobrze że u Was chociaż te SORy działają.

Hej:)

Moniś ciesze się,że wynik ok i czekam na zdjęcia z sesji:)

Asiu zdrówka! Trzymam kciuki,żebyście się dobrze czuły już na ślub:)

Ewelinko oj to mocno musiałaś się uderzyć.Jak się kręci w głowie to powinni przecież jakieś badania zlecić,daj znać jak po wizycie.

Paulinko i jak Filip w przedszkolu? A co w sprawie tej pani,coś już wiecie?

U nas dziś deszcz i wiatr.Marcel rozciął sobie warge w sobote.

Roboty w domu się nazbierało,a tu chęci jakoś brak.....

Dario hop hop!

Edytko rtg ok. a na TK wyszedł jakiś obrzęk ale powłoki czy czegoś tam - niegroźne ale może boleć, lekarz dał tabletki, za dwa trzy dni ma być ok.

Uf rzekłabym ale na fajnego lekarza trafiłam, naprawdę dokładnie mnie zbadał, wszytsko sprawdził. A tak rabnęłam mocno - jak to Ola mówi - mama ciapa :)

Michasko jak Antoś w tym tygodniu?

To dobrze,że wyniki ok,a tego lekarza trzeba było dane spisać i jeszcze zdjęcie zrobić,bo dobrych ludzkich lekarzy coraz mniej.Może znalazłaś skarb.....

Dobranoc:)

Edytko podziękowałam mu, ba ankietę wypełniłam pełną pochwał -dodam że przyjął mnie jako dodatkowego pacjenta :)

dzien dobry dziewczyny :)

hej hej

no to Ewelino nieżle walnęłaś. Oby już dzisiaj było lepiej.
Szczęście w nieszczęśiu że trafiłaś na dobrego lekarza.

Asiu jak zdrówko? Mam nadzieję, że już lepiej. A jak Wiki? Oby też już lepiej.

Paula jak L? Już bez gipsu? co dalej z jego nogą?

Nas też nawiedził zielony pan glut. Walczymy, ale Młodej się chyba febra zrobiła się w nosie i nie chce dmuchać. A jak podłączyłyśmy katarek to aż się biedna popłakała, choć zawsze lubiłą wyciąganie.
Kupiłam jej też Bioaron C i zaczęłam podawać jakieś 1,5 tyg. temu razem z tranem, mam nadzieję, że niebawem zacznie działąć i zima będzie znośna w infekcje.

Wstawiłam jesienną sesję na fb, jak macie ochotę zobaczyć :)

Hej:)

Ewelinko ankieta pochwalna mu się należała:) A jak się czujesz dzisiaj?

Moniś widziałam zdjęcia na FB,Blanka pozuje jak prawdziwa modelka:)

Pogoda u nas dziwna,niby ciepło,ale wieje,niby słońce a za sekunde deszcz.

Nie wiem jak Marcela ubierać do przedszkola....

W pracy już powoli zaczyna się okres kaszląco smarkaty,oby mnie zatoki ominęły

Zdrówka dla chorujących!

Ewelinko zgłoś lekarza do Super Bohatera :D żarty żartami ale ja też trafiłam na dobrą lekarkę na sorze i jestem już prawie na nogach , prawie bo została mi mala chrypka.

Paulinko a co tam u Was? Jak L.?

Moniko my używamy od 3 dni ZatoxinPulmo. To jest zamiennik syropu , który reklamują. Małej od 3 dni ładni schodzi z zatok i tak jakby mniej już mowila przez nos. Mam cichą nadzieje, ze do niedzieli jej przejdzie. Nawet do przedszkola nie chodzi. Ostatnio jak poszla to znow zalapala gila. Wydaje mi sie ze to tez problem pogody. Przyjdą morozy i bedzie lzej. A Kubuś tez ma malego gilka tylko od od slinienia sie bo noce cale mi przesypa. Juz zaczyna startowac do raczkowania, bo potrafi byc na kolanach opierajac sie na rekach i gibac sie do przodu. Wczesniej co podnosil pupke to padal na czolo :D Wiktoria zaczela go uczyc po swojemu :)

A dziś mi się sniło , ze szlam juz  w sobote na makijaz i fryzure i zadzwonila do mnie Daria :)

Edytko musisz jesc duzo czosnku :) :D

A co przygotowan slubnych to juz został stres i czekanie. Dzis ide na ostatnio przymiarke sukni . A wczoraj wybralam tort i Na torcie bedziemy my jako para młoda a obok nas Kubus i Wiktoria :) maja zrobic figurki dla nas . Wydaje mi sie to fajnym pomysłem :)

Wy robiliscie podziekowania dla rodziców? bo my rezygnujemy. Tzn podziekujemy ale moim rodzicom po przyjeciu. Mamy zamiar zrobic im prezent i zawiesc. P. tak zadecydowal. Jest zły na swoja mame bo nic nam nie pomogla choc moglaby... to bardzo przykre. Chyba wszystko mu sie zebrało, wszystkie zale. NAwet zapomiala do wnuczki na urodziny zadzwonic. . .