Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
                                   31 lipca 2013 18:24 | ID: 996606
                  31 lipca 2013 18:24 | ID: 996606
              
Byłam po szwagierkę na lotnisku w Bydgoszczy, wróciłam o 16.30 i zabrałam się za ssprzątanie, ja nie wiem skąd wiecznie biorze się ten kurz!
                                   31 lipca 2013 18:38 | ID: 996612
                  31 lipca 2013 18:38 | ID: 996612
              
Byłam po szwagierkę na lotnisku w Bydgoszczy, wróciłam o 16.30 i zabrałam się za ssprzątanie, ja nie wiem skąd wiecznie biorze się ten kurz!
ja też nie wiem ale jak się dowiem, to już ja się z nim rozprawię ;)
                                   31 lipca 2013 18:43 | ID: 996613
                  31 lipca 2013 18:43 | ID: 996613
              
A moja już przysypia....o wow! Oby tylko o 22:00 nie wstała hehe
 Oby tylko o 22:00 nie wstała hehe
                                   31 lipca 2013 18:45 | ID: 996614
                  31 lipca 2013 18:45 | ID: 996614
              
Robił ktoś z Was ostatnio przegląd samochodu? Zawsze Mąż to robił a w tym roku ja muszę jechać :) A nie mam pojęcia ile taka przyjemność kosztuje.
Czekam na właścicielkę mieszkania. Ona zawsze się z taką rozpiętością czasową umawia. Między 18tą a 19tą... To może być zarówno 18:00 jak 19:59 :/a Ty sobie czekaj.
                                   31 lipca 2013 18:51 | ID: 996615
                  31 lipca 2013 18:51 | ID: 996615
              
Robił ktoś z Was ostatnio przegląd samochodu? Zawsze Mąż to robił a w tym roku ja muszę jechać :) A nie mam pojęcia ile taka przyjemność kosztuje.
Czekam na właścicielkę mieszkania. Ona zawsze się z taką rozpiętością czasową umawia. Między 18tą a 19tą... To może być zarówno 18:00 jak 19:59 :/a Ty sobie czekaj.
Stówę przegląd kosztuje:-p
                                   31 lipca 2013 18:55 | ID: 996618
                  31 lipca 2013 18:55 | ID: 996618
              
HURRRA - u nas kropić zaczyna... ale się cieszę. Mężusia dalej z pracy jeszcze nie ma...
 Mężusia dalej z pracy jeszcze nie ma... 
                                   31 lipca 2013 18:56 | ID: 996619
                  31 lipca 2013 18:56 | ID: 996619
              
Robił ktoś z Was ostatnio przegląd samochodu? Zawsze Mąż to robił a w tym roku ja muszę jechać :) A nie mam pojęcia ile taka przyjemność kosztuje.
Czekam na właścicielkę mieszkania. Ona zawsze się z taką rozpiętością czasową umawia. Między 18tą a 19tą... To może być zarówno 18:00 jak 19:59 :/a Ty sobie czekaj.
Stówę przegląd kosztuje:-p
Dzięki. W takim razie nie muszę do bankomatu jechać :)
                                   31 lipca 2013 18:56 | ID: 996620
                  31 lipca 2013 18:56 | ID: 996620
              
Byłam po szwagierkę na lotnisku w Bydgoszczy, wróciłam o 16.30 i zabrałam się za ssprzątanie, ja nie wiem skąd wiecznie biorze się ten kurz!
ja też nie wiem ale jak się dowiem, to już ja się z nim rozprawię ;)
ANIU to i dla mnie daj znać skąd się ten kurz bierze...
                                   31 lipca 2013 19:02 | ID: 996623
                  31 lipca 2013 19:02 | ID: 996623
              
Byłam po szwagierkę na lotnisku w Bydgoszczy, wróciłam o 16.30 i zabrałam się za ssprzątanie, ja nie wiem skąd wiecznie biorze się ten kurz!
ja też nie wiem ale jak się dowiem, to już ja się z nim rozprawię ;)
ANIU to i dla mnie daj znać skąd się ten kurz bierze...
Hehe, wątpliwa sprawa, że się kiedyś dowiemy ;) W tym mieszkaniu jakoś nad wyraz cierpię na jego nadmiar. Rano pościeram a na tych ciemnych mebliskach wieczorem już z powrotem jest warstewka. I to ścieram najpierw kolorową kurzawką, mokrą szmatką następnie i na końcu prontem. I nici. Żeby mi się tak kasa mnożyła jak ten kurz, to byłabym najszczęśliwsza na ziemi ;)
                                   31 lipca 2013 19:06 | ID: 996625
                  31 lipca 2013 19:06 | ID: 996625
              
