Czy ktoś z Was pamięta jeszcze kompot, który pojawiał się zawsze po obiedzie? Gotowany był z dojrzałych sezonowych owoców. Latem wprost z garnka, czasem nawet nie zdążył się dobrze schłodzić, a zimą ze słoików. Jakiś czas temu domowe kompoty zastąpiły soki w kartonach....