On,Ona i dzieciakiKategorie: Żyj chwilą, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 108, liczba wizyt: 182162 |
Nadesłane przez: malenstwo_1986 dnia 20-12-2011 22:24
Dzis zostalam z dziewczynami sama na placu boju. Oj, zapomnial czlowiek jak absorbujacy taki noworodek potrafi byc i jak czesto trzeba zmieniac pieluchy. Karmienie piersia to uwiazanie do dziecka ale, jak to mowia dla dziecka trzeba sie poswiecic:).
Dzis nie bylam juz taka pelna wigoru, bo Nikola dala w nocy do wiwatu. Meczylam sie z nia od 3-6. Po czym krolewna zmeczona placzem, spala do 11. Ma melodie do spania dziewczyna:). Po poludniu wymeklam i poszlam spac z najmlodsza latorosla a starsza ogladala bajki. Sen i ciezkie powieki byly silniejsze niz chec nie spania.
Troche przyklapnelam ale daje rade:).