Co dziś u Was słychać? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

70750 odp. Strona 420 z 3538 Odsłon wątku: 2448947

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2009-11-23 15:33:24

23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771

Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.

Jakie więc plany na popołudnie?

<- 1 ... 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 ... 3538 ->

8429
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-04-23 20:00:45

23 kwietnia 2010 20:00 | ID: 197801

Guśka napisał 2010-04-23 19:54:30
...oj brak mi czasu..nie było mnie tu chyba ze 2 dni...robię wiele rzeczy na raz...ale jestem bardzo bardzo szczęśliwa..ale na razie cicho sza!!! mieliśmy dziś gości...byłą moja M. a teraz relex..pranie się pierze...a ja wcinam czekoladę z orzechami laskowymi...pychotka
Oj ja też jestem szczęśliwa... po pierwsze, że wnusia jedzie a po drugie... chyba wreszcie i mój starszy syn zdecydował się na ślub... hehehe... więcej szczegółów popda nam w majowy weekend kiedy to będziemy u niego i jego narzeczonej... ale już dzisiaj nie wytrzymał i napomknął.... hihihi....no wreszcie...
8430
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-04-23 20:01:54

23 kwietnia 2010 20:01 | ID: 197802

Upss... poda... miało być.......
8431
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-23 20:03:58

23 kwietnia 2010 20:03 | ID: 197804

Guśka jak miło wkońcu czytac dovre wiesci od Ciebie! Jestem mega ciekawa co jest powodem Twojej radosci i chyba po cichu sie domyslam i chciałabym miec racje.

Melduje się od mamy, ale mi tu fajnie! Moja mama jest super!
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
8432
usunięty użytkownik

2010-04-23 20:10:23

23 kwietnia 2010 20:10 | ID: 197810

wykapalam sie i czekam na gg na meza...ojjjj jak mi smutno jest.....
8433
Guśka

Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 . Posty: 7481

2010-04-23 20:13:13

23 kwietnia 2010 20:13 | ID: 197814

alanml napisał 2010-04-23 20:03:58
Guśka jak miło wkońcu czytac dovre wiesci od Ciebie! Jestem mega ciekawa co jest powodem Twojej radosci i chyba po cichu sie domyslam i chciałabym miec racje.

Melduje się od mamy, ale mi tu fajnie! Moja mama jest super!
wiesz Alu myślałm ostatnio o Tobie..i po cichu liczyła, że ucieszysz się z mojej optymistycznej wiadomości....wreszcie czuję, że jestem szczęśliwa....
8434
usunięty użytkownik

2010-04-23 20:56:49

23 kwietnia 2010 20:56 | ID: 197827

alanml napisał 2010-04-23 20:03:58
Guśka jak miło wkońcu czytac dovre wiesci od Ciebie! Jestem mega ciekawa co jest powodem Twojej radosci i chyba po cichu sie domyslam i chciałabym miec racje.

Melduje się od mamy, ale mi tu fajnie! Moja mama jest super!
Alu wierzę,że jest fajna,w końcu nie może być inaczej skoro ma taką fajną córe :)
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8435
usunięty użytkownik

2010-04-23 20:58:32

23 kwietnia 2010 20:58 | ID: 197828

marietta napisał 2010-04-23 20:10:23
wykapalam sie i czekam na gg na meza...ojjjj jak mi smutno jest.....
ogólnie to mi też sutno,może ze zmęczenia... Od jutra 3 dni wolnego męża...Cieszę się ogromnie,ostatnio jakos bardziej się do siebie zblizylismy,wreście czuję,że dziecko nas łączy nie dzieli....
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8436
usunięty użytkownik

