Takie tam na start Miesza chłop sztachetą w szambie. Podszedł do niego przypadkowy przechodzień i sie pyta: - Czego Pan tam szuka? - Marynarka mi wpadła. - No ale po co Panu ta marynarka skoro ona cała w gównie teraz. - No ja wiem, ale kanapki w kieszeniu były. Na wyspę gdzie mieszkają sami...