Byłam po szwagierkę na lotnisku w Bydgoszczy, wróciłam o 16.30 i zabrałam się za ssprzątanie, ja nie wiem skąd wiecznie biorze się ten kurz!
ja też nie wiem ale jak się dowiem, to już ja się z nim rozprawię ;)
ANIU to i dla mnie daj znać skąd się ten kurz bierze...
Hehe, wątpliwa sprawa, że się kiedyś dowiemy ;) W tym mieszkaniu jakoś nad wyraz cierpię na jego nadmiar. Rano pościeram a na tych ciemnych mebliskach wieczorem już z powrotem jest warstewka. I to ścieram najpierw kolorową kurzawką, mokrą szmatką następnie i na końcu prontem. I nici. Żeby mi się tak kasa mnożyła jak ten kurz, to byłabym najszczęśliwsza na ziemi ;)
U mnie sprawa wygląda podobnie... a co do pieniędzy... to też bym chciała gdyby tak się "rozmnażały" 
                                   31 lipca 2013 19:11 | ID: 996627
                  31 lipca 2013 19:11 | ID: 996627
              
HURRRA - u nas kropić zaczyna... ale się cieszę. Mężusia dalej z pracy jeszcze nie ma...
 Mężusia dalej z pracy jeszcze nie ma... 
Rozumiem , że z deszczu się cieszysz, ale ze męża nie ma też? To po co mu urlop?
 To po co mu urlop?
                                   31 lipca 2013 19:25 | ID: 996634
                  31 lipca 2013 19:25 | ID: 996634
              
HURRRA - u nas kropić zaczyna... ale się cieszę. Mężusia dalej z pracy jeszcze nie ma...
 Mężusia dalej z pracy jeszcze nie ma... 
Rozumiem , że z deszczu się cieszysz, ale ze męża nie ma też? To po co mu urlop?
 To po co mu urlop?
BASIU kilka kropielek spadło i dalej nic... No właśnie ja nie wiem po co mu ten urlop... ech...
 No właśnie ja nie wiem po co mu ten urlop... ech...
                                   31 lipca 2013 19:27 | ID: 996636
                  31 lipca 2013 19:27 | ID: 996636
              
Rozmawiałam z synem, Ziemuś zdrowy, za 2 tygodnie syn go przywiezie a potem z synową dojadą...Ona wcześniej a on póżniej... bo mają zaproszenie na ślub na 24 sierpnia tu u nas w Gołdapi.
                                   31 lipca 2013 19:29 | ID: 996638
                  31 lipca 2013 19:29 | ID: 996638
              
Szymciur mnie zaczepia :) Podleciał, ściągnął mi gumkę z włosów i krzyczy radośnie: "Aniunia, źłodziejem jeśtem, ukladłem gumećke Aniuni"  Boże, jak ja go kocham
 Boże, jak ja go kocham 
                                   31 lipca 2013 19:40 | ID: 996642
                  31 lipca 2013 19:40 | ID: 996642
              
Uciekam - mój Kochany Mężuś wrócił...
                                   31 lipca 2013 19:40 | ID: 996643
                  31 lipca 2013 19:40 | ID: 996643
              
Robił ktoś z Was ostatnio przegląd samochodu? Zawsze Mąż to robił a w tym roku ja muszę jechać :) A nie mam pojęcia ile taka przyjemność kosztuje.
Czekam na właścicielkę mieszkania. Ona zawsze się z taką rozpiętością czasową umawia. Między 18tą a 19tą... To może być zarówno 18:00 jak 19:59 :/a Ty sobie czekaj.
Stówę przegląd kosztuje:-p
Dzięki. W takim razie nie muszę do bankomatu jechać :)
Aniu ja byłam na przegladzie. takze po raz pierwszy
                                   31 lipca 2013 19:41 | ID: 996644
                  31 lipca 2013 19:41 | ID: 996644
              
obrociłam do ornety i spowrotem.
pistacje jem
                                   31 lipca 2013 19:49 | ID: 996647
                  31 lipca 2013 19:49 | ID: 996647
              
Szymciur mnie zaczepia :) Podleciał, ściągnął mi gumkę z włosów i krzyczy radośnie: "Aniunia, źłodziejem jeśtem, ukladłem gumećke Aniuni"  Boże, jak ja go kocham
 Boże, jak ja go kocham 
Wygadany ten Twój Szymuś:) Gaduła prawdziwy:)
                                   31 lipca 2013 19:51 | ID: 996648
                  31 lipca 2013 19:51 | ID: 996648
              
jowka sie kapie i woła mamo a kiedy nad morze jedziemy???
                                   31 lipca 2013 19:55 | ID: 996650
                  31 lipca 2013 19:55 | ID: 996650
              
niedawno z dworu wróciliśmy. pogoda extra. dzieciaki po kąpieli jedzą kolację,niedługo mąż wróci.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!