Nasze działeczki i ogrody 2016

cudownie wygladaja :)

Coś mi słabo pomidory dojrzewają;(

Ja dziś znowu ogórki i malinki zrywałam..

Wczoraj byliśmy na działeczce. Jest mokro i nic nie nastraja aby na niej posiedzieć. Tym bardziej, ze zanosiło się na deszcz. Zebraliśmy tylko cukinię , ogórki, troszkę warzyw i borówki. 

A tyle jest roboty. Bo już trzeba ogarniać truskawki. Planujemy przekopać zagonek, wyłożyć włókniną i posadzić młodsze sadzonki. Rabatka na róże też czeka w kolejce. A tu mokro i mokro. O trawie to już nie chcę wspominać. Łąka taka jak lubię. 

U nas za szybko... he he he...

U mnie jakby już marnieć wszystko zaczynało.. ogórki już żółkną.. 

u nas tez cos za szybko nie nadazam tego zrywac ;o

Warzywka rosną, ogórki zrywamy i je przerabiamy a pomidorki dojrzałe wcinamy... Dynie też już obrodziły...

U mnie ogórki już żółkną i z pomidorami coś słabo..jakiś plam dostały.. nie ma to jak z pod foli..

u nas tez ogorki niestety zolkna i do niczego sie nie nadaja ;/

u nas tez ogorki niestety zolkna i do niczego sie nie nadaja ;/

Na stronie internetowej OBI obejrzałam róże i trawy. Musimy tez kupić agrowłókninę na truskawki, border na różaną rabatkę i podłoże dla róż i truskawek. Planujemy na zakupy pojechać w piątek.

takie zakupy to dopiero cieszą ja musze cos o truskawkach zacząć myslec ;))

Ale daliśmy dzisiaj z mężem po robocie. Mąz skosił trawę , ja grabiłam. Oprócz tego wyrwałam pozostałosći po groszku i fasolkach. Oczyściłam grządki i zagrabiłam. A potem zrobiliśmy rabatkę na róże. Jutro jedziemy do OBI na zakupy. POsadzimy róże i weźmiemy się za truskawki. A na działce jest ślicznie . Tylko ogóreczki małe, bo zimno. Kwitną mieczyki, cynie . Odżyły astry i może będą kwitnąć. Odpoczęliśmy sobie troszkę na działce. Oczywiście po robocie. Ale już jakoś tak wrześniowe powietrze było.

oj te wrzesniowe powietrze i u nas ;/ 

A u mnie sa piekne...ciezko przejeść :-)  kto zna dobry przepis na salatke w sloiki?

moje ogórki tez zolte...moze tylko z jedne zbiory beda 

Dunia miała jakies sałatki ona ma reke do tego :)

Wczoraj całe wiadro ogórasków i inne warzywka daliśmy córce a mąż dla Oliwki zerwał malinki bo oraz więcej ich na działce dojrzewa... Wnusiaczki jak w sobotę przyjadą to sobie pojedzą...

u nas juz od dawna ogórków nie ma:(