Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
                                  
                  7 sierpnia 2013 09:25 | ID: 999340
              
Zmykam, bo rodzice jadą i ch łopaki z ogórkami:) Nieźle dziś będę musiała się zginać...
Ala jak mi się uda to wpadnę w tym tygodniu, ale dosłownie na minutę...
Zapraszam.
                                  
                  7 sierpnia 2013 09:36 | ID: 999348
              
Uczymy się z Szymusiem robić pieska z balona. Śmiechu co nie miara, bo ciągle nam pękają ;)
                                  
                  7 sierpnia 2013 09:46 | ID: 999351
              
Uczymy się z Szymusiem robić pieska z balona. Śmiechu co nie miara, bo ciągle nam pękają ;)
mam koleżankę , która panicznie boi się huków , przy niej balona nadmuchać się nie da ...
                                  
                  7 sierpnia 2013 10:04 | ID: 999354
              
Uczymy się z Szymusiem robić pieska z balona. Śmiechu co nie miara, bo ciągle nam pękają ;)
mam koleżankę , która panicznie boi się huków , przy niej balona nadmuchać się nie da ...
Ja się tylko boję wystrzału szampana ale to nie chodzi nawet o huk, chociaż też troszkę, tylko raczej boję się, że mi korek krzywdę zrobi ;)
Udało mi się wreszcie zrobić pieska :D Szymuś mówi:"Idę pokaziać tatusiowi". No to stwierdziłam, że jak tatusiowi pokazać, to muszę go poprawić, bo miał za krótkie łapki a za długi ogon ;) Jak zaczęłam poprawiać, to piesek pękł. A Szymuś do mnie z pretensjami: "no i nie pokazie tautusiowi".
                                  
                  7 sierpnia 2013 10:46 | ID: 999367
              
Miałam dzisiaj troszkę spraw urzędowych załatwić, ale odpuściłam Siedzę w domu i nic nie robię Przybita jestem tą tragedią z utonięciem dzieci....
                                  
                  7 sierpnia 2013 12:17 | ID: 999409
              
obiad zaraz u nas. w kuchni duchota a ja jeszcze pieke kuraka...
                                  
                  7 sierpnia 2013 13:25 | ID: 999418
              
Miałam dzisiaj troszkę spraw urzędowych załatwić, ale odpuściłam Siedzę w domu i nic nie robię Przybita jestem tą tragedią z utonięciem dzieci....
Straszna tragedia rodzinna...
                                  
                  7 sierpnia 2013 13:26 | ID: 999419
              
obiad zaraz u nas. w kuchni duchota a ja jeszcze pieke kuraka...
Ja mam leczo w słoiku, oskręcam i będzie obiadek... nie ma dzisiaj gotowania....
                                  
                  7 sierpnia 2013 13:36 | ID: 999425
              
Natalia wstała o godz. 9:00 pomarudziła i poszła o 10:00 z powrotem spać i śpi do tej pory... Nie mam pojęcia, co z sobą zrobić
                                  
                  7 sierpnia 2013 13:42 | ID: 999427
              
Natalia wstała o godz. 9:00 pomarudziła i poszła o 10:00 z powrotem spać i śpi do tej pory... Nie mam pojęcia, co z sobą zrobić
Rozbierz się i pilnuj ubrania...
                                  
                  7 sierpnia 2013 13:50 | ID: 999429
              
Natalia wstała o godz. 9:00 pomarudziła i poszła o 10:00 z powrotem spać i śpi do tej pory... Nie mam pojęcia, co z sobą zrobić
Rozbierz się i pilnuj ubrania...
Nad jeziorko po południu jakieś bym skoczyła...JAki skwar niesamowity!
                                  
                  7 sierpnia 2013 13:54 | ID: 999430
              
Natalia wstała o godz. 9:00 pomarudziła i poszła o 10:00 z powrotem spać i śpi do tej pory... Nie mam pojęcia, co z sobą zrobić
Rozbierz się i pilnuj ubrania...
Nad jeziorko po południu jakieś bym skoczyła...JAki skwar niesamowity!
U nas Oliwka jest właśnie nad jeziorem... drudzy dziakowie ją zabrali... oni uwielbiają słońce a my nie...
                                  
                  7 sierpnia 2013 14:04 | ID: 999437
              
wpadłam na chwilkę pogłosowałam na dzieciaczki i spadam zrobić obiadek... znowu nie mam czasu na familkę :/
                                  
                  7 sierpnia 2013 14:10 | ID: 999439
              
Jestem i ja. Ogórki zrobione, i mówię uff.......
                                  
                  7 sierpnia 2013 14:18 | ID: 999444
              
wpadłam na chwilkę pogłosowałam na dzieciaczki i spadam zrobić obiadek... znowu nie mam czasu na familkę :/
Widziałam - dziękuję 
                                  
                  7 sierpnia 2013 14:19 | ID: 999445
              
Jestem i ja. Ogórki zrobione, i mówię uff.......
HEJ PRACUSIU... i w taki upał...
                                  
                  7 sierpnia 2013 14:20 | ID: 999446
              
Uciekam do męża, dzisiaj w domku siedzi, niech odpoczywa w końcu na urlopie jest...
                                  
                  7 sierpnia 2013 14:23 | ID: 999447
              
Jestem i ja. Ogórki zrobione, i mówię uff.......
HEJ PRACUSIU... i w taki upał...
Jak trzeba to trzeba Grażynko:) Ale już mam zrobione i luzik:)
                                  
                  7 sierpnia 2013 16:03 | ID: 999481
              
nic mi się nie chce - ten upał mnie przerasta ...
                                  
                  7 sierpnia 2013 16:32 | ID: 999492
              
chłodniej u nas fajnie wieje wiaterek.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!