W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
                                   2 listopada 2011 13:21 | ID: 672955
                  2 listopada 2011 13:21 | ID: 672955
              
Obiad gotowy! Czekam na Centa a potem ma on masę rzeczy do pozałatwiania - łącznei z odbiorem Michasia z przedszkola:)
Ja na popołudnie w planach mam tylko sprzątanie i odpoczywanie;)
                                   2 listopada 2011 13:37 | ID: 672971
                  2 listopada 2011 13:37 | ID: 672971
              
Za 2h wróci Łukasz zjemy obiad i lecimy na szybki spacer :) później jedziemy do Mixa ja muszę kupić pendrive, a Łukasz chce obejrzeć aparat
                                   2 listopada 2011 14:56 | ID: 673027
                  2 listopada 2011 14:56 | ID: 673027
              
Witam, my wróciłyśmy z przedszkola:)
                                   2 listopada 2011 14:58 | ID: 673030
                  2 listopada 2011 14:58 | ID: 673030
              
Dzisiaj wpadam i wypadam...
                                   2 listopada 2011 16:19 | ID: 673111
                  2 listopada 2011 16:19 | ID: 673111
              
Zrobiłam krokiety na święta...a nóż widelec potem czasu nie będzie;)
                                   2 listopada 2011 16:30 | ID: 673121
                  2 listopada 2011 16:30 | ID: 673121
              
Zrobiłam krokiety na święta...a nóż widelec potem czasu nie będzie;)
PRACUŚ!!!!!
                                   2 listopada 2011 16:42 | ID: 673133
                  2 listopada 2011 16:42 | ID: 673133
              
Zrobiłam krokiety na święta...a nóż widelec potem czasu nie będzie;)
PRACUŚ!!!!!
Potwierdzam 
                                   2 listopada 2011 17:27 | ID: 673170
                  2 listopada 2011 17:27 | ID: 673170
              
Hej wpadam tylko na chwilkę, chcę napisac tylko, że u mnie wszystko w porządku, tylko ledwo na zakrętach się wyrabiam. Zajrzę dopiero w przyszłym tygodniu i juz żegnać się muszę. Miłego wieczoru.
                                   2 listopada 2011 17:28 | ID: 673173
                  2 listopada 2011 17:28 | ID: 673173
              
Hej wpadam tylko na chwilkę, chcę napisac tylko, że u mnie wszystko w porządku, tylko ledwo na zakrętach się wyrabiam. Zajrzę dopiero w przyszłym tygodniu i juz żegnać się muszę. Miłego wieczoru.
Oj jaka zabiegana;)
Czekam na Ciebie!
                                   2 listopada 2011 17:32 | ID: 673179
                  2 listopada 2011 17:32 | ID: 673179
              
Wrocilam z Koszalina , lekarza nie bylo i nie wiem kiedy chlopak wyjdzie ze szpitala Jutro ma jeszcze jedno badanie , mysle ze w piątek go zabiore
                                   2 listopada 2011 17:35 | ID: 673181
                  2 listopada 2011 17:35 | ID: 673181
              
Wrocilam z Koszalina , lekarza nie bylo i nie wiem kiedy chlopak wyjdzie ze szpitala Jutro ma jeszcze jedno badanie , mysle ze w piątek go zabiore
Pewnie zmęczona jesteś Basiu 
                                   2 listopada 2011 17:38 | ID: 673185
                  2 listopada 2011 17:38 | ID: 673185
              
Wrocilam z Koszalina , lekarza nie bylo i nie wiem kiedy chlopak wyjdzie ze szpitala Jutro ma jeszcze jedno badanie , mysle ze w piątek go zabiore
Pewnie zmęczona jesteś Basiu 
Tak Aniu , jestem , ale co mam zrobić Już lekarz rodzinna mnie ostrzega , zebym pomyślała o sobie , ale jak to zrobić ... kiedyś ta nitka może sie urwać....
                                   2 listopada 2011 17:41 | ID: 673190
                  2 listopada 2011 17:41 | ID: 673190
              
