Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
                                   31 lipca 2013 13:47 | ID: 996466
                  31 lipca 2013 13:47 | ID: 996466
              
Jestem i ja. I my już po obiadku, teraz kolejna kawka.
Moniś gratulacje!!!!
dzięki ;-)
chłopaki mają zajęcie. malują tekturowe pudło,w którym przysłali nagrodę :_)
                                   31 lipca 2013 13:54 | ID: 996472
                  31 lipca 2013 13:54 | ID: 996472
              
jezuuu od poniedziełku do lekarza od pracy jezdze i dalej Dupa
jutro apiac od 9
                                   31 lipca 2013 14:06 | ID: 996479
                  31 lipca 2013 14:06 | ID: 996479
              
Ja sobie kawkę wypiłam i siedz ę.... Zachmurzyło się u nas, oby popadało...
                                   31 lipca 2013 14:14 | ID: 996480
                  31 lipca 2013 14:14 | ID: 996480
              
Witam :)
Pozałatwiałam z rana kilka spraw i teraz wróciliśmy jakiś obiadek zrobić. Zahaczyliśmy o plac zabaw i jestem pozytywnie zaskoczona. Pożegnanie z placem zabaw to zazwyczaj trudna i przykra sprawa, bo małemu to by cały dzień było mało, żeby się bawić. A tu dziś mówię, że idziemy, bo mój brzuszek woła, że chce jeść, a moje dziecko grzecznie zrobiło papa karuzeli i było gotowe, tak bez najmniejszego marudzenia, do opuszczenia placu :) No szok jak nie wiem co ;)
                                   31 lipca 2013 14:14 | ID: 996481
                  31 lipca 2013 14:14 | ID: 996481
              
Miałam na zakupy i spacer z małym wyjść, bo nic do jedzenia nie ma i zaczęło padać
                                   31 lipca 2013 14:36 | ID: 996486
                  31 lipca 2013 14:36 | ID: 996486
              
                                   31 lipca 2013 15:05 | ID: 996506
                  31 lipca 2013 15:05 | ID: 996506
              
O czym? 
                                   31 lipca 2013 15:10 | ID: 996510
                  31 lipca 2013 15:10 | ID: 996510
              
                                   31 lipca 2013 15:11 | ID: 996511
                  31 lipca 2013 15:11 | ID: 996511
              
wieje i padac zaczeło. ledwo zdazyłam dach w autku zamknac bo by tam sie działo...
                                   31 lipca 2013 15:12 | ID: 996514
                  31 lipca 2013 15:12 | ID: 996514
              
Ja sobie kawkę wypiłam i siedz ę.... Zachmurzyło się u nas, oby popadało...
I ja przy cappuccinko siedzę ale u mnie nadal słoneczko świeci...  teraz z tej strony ode mnie...
teraz z tej strony ode mnie...
                                   31 lipca 2013 15:14 | ID: 996515
                  31 lipca 2013 15:14 | ID: 996515
              
Witam :)
Pozałatwiałam z rana kilka spraw i teraz wróciliśmy jakiś obiadek zrobić. Zahaczyliśmy o plac zabaw i jestem pozytywnie zaskoczona. Pożegnanie z placem zabaw to zazwyczaj trudna i przykra sprawa, bo małemu to by cały dzień było mało, żeby się bawić. A tu dziś mówię, że idziemy, bo mój brzuszek woła, że chce jeść, a moje dziecko grzecznie zrobiło papa karuzeli i było gotowe, tak bez najmniejszego marudzenia, do opuszczenia placu :) No szok jak nie wiem co ;)
WITAJ ANIU !!! No widzisz i Twój "łobuziaczek" potrafi też grzecznym chłopczykiem być...
                                   31 lipca 2013 15:15 | ID: 996516
                  31 lipca 2013 15:15 | ID: 996516
              
wieje i padac zaczeło. ledwo zdazyłam dach w autku zamknac bo by tam sie działo...
Marta dawaj z tym deszczem do mnie...
                                   31 lipca 2013 15:15 | ID: 996517
                  31 lipca 2013 15:15 | ID: 996517
              
                                   31 lipca 2013 15:16 | ID: 996518
                  31 lipca 2013 15:16 | ID: 996518
              
I co tam z ząbkami Filipka bo dalej nie wiem...
                                   31 lipca 2013 15:17 | ID: 996519
                  31 lipca 2013 15:17 | ID: 996519
              
U nas ogórki już powoli kończą się...
                                   31 lipca 2013 15:19 | ID: 996521
                  31 lipca 2013 15:19 | ID: 996521
              
wieje i padac zaczeło. ledwo zdazyłam dach w autku zamknac bo by tam sie działo...
Marta dawaj z tym deszczem do mnie...
noo juz po deszczu
zmykam obiadek konczyc bo mężus prace za chwilke konczy
                                   31 lipca 2013 15:25 | ID: 996526
                  31 lipca 2013 15:25 | ID: 996526
              
                                   31 lipca 2013 15:26 | ID: 996528
                  31 lipca 2013 15:26 | ID: 996528
              
Ja zgłodniałam po obiadku.... U nas pokropiło i tyle, wieje okropnie.
                                   31 lipca 2013 15:29 | ID: 996530
                  31 lipca 2013 15:29 | ID: 996530
              
Kurka, dobrze, że Szymciur póki co zdrowe ząbki ma, bo ja już widzę jakby dał sobie do buziola dentyście zajrzeć :/
U nas pogoda się zrobiła taka, że chyba lada chwila lunie. Próbuję uśpić moje maleństwo ale coś mi kiepsko idzie ;)
A w Biedronce "Bezdomną" Michalakowej widziałam. Szczerze polecam. Rewelacyjna książka!
                                   31 lipca 2013 15:29 | ID: 996532
                  31 lipca 2013 15:29 | ID: 996532
              
To jeszcze mleczak i psuje mu się - och. I co teraz - leczenie ?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!