2010-04-23 20:59:59

23 kwietnia 2010 20:59 | ID: 197829

oliwka napisał 2010-04-23 20:00:45
Guśka napisał 2010-04-23 19:54:30
...oj brak mi czasu..nie było mnie tu chyba ze 2 dni...robię wiele rzeczy na raz...ale jestem bardzo bardzo szczęśliwa..ale na razie cicho sza!!! mieliśmy dziś gości...byłą moja M. a teraz relex..pranie się pierze...a ja wcinam czekoladę z orzechami laskowymi...pychotka
Oj ja też jestem szczęśliwa... po pierwsze, że wnusia jedzie a po drugie... chyba wreszcie i mój starszy syn zdecydował się na ślub... hehehe... więcej szczegółów popda nam w majowy weekend kiedy to będziemy u niego i jego narzeczonej... ale już dzisiaj nie wytrzymał i napomknął.... hihihi....no wreszcie...
to gratulację,szykuje sie weselicho...:) ale ciii nie zapeszać :D
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8437
usunięty użytkownik

2010-04-23 21:00:57

23 kwietnia 2010 21:00 | ID: 197830

mam nadzieje ze u nas tez tak bedzie jak maz wroci za jakis czas....siedze i mnie cos brzuch znow daje znac o sobie...
8438
usunięty użytkownik

2010-04-23 21:03:17

23 kwietnia 2010 21:03 | ID: 197832

nie mam dzisiaj czasu na nic.... od rana do południa jeździłam z Antonią między domem a przychodnią, do rodziców po jej wypis ze szpitala, znów do przychodni. Młoda ma powiększone, zaczerwienione migdałki. Wg naszej pediatry może się okazać, że do usunięcia. W poniedziałek idziemy się zarejestrować do laryngologa. Młoda jest jakaś inna po tym szpitalu, ma straszny uraz do lekarzy, zbadanie jej to droga przez wrzaski, płacz, wygibasy i co tylko. Jej zachowanie też pozostawia wiele do życzenia. Ale nasza lekarka mi uświadomiła, że mała ma po prostu żal do nas rodziców, że daliśmy ją skrzywdzić (cały ten szpital, kroplówki, zastrzyki, pobierania krwi) i próbuje to po swojemu odreagować. Wytłumaczyła mi jak mamy znią postępować. Za miesiąc zgłaszamy się na kontrolę - mocz, krew. I jeśli zachowanie n ie ulegnie zmianie to psycholog dziecięcy nas czeka. Byłam też u Moniki. Wojtuś jest przesłodki i ciągle głody. Monika ma problem z pokarmem, a w zasadzie z jego brakiem. Jeszcze teraz wieczorem byłam u niej, zawieźć laktator (który kupiłam razem z jej chłopakiem), herbatkę mlekopędną i udzielić wskazówek odnośnie laktacji, jej diety i czego tylko chce. Biedna Monika jest tym wszystkim zmęczona i zagubiona, ponieważ w szpitalu nic jej nie mówią, nie doradzają, nie pomagają. No i pochwalę się Wam, że przewijałam już dziś Wojtusia (piękne dwie kupy) i nawet go karmiłam i usypiałam. Słodki jest.
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
8439
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-23 21:04:16

23 kwietnia 2010 21:04 | ID: 197834

Guśka napisał 2010-04-23 20:13:13
alanml napisał 2010-04-23 20:03:58
Guśka jak miło wkońcu czytac dovre wiesci od Ciebie! Jestem mega ciekawa co jest powodem Twojej radosci i chyba po cichu sie domyslam i chciałabym miec racje.

Melduje się od mamy, ale mi tu fajnie! Moja mama jest super!
wiesz Alu myślałm ostatnio o Tobie..i po cichu liczyła, że ucieszysz się z mojej optymistycznej wiadomości....wreszcie czuję, że jestem szczęśliwa....
Bo ja zawsze z uśmiechem patrzę na Twoją usmiechnietą buzię w avatarku! I po cichu wiem na co czekasz i mam nadzieje,ze sie doczekałas.
No my z mamulą sobie tv oglądamy, mąż daleko od nas...jak mi go brak!!!
Idziemy Kubusia wykąpać.
Grazynko weselicho sie szykuje???
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
8440
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-04-23 21:05:37

