Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
18 stycznia 2011 11:12 | ID: 383843
Witajcie:)
Widzę, że u Was dużo się dzieje.
Milenko zdrówka dla córci życzę.
Szymuś, masz dobry pomysł.
Oliwko, gdzie tak krążyłaś:)???
Aniu, a cóż to za leki???
18 stycznia 2011 11:14 | ID: 383848
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
18 stycznia 2011 11:15 | ID: 383853
Poczytałam trochę WAS - chorowitkom zdrówka, innym humorku i milej pracy i... aby do wiosny... hehehe
A tak w ogóle to u mnie dzisiaj idealna pogoda na spacery ale jak popatrzy się na to co odkryła odwilż to ... brrr... nie chce się spacerować...masakra a szczególnie to coś po tych kochanych naszych pieskach...
18 stycznia 2011 11:19 | ID: 383859
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
18 stycznia 2011 11:20 | ID: 383863
Poczytałam trochę WAS - chorowitkom zdrówka, innym humorku i milej pracy i... aby do wiosny... hehehe
A tak w ogóle to u mnie dzisiaj idealna pogoda na spacery ale jak popatrzy się na to co odkryła odwilż to ... brrr... nie chce się spacerować...masakra a szczególnie to coś po tych kochanych naszych pieskach...
...Oliwko, o tym wczoraj rozmawialiśmy, chodząc z mężem po naszych chodniczkach...czy inteligencja tak samo ma w swoich saluuunach!!!...
rzeczywiście ohydne i podłe...
18 stycznia 2011 11:22 | ID: 383867
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Jest dobrze!!! Wstałam jak nowo narodzona!!!!! Myślałam, że spać nie będę a padłam i o świecie nie wiedziałam:)))) To chyba jednak nerwy mi siadły.
18 stycznia 2011 11:23 | ID: 383870
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Jest dobrze!!! Wstałam jak nowo narodzona!!!!! Myślałam, że spać nie będę a padłam i o świecie nie wiedziałam:)))) To chyba jednak nerwy mi siadły.
Hej!
Zebranie jutro na 17, tak jak pisałam wcześniej
18 stycznia 2011 11:23 | ID: 383871
Poczytałam trochę WAS - chorowitkom zdrówka, innym humorku i milej pracy i... aby do wiosny... hehehe
A tak w ogóle to u mnie dzisiaj idealna pogoda na spacery ale jak popatrzy się na to co odkryła odwilż to ... brrr... nie chce się spacerować...masakra a szczególnie to coś po tych kochanych naszych pieskach...
Ja ostatnio wdepnęłam przy szkole, jak byłam po młodego:(((
18 stycznia 2011 11:24 | ID: 383872
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Marlenko, a ja Twoje sprawy????
18 stycznia 2011 11:25 | ID: 383873
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Jest dobrze!!! Wstałam jak nowo narodzona!!!!! Myślałam, że spać nie będę a padłam i o świecie nie wiedziałam:)))) To chyba jednak nerwy mi siadły.
No to super, że już dziś lepiej ;)
18 stycznia 2011 11:25 | ID: 383874
Poczytałam trochę WAS - chorowitkom zdrówka, innym humorku i milej pracy i... aby do wiosny... hehehe
A tak w ogóle to u mnie dzisiaj idealna pogoda na spacery ale jak popatrzy się na to co odkryła odwilż to ... brrr... nie chce się spacerować...masakra a szczególnie to coś po tych kochanych naszych pieskach...
Ja ostatnio wdepnęłam przy szkole, jak byłam po młodego:(((
A skąd tam coś takiego?!
18 stycznia 2011 11:28 | ID: 383880
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Jest dobrze!!! Wstałam jak nowo narodzona!!!!! Myślałam, że spać nie będę a padłam i o świecie nie wiedziałam:)))) To chyba jednak nerwy mi siadły.
Hej!
Zebranie jutro na 17, tak jak pisałam wcześniej
Dziękuję Ci bardzo!!!! Kochana jesteś!!!! Na 15stą jadę do adwokata, ale napewno się wyrobię do 17!!!
