Dajecie dzieciom kieszonkowe? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dajecie dzieciom kieszonkowe?

17odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 9598
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 września 2010, 08:08 | ID: 294263
Wasze dzieci dostają kieszonkowe? Ile pieniędzy im dajecie? Robicie to co tydzień, co miesiąc, a może z jeszcze inną częstotliwością? Ile i w jakim wieku dziecko powinno zacząć mieć swoje pieniądze? Ciekaw jestem Waszych opinii.
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2010, 08:14 | ID: 294266
    Nasz dwulatek nie dostaje kieszonkowego. I myślę, że mam jeszcze sporo czasu zanim zacznie je dostawać.
    Mój mężczyzna nr 2
    Avatar użytkownika wamat
    wamatPoziom:
    • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
    • Posty: 4075
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2010, 12:43 | ID: 294450

    Syn nigdy nie dostawał regularnie pieniędzy. Gdy potrzebował w miarę możliwości dostawał. Jako najmłodszy ( jego kuzyni sa starsi o ok. 20 lat) w rodzinie często dostawał od cioć, chrzestnych, i nieraz miał więcej kasy ode mnie. Jak dotąd jest bardzo oszczędny. Gdy pojechał na Węgry na wakacje to mało tego, że nie wydał to jeszcze zarobił (z kolegami założył się, że wykąpie się w budapesztańskiej fontannie). Takie ma pomysły mój synuś. Teraz ze skromnej pensji powiedział, że do stycznia starczy mu na utrzymanie na studiach. Oby tak dalej.

    Avatar użytkownika ewak1975
    ewak1975Poziom:
    • Zarejestrowany: 08.12.2009, 09:18
    • Posty: 355
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2010, 12:54 | ID: 294456

    Moja córka ma 6 lat i narazie nie ma chyba potrzeby dawania jej kasy. Chodzi do przedszkola, tam je, później wraca do domu. Więc na co by wydawała?

    Dostaje pieniążki od rodziny to je sobie chomikuje i wydaje na własne marzenia, a podstawowe potrzeby zapewniamy my. 

    Myślę że za rok jak pójdzie do szkoły to dostanie parę złotych tygodniowo na tzw. bułkę, ale jeszcze nie teraz.

    Avatar użytkownika rumcajs
    rumcajsPoziom:
    • Zarejestrowany: 23.10.2009, 12:52
    • Posty: 152
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2010, 14:30 | ID: 294491
    faktycznie, myślę, że wiekiem kiedy dziecku faktycznie przyda się kieszonkowe, a także początek nauki gospodarowania pieniędzmi to szkoła. Tam ma gdzie wydać swoje kieszonkowe i nauczyć, że wydawanie na głupoty może i czasem przyjemne nie pozwala na odłożenie większej kwoty na zakup czegoś czegoś większego... 
    http://goo.gl/DFF0
    Avatar użytkownika kaskur
    kaskurPoziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
    • Posty: 6450
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2010, 14:31 | ID: 294492
    U mnie jeszcze trochę, ale myślę za najpóźniej za dwa lata to Sebek dostanie swoje pierwsze pieniążki. Uważam, że dziecko powiino dostac własne pieniążki, aby móc nauczyć się nimi gospodarować,  a to bardzo się przyda w dorosłym życiu.
    www.kasja.like.pl
    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 września 2010, 11:31 | ID: 295042
    Ja daję starszemu w miarę potrzeb.Ma swoje pieniążki,które dostaje od rodzinki.Ale chomikuje je i trzyma na ''czarną godzinę'':)))Jeśli mu coś brak,wtedy albo mu to kupuję,albo daję pieniądze.
    Avatar użytkownika czerwona panienka
    • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
    • Posty: 21500
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 lutego 2011, 07:57 | ID: 429883
    Avatar użytkownika anetaab
    anetaabPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
    • Posty: 13427
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 lutego 2011, 07:59 | ID: 429886
    czerwona panienka (2011-02-25 08:57:47)


    dzieki, poczytam

    Użytkownik usunięty
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 września 2011, 15:39 | ID: 626935

      Ja zaczelam dawac kieszonkowe , ale widze ze chyba zabiore , ida na pniu Nie wiem jak go nauczyc oszczedzania Czasem tez cos dostaje od syna czy rodziny, znajomych traci od razu Probowalam pozyczac od niego zeby mial na dluzej nic z tego ....