23 kwietnia 2010 21:05 | ID: 197836

madzior88 napisał 2010-04-23 20:59:59
oliwka napisał 2010-04-23 20:00:45
Guśka napisał 2010-04-23 19:54:30
...oj brak mi czasu..nie było mnie tu chyba ze 2 dni...robię wiele rzeczy na raz...ale jestem bardzo bardzo szczęśliwa..ale na razie cicho sza!!! mieliśmy dziś gości...byłą moja M. a teraz relex..pranie się pierze...a ja wcinam czekoladę z orzechami laskowymi...pychotka
Oj ja też jestem szczęśliwa... po pierwsze, że wnusia jedzie a po drugie... chyba wreszcie i mój starszy syn zdecydował się na ślub... hehehe... więcej szczegółów popda nam w majowy weekend kiedy to będziemy u niego i jego narzeczonej... ale już dzisiaj nie wytrzymał i napomknął.... hihihi....no wreszcie...
to gratulację,szykuje sie weselicho...:) ale ciii nie zapeszać :D
... hehehe... oj już chyba się nie zapeszy... czas na nich... są ze sobą już 8 lat i 4 lata razem mieszkają.... najwyższy czas....
8441
usunięty użytkownik

2010-04-23 21:06:48

23 kwietnia 2010 21:06 | ID: 197837

oliwka napisał 2010-04-23 21:05:37
madzior88 napisał 2010-04-23 20:59:59
oliwka napisał 2010-04-23 20:00:45
Guśka napisał 2010-04-23 19:54:30
...oj brak mi czasu..nie było mnie tu chyba ze 2 dni...robię wiele rzeczy na raz...ale jestem bardzo bardzo szczęśliwa..ale na razie cicho sza!!! mieliśmy dziś gości...byłą moja M. a teraz relex..pranie się pierze...a ja wcinam czekoladę z orzechami laskowymi...pychotka
Oj ja też jestem szczęśliwa... po pierwsze, że wnusia jedzie a po drugie... chyba wreszcie i mój starszy syn zdecydował się na ślub... hehehe... więcej szczegółów popda nam w majowy weekend kiedy to będziemy u niego i jego narzeczonej... ale już dzisiaj nie wytrzymał i napomknął.... hihihi....no wreszcie...
to gratulację,szykuje sie weselicho...:) ale ciii nie zapeszać :D
... hehehe... oj już chyba się nie zapeszy... czas na nich... są ze sobą już 8 lat i 4 lata razem mieszkają.... najwyższy czas....
ojej,to rzeczywiście czas najwyższy!:)
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8442
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-04-23 21:08:58

23 kwietnia 2010 21:08 | ID: 197840

Alu... weselicha na razie nie będzie z tego co oni planują... ale niech już ten ślub niestety teraz tylko cywilny wezmą i niech żyją w końcu jak ludzie...
8443
usunięty użytkownik