18 stycznia 2011 11:29 | ID: 383883
Poczytałam trochę WAS - chorowitkom zdrówka, innym humorku i milej pracy i... aby do wiosny... hehehe
A tak w ogóle to u mnie dzisiaj idealna pogoda na spacery ale jak popatrzy się na to co odkryła odwilż to ... brrr... nie chce się spacerować...masakra a szczególnie to coś po tych kochanych naszych pieskach...
Ja ostatnio wdepnęłam przy szkole, jak byłam po młodego:(((
A skąd tam coś takiego?!
Nie będę wnikać skąd dokładnie:) Myślę, że jakiś psiak w pobliżu był:)))
18 stycznia 2011 11:30 | ID: 383885
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Marlenko, a ja Twoje sprawy????
Przespałam się z problemem i poczekam na rozwój sprawy do końca roku ;)
18 stycznia 2011 11:32 | ID: 383888
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Jest dobrze!!! Wstałam jak nowo narodzona!!!!! Myślałam, że spać nie będę a padłam i o świecie nie wiedziałam:)))) To chyba jednak nerwy mi siadły.
Hej!
Zebranie jutro na 17, tak jak pisałam wcześniej
Dziękuję Ci bardzo!!!! Kochana jesteś!!!! Na 15stą jadę do adwokata, ale napewno się wyrobię do 17!!!
O matko,ale Ty się masz z tymi adwokatami! Z tego co słyszałam sąsiad czuje się pewny zwycięztwa
18 stycznia 2011 11:32 | ID: 383889
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Marlenko, a ja Twoje sprawy????
Przespałam się z problemem i poczekam na rozwój sprawy do końca roku ;)
To jeszcze 11 miesięcy!!!! Cierpliwa jesteś;)
18 stycznia 2011 11:36 | ID: 383895
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Marlenko, a ja Twoje sprawy????
Przespałam się z problemem i poczekam na rozwój sprawy do końca roku ;)
To jeszcze 11 miesięcy!!!! Cierpliwa jesteś;)
Mówią, że cierpliwość popłaca to ja chcę to sprawdzić ;)
18 stycznia 2011 11:37 | ID: 383900
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Jest dobrze!!! Wstałam jak nowo narodzona!!!!! Myślałam, że spać nie będę a padłam i o świecie nie wiedziałam:)))) To chyba jednak nerwy mi siadły.
Hej!
Zebranie jutro na 17, tak jak pisałam wcześniej
Dziękuję Ci bardzo!!!! Kochana jesteś!!!! Na 15stą jadę do adwokata, ale napewno się wyrobię do 17!!!
O matko,ale Ty się masz z tymi adwokatami! Z tego co słyszałam sąsiad czuje się pewny zwycięztwa
Nie wiem, jak się czuje. Mam to gdzieś. Wczoraj znów miałam wieczorem policję...Oszaleć można!!!!
Może zajrzycie dziś na górkę z dziećmi???? zapraszam na kawkę;)
18 stycznia 2011 11:39 | ID: 383901
U mnie dziś spokojnie. Byli rodzice na kawce. Miała jechać do miasta zamówić recepty dla dzieci na leki stałe, ale przełożę to, aż mąz wróci z pracy. Umówiłam się ze swoim adwokatem na jutro, więc kolejna sprawa załatwiona. Dziś od rana wisiałam na telefonie:)
Żanetko a jak ból przeszedł?
Marlenko, a ja Twoje sprawy????
Przespałam się z problemem i poczekam na rozwój sprawy do końca roku ;)
To jeszcze 11 miesięcy!!!! Cierpliwa jesteś;)
Mówią, że cierpliwość popłaca to ja chcę to sprawdzić ;)
Też właśnie jestem w trakcie sprawdzania swojej cierpliwości:) A raczej sąsiad wystawia ją na próbę;))))
18 stycznia 2011 11:41 | ID: 383903
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!