Wrocilam z Koszalina , lekarza nie bylo i nie wiem kiedy chlopak wyjdzie ze szpitala Jutro ma jeszcze jedno badanie , mysle ze w piątek go zabiore
Pewnie zmęczona jesteś Basiu 
Tak Aniu , jestem , ale co mam zrobić Już lekarz rodzinna mnie ostrzega , zebym pomyślała o sobie , ale jak to zrobić ... kiedyś ta nitka może sie urwać....
Oj tak...Twoje zdrowie jest równie ważne...bo jak Ciebie zabraknie to kto zajmie się Patrykiem :(
                                   2 listopada 2011 17:45 | ID: 673192
                  2 listopada 2011 17:45 | ID: 673192
              
Wrocilam z Koszalina , lekarza nie bylo i nie wiem kiedy chlopak wyjdzie ze szpitala Jutro ma jeszcze jedno badanie , mysle ze w piątek go zabiore
Pewnie zmęczona jesteś Basiu 
Tak Aniu , jestem , ale co mam zrobić Już lekarz rodzinna mnie ostrzega , zebym pomyślała o sobie , ale jak to zrobić ... kiedyś ta nitka może sie urwać....
Oj tak...Twoje zdrowie jest równie ważne...bo jak Ciebie zabraknie to kto zajmie się Patrykiem :(
Nie ma innej opcji Aniu jak nie dawać sie ....Ja mam jeszcze z tym dobrze , że lubie jeżdżić i w pociągu odpoczywam, relaksuje sie.....
                                   2 listopada 2011 17:47 | ID: 673195
                  2 listopada 2011 17:47 | ID: 673195
              
Wrocilam z Koszalina , lekarza nie bylo i nie wiem kiedy chlopak wyjdzie ze szpitala Jutro ma jeszcze jedno badanie , mysle ze w piątek go zabiore
Pewnie zmęczona jesteś Basiu 
Tak Aniu , jestem , ale co mam zrobić Już lekarz rodzinna mnie ostrzega , zebym pomyślała o sobie , ale jak to zrobić ... kiedyś ta nitka może sie urwać....
Oj tak...Twoje zdrowie jest równie ważne...bo jak Ciebie zabraknie to kto zajmie się Patrykiem :(
Nie ma innej opcji Aniu jak nie dawać sie ....Ja mam jeszcze z tym dobrze , że lubie jeżdżić i w pociągu odpoczywam, relaksuje sie.....
Dobrze, że choć tam odpoczywasz 
                                   2 listopada 2011 19:12 | ID: 673278
                  2 listopada 2011 19:12 | ID: 673278
              
Wróciliśmy od chirurga... nie jest najlepiej. Młody będzie miał zabieg usuwania narośli. Najgorsze, że ze znieczuleniem ogólnym.
                                   2 listopada 2011 19:15 | ID: 673282
                  2 listopada 2011 19:15 | ID: 673282
              
Wróciliśmy od chirurga... nie jest najlepiej. Młody będzie miał zabieg usuwania narośli. Najgorsze, że ze znieczuleniem ogólnym.
A co to za narośl Kasiu?
                                   2 listopada 2011 19:16 | ID: 673284
                  2 listopada 2011 19:16 | ID: 673284
              
Wróciliśmy od chirurga... nie jest najlepiej. Młody będzie miał zabieg usuwania narośli. Najgorsze, że ze znieczuleniem ogólnym.
Biedny młody! Nie pisałaś o tej narośli!!! Gdzie ją ma?:(
                                   2 listopada 2011 19:16 | ID: 673285
                  2 listopada 2011 19:16 | ID: 673285
              
Zrobiłam krokiety na święta...a nóż widelec potem czasu nie będzie;)
Coooooooooooooooooooooooooooo..............ANIU nie za wcześnie 
                                   2 listopada 2011 19:18 | ID: 673287
                  2 listopada 2011 19:18 | ID: 673287
              
Zrobiłam krokiety na święta...a nóż widelec potem czasu nie będzie;)
Coooooooooooooooooooooooooooo..............ANIU nie za wcześnie 
Pewnie wcześnie, ale korzystam póki wena i siły są;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!