2010-04-23 21:09:21

23 kwietnia 2010 21:09 | ID: 197841

gochna napisał 2010-04-23 21:03:17
nie mam dzisiaj czasu na nic.... od rana do południa jeździłam z Antonią między domem a przychodnią, do rodziców po jej wypis ze szpitala, znów do przychodni. Młoda ma powiększone, zaczerwienione migdałki. Wg naszej pediatry może się okazać, że do usunięcia. W poniedziałek idziemy się zarejestrować do laryngologa. Młoda jest jakaś inna po tym szpitalu, ma straszny uraz do lekarzy, zbadanie jej to droga przez wrzaski, płacz, wygibasy i co tylko. Jej zachowanie też pozostawia wiele do życzenia. Ale nasza lekarka mi uświadomiła, że mała ma po prostu żal do nas rodziców, że daliśmy ją skrzywdzić (cały ten szpital, kroplówki, zastrzyki, pobierania krwi) i próbuje to po swojemu odreagować. Wytłumaczyła mi jak mamy znią postępować. Za miesiąc zgłaszamy się na kontrolę - mocz, krew. I jeśli zachowanie n ie ulegnie zmianie to psycholog dziecięcy nas czeka. Byłam też u Moniki. Wojtuś jest przesłodki i ciągle głody. Monika ma problem z pokarmem, a w zasadzie z jego brakiem. Jeszcze teraz wieczorem byłam u niej, zawieźć laktator (który kupiłam razem z jej chłopakiem), herbatkę mlekopędną i udzielić wskazówek odnośnie laktacji, jej diety i czego tylko chce. Biedna Monika jest tym wszystkim zmęczona i zagubiona, ponieważ w szpitalu nic jej nie mówią, nie doradzają, nie pomagają. No i pochwalę się Wam, że przewijałam już dziś Wojtusia (piękne dwie kupy) i nawet go karmiłam i usypiałam. Słodki jest.
u nas w szpitalu jest tak samo :(:(:(:( mój mały płakał na cały oddział,bo nie potrafil złapać piersi,ja nie potrafilam mu jej chyba podac odpowiednio...przez to po mies się poddałam,na dobre :( żałuję,ale mam nadzieję,że przy następnym,jesli takie będzie,tak łatwo się nie poddam :)
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8444
usunięty użytkownik

2010-04-23 21:11:14

23 kwietnia 2010 21:11 | ID: 197844

oliwka napisał 2010-04-23 21:08:58
Alu... weselicha na razie nie będzie z tego co oni planują... ale niech już ten ślub niestety teraz tylko cywilny wezmą i niech żyją w końcu jak ludzie...
my też mamy na chwilę obecną tylko cywilny ale ksiądz twierdzi,że nie zyjemy jak "ludzie" haha
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8445
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-04-23 21:12:19

23 kwietnia 2010 21:12 | ID: 197846

Oliweczak moja słodka była z Kubusiem się pobawiła, kanapeczki z serkiem zjadła, kakao wypiła i do drugich dziadków wybyła... Ale jutro już u nas będzie nocowała tak mi obiecała... bo jak ona mówi... babciu trzeba trochę i tu i tu... moja kofffana mądralińska... oj jak serce się raduje...
8446
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-04-23 21:14:49

23 kwietnia 2010 21:14 | ID: 197849

madzior88 napisał 2010-04-23 21:11:14
oliwka napisał 2010-04-23 21:08:58
Alu... weselicha na razie nie będzie z tego co oni planują... ale niech już ten ślub niestety teraz tylko cywilny wezmą i niech żyją w końcu jak ludzie...
my też mamy na chwilę obecną tylko cywilny ale ksiądz twierdzi,że nie zyjemy jak "ludzie" haha
Najważniejsze by papierek był... hihihi... to zawsze dużo spraw ułatwi.... Trzeba mu powiedzieć było, że wszystko przed Wami jeszcze.... hehehe....
8447
usunięty użytkownik

2010-04-23 21:17:38

23 kwietnia 2010 21:17 | ID: 197850

oliwka napisał 2010-04-23 21:14:49
madzior88 napisał 2010-04-23 21:11:14
oliwka napisał 2010-04-23 21:08:58
Alu... weselicha na razie nie będzie z tego co oni planują... ale niech już ten ślub niestety teraz tylko cywilny wezmą i niech żyją w końcu jak ludzie...
my też mamy na chwilę obecną tylko cywilny ale ksiądz twierdzi,że nie zyjemy jak "ludzie" haha
Najważniejsze by papierek był... hihihi... to zawsze dużo spraw ułatwi.... Trzeba mu powiedzieć było, że wszystko przed Wami jeszcze.... hehehe....
nom przed nami w sierpniu,14!!!!
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870 Prosimy o głosy wszystkie ciocie :):):):)
8448
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-04-23 21:18:30

23 kwietnia 2010 21:18 | ID: 197852

Grazynko, cieszę się z powodu Twojego syna:)