|  | 
        		paź2025
 |  | 
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
|  |  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |  |  | 
		 
		
		
		
		
		
		        
			- 
				I następny nowy tydzień...
				    Nadesłane przez: nowisia  29-11-2010 08:25					   
 
					...dzisiaj już wróciłam w miarę do rzeczywistości. Od 24 byłam przygnebiona, smutna, apatyczna...trochę minęło, ale nie do końca. Zima za oknem...w sobotę w końcu spotkałiśmy się z moją dawną kumpelą z LO. Było bardzo sympatycznie. Ma troje fantastycznych dzieci. Najstarsza córa jest o 2 lata starsza od Julki ale bardzo przypadły sobie do gustu:) Potem jest Tymon i ma lat 3 i mała, przesłodka, śliczna Tosia lat całe 1 i pół...Tak jej zazdroszczę tego gwaru w domu! Chociaż na pwno nie jest jej lekko ogarnąć to wszystko zamieniłabym się miejscami bez zastanowienia...Marzę o takiej gromadce...
 
 Wczoraj standardowo odwiedziny u Zosi na cmentarzu, potem u moich rodziców kawusia i basenik. Wróciliśmy późno...
 A dzisiaj - plan: zakupy, peranie, sprzątanie, gotowanie czyli życiowy standard.
 
				    					    					    					    		
				    					    		
				    					
					    Zamknij
		    	   
						
		    	    	
			     
 
 
	
	
		
		
	
	
 
 
    
        © 2008-2025 MedFood Group SA
                
            
            
                    
     
    Do góry
    
    
        Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
    
    zamknij
    
        Dołącz do nas na Facebooku