      Avatar użytkownika skarbonka
      skarbonkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 24.07.2017, 08:28
      • Posty: 6
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lipca 2017, 08:44 | ID: 1389973

      Ja daję od 12 roku życia co tydzień, ale skupiam się też na nauczeniu dziecka oszczędzania tych pieniążków na jakieś cele oszczędnościowe. Korzystamy z aplikacji Moja Kaska do zarządzania środkami. Obieramy konkretne cele i oszczędzamy na nie pieniądze.

      Avatar użytkownika oloolosz
      olooloszPoziom:
      • Zarejestrowany: 19.02.2018, 20:00
      • Posty: 2
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 lutego 2018, 20:10 | ID: 1413902

      ja mojej 8 latce daje 10 zł na tydzien,wiekszosc odkłada{#biggrin} sobie,zrobiła nam prezenty z tych pieniedzy na sieta

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 czerwca 2018, 18:53 | ID: 1422346

      Dostają od taty raz w tygodniu ale z tego co wiem wydają od razu pierwszego dnia {#lol}   Może z czasem uda im się coś odłożyć..

      Avatar użytkownika mprzybyl
      mprzybylPoziom:
      • Zarejestrowany: 13.01.2017, 10:25
      • Posty: 217
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 czerwca 2018, 08:27 | ID: 1422407

      Mój synek ma prawie 7 lat i dostaje na urodziny i inne okazje ale najczęściej od babci i ciotek.Zbiera sobie do skarbonki przez cały rok a potem na wakacjach kupuje zabawki albo ma na swoją rozrywkę.Ale powiem wam szczerze że zaczyna rozumieć wartość , bo jak chce mnie namówić na zabawkę za 100zł proponuję mu aby kupił sobie sam po czym stwierdza że szkoda mu kasy, a zabawka wcale nie jest fajna.Oczywiście na klocki lego sobie nie żałuje.

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 czerwca 2018, 08:49 | ID: 1422408

      Moje już sami sobie dają {#naughty} a jak są wnuki u nas to im dajemy na "odjezdne" do skarbonki dla tych mniejszych a dla Oliwki ciut więcej bo to prawie nastolatka...

      Avatar użytkownika Kamikadze
      KamikadzePoziom:
      • Zarejestrowany: 08.11.2018, 10:27
      • Posty: 2
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 listopada 2018, 10:51 | ID: 1435243

      Ja mam dwóch synów - 11 lat i 2,5 roku. Co do drugiego to sprawa jest jasna:) Natomiast starszy nie dostaje regularnego kieszonkowego, tygodniówki czy jak to zwał:) Najczęściej dostaje kasę od dziadków czy wujka na różne okazje, sporadycznie bez okazji i wtedy odkłada sobie na zakup czegoś wymarzonego. To myślę dobry wstęp do tematu gospodarowania swoimi pieniędzmi - zamiast wydawać na głupoty czy dostawać mnóstwo zbędnych rzeczy, odkłada na konkret i sam musi zdecydować co jest jego priorytetem. Na bieżąco dostaje czasem drobne na bułkę czy picie z automatu w szkole, gdy nie mam akurat w domu lub zaśpimy i nie zdążę przygotować. Ostatnio kupiłam mu też książkę dla dzieci "Julek i dziura w budżecie". W przystępny i zabawny sposób autorka pokazuje dzieciom świat finansów, pożyczania, spłacania itp:) 

      Avatar użytkownika ja_janosik
      ja_janosikPoziom:
      • Zarejestrowany: 05.12.2018, 08:16
      • Posty: 3
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2018, 08:42 | ID: 1437408

      Mój syn ma 11 lat, córka 13 - oboje dostają niewielkie kwoty co miesiąc. Zaobserwowałam, że syn powoli uczy się odkładania pieniędzy, bo chce kupować za nie gry, a to nie jest tania sprawa. Córka sprawia sobie drobne przyjemności. Nie mam zastrzeżeń do ich sposobów dysponowania tymi kwotami. Z córką robię jeszcze tak, że jak potrzebny jej jakiś ciuch albo buty, to proponuję jej zakup tej części garderoby po mojej myśli - jeśli jakaś rzecz podoba jej się bardziej niż mój wybór a jest droższa, to proponuję, żeby sobie odłożyła brakującą kwotę. Chcę żeby znała wartość pieniądza, ale też nie chcę, żeby czuła się poszkodowana w stosunku do koleżanek.

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2018, 13:24 | ID: 1437444

      Moi ostatnio podpadli. .jak się poprawia to znowu dostaną. .