co stosujecie do pupy przy zmianie pieluchy

Mam na półce - przyborniku do przebierania jedynie mąkę ziemniaczaną w opakowaniu po pudrze (by łatwiej się zasypywało), sudocrem (w bardzo tragicznych wypadkach) oraz ciekłą parafinę, bo przy przebieraniu dziewczynek jest niezastąpiona :)

Ja na szczęście nie mam z pupą synka żadnych problemów i używam tylko Bepanthen.

Chusteczki nawilżone, a potem Sudocrem. Po mące ziemniaczanej o dziwo miał odparzenia - po Sudocremie nie.

Sudocrem nie jest wskazany do ciągłego stosowania - profilaktycznie. Sudocremem powinno się smarować podobno jedynie w ostateczności.

Mąka ziemniaczana nie przynosi efektu od razu ale jak dla mnie to najskuteczniejszy sposób. W skrajnych przypadkach poza zasypywaniem pupy mąką stosuję kąpiel w kisielu z mąki ;)

JA nie mam problemow z pupa malej i stosuje jedynie chusteczki nawilzane i mycie pupy ciepla woda z mydlem. Jak na razie mi sie nie odparzyla i pupcie ma ladna. natomiast rpzy pierwszej corce przy odparzeniach stosowalam sudocrem ale tak srednio pomagal, wiec kupilam Linomag i dla nas byl lepszy. Albo tak jak wczesniej tu zostalo wspomniane maka ziemniaczana byla dla nas zbawienna. Przy drugiej corce tez zamierzam stosowac make ziemniaczna.

A u nas mąka ziemniaczana się nie sprawdziła, a najlepszy sposób to wietrzenie, wietrzenie i jeszcze raz wietrzenie :)


  

My niebawem zaczynamy wietrzenie :D Czekam na wiosnę i odpieluchowujemy Kornelię ;)

I to jest sposób:))

U nasd mączka ziemiczana zdała egzanim w połączeniu z wietrzeniem włsnie.

mąka ziemiaczana ,sudocrem ,nivea s.o.s , i linoderm plus ale to ostateczność przez pół roczku życia mojej córeńki zaszła raz taka koniecznosć :(

Przy zmianie pieluchy na codzień polecam Alantan krem żółty, na początki odparzenia, czyli na tzw. podrażnienia - alantan niebieski maść, a jak już zdązy się pupa mocno odparzyć to alantan zielony maść (moja Niunia po nocy z alantanem na pupie "gubi"zaczerwienienia). A do buźki alantan dermaline - jest ekstra nawet przy ząbkowaniu.

ja uzywam puderku Alantan, jest naprawde dobry czasami sudokrem ale rzadko bo maly nie ma odparzen...

ja wietrze pupe codziennie, podmywam pod biezaca woda bez zadnych kosmetyko, nie uzywam chusteczek nawilzanych, a dwa razy dziennie sudokremem smaruję, czasem rzadziej jak zapomne, syn ma 2 miesiace dopiero ale problemu z pupa nie mialam ani razu

DZIewczyny! Ja jestem przerazona tym BHA. prawie wszystkie mamy go polecają. We wszystkich szpitalach dają sudocrem w tych niebieskich paczkach....No jak może szpital dawac takie swiństwo?

w szpitalach to każą smarować Tormentiolem który jest szkodliwy dla dziecka! a sudocrem? ma pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka i jest na bank bezpieczny, a przy tym najbardziej skuteczny. Ja tam go od lat używam i na pewno będę bo nic tak nie pomaga jak on. A mąka ziemniaczana u moich dzieci się nie sprawdza, wałkuje się tylko i pogarsza odparzenie. 

mojej małej nic nie pomagalo i lekaż kasał n mocne odpazeni stoswać Tormentiol po 2 posmarowaniach nie było śladu odpażen....

sydokrem u ns to kompletna porażka....

używamy na codzień alantam + krem