Czy się masturbujesz?
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Jak w tytule, czy oddajecie się samozadowalaniu, a może Wasi partnerzy nie raz zostali przez Was złapani na robótkach ręcznych? Co myślicie na ten temat? Psychologowie twierdzą że nie ma w tym nic złego jeśli robi się to z umiarem. Ja nigdy się nie onanizowałam, nawet mnie nie ciągneło, a na myśl że moja druga połowa może to robić czuje się nie swojo, bo to tak jak ja bym nie dawała mu satysfakcij. A co Wy myślicie, jakie są Wasze doświadczenia?
Ciekawe, czy ktoś odpowie szczerze...:))))))))))))
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
No właśnie jestem ciekawa czy ktoś nie będąc anonimem powie prawdę
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak narazie żadnych kokretów nie widzę....
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Nie onanizowałam się i Łukasza też na tym nie przyłapałam :) wg mnie jeśli ktoś to robi to widocznie nie zaspokaja go druga połowa :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dobrze powiedziane Marlenko. Ja również nie uprawiałam ani nie uprawiam tego sporu. Męża również nie zlapalam na tym. yślę, że wystrczamy sobie nawzajem i nic już pod tym względem nam nie brak.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Cóż...mam dużo kolegów i swego czasu po piwku podejmowaliśmy takie tematy i Oni twierdzą, że ...każdy facet się masturbuje choćby nie wiem jak był szczęśliwy ze swoją połową!
kiedys w telewizji było powiedziane że prawie wszyscy mężczyzni bez względu nato czy zonaci czy nie czy sa zadowoleni ze wspolzycia czy nie onanizuja sie bardzo czesto.musza uzupełnic to po swojemu a partnerce i tak nie powiedza.
dziewczyny nie umiecie tego rozpoznac u swoich partnerow.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
kiedys w telewizji było powiedziane że prawie wszyscy mężczyzni bez względu nato czy zonaci czy nie czy sa zadowoleni ze wspolzycia czy nie onanizuja sie bardzo czesto.musza uzupełnic to po swojemu a partnerce i tak nie powiedza.
dziewczyny nie umiecie tego rozpoznac u swoich partnerow.
Pewnie że się onanizują, a jak żonę głowa boli to szczególnie, dużo kobiet też to robi i to jeszcze używając zabawek erotycznych. Panowie zapraszamy do dyskusij, można być anonimowym. Gochny nie ma to nie ma kto dyskutować.
Ja uwazam, ze faceci i tak sie zabawiaja sami bez wzgledu na to czy maja zony czy tez nie. Moj maz oczywiscie i tak sie wypiera, ale ja mu nie wierze choc nie przylapalam go na tym. Jesli chodzi o mnie mnie nie pociagaja mnie takie zabawy, ale mam kolezanki ktore smialo o tym mowia i chwala sie czym sie zabawiaja same gdy meza nie ma...
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
A to myślałam że ja dziwna że tego nie robię ale widzę że nie jestem sama.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Samo życie można anonimowo się wypowiedzieć.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ja uważam, ze nie każdy facet się onanizuje:)
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Ja uważam, ze nie każdy facet się onanizuje:)
Ja również :)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja uważam, ze nie każdy facet się onanizuje:)
Ja również :)
Każdy a co liczycie na to że się przyznają, zróbcie kiedyś podpuchę i powiedzcie że słyszłyście, mi się to kiedyś udało.
No to ja odpowiadam szczerze. I ja i mój mąż się masturbujemy. Nieraz się jednemu nie chce a drugiemu chce i co wtedy? Moim zdaniem to nie jest nic złego.
- Zarejestrowany: 02.12.2010, 17:34
- Posty: 264
no i w końcu ...anonim..? napisał-a co jej w duszy gra.
Cóż...mam dużo kolegów i swego czasu po piwku podejmowaliśmy takie tematy i Oni twierdzą, że ...każdy facet się masturbuje choćby nie wiem jak był szczęśliwy ze swoją połową!
Też słyszałam takie opinie, ale nie sądzę, aby takie stwierdzenie, ze każdy bez wyjatku to robi było słuszne.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Każdy a co liczycie na to że się przyznają, zróbcie kiedyś podpuchę i powiedzcie że słyszłyście, mi się to kiedyś udało.
Jedni się przyznają, inni - nie.
Czasem trzeba podpuch, czasem - nie:)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Wiadomo że nie każdy, dla jednych to grzech, a drudzy tak jak ja nie mają potrzeby.