Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek

Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2

5895odp.
Strona 239 z 295
Odsłon wątku: 2893505
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2012, 12:01 | ID: 831886

    no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)

    Użytkownik usunięty
      4757
      • Zgłoś naruszenie zasad
      25 września 2013, 10:36 | ID: 1021503

      Moniko no to Blanka Wam zgotowała, ja się cieszę, że Olka jest taka zachowawcza i jeszcze się nas słucha jak już powiemy nie wolno w miejscu publicznym -bo w domu moje dziecię uważa, że panuja inne zasady. Ot.

      Moniko zdrowia dla mamy i Blanki.

      Użytkownik usunięty
        4758
        • Zgłoś naruszenie zasad
        25 września 2013, 10:38 | ID: 1021504

        Ewelinko, no wynik meczu faktycznie zasmucający, oby w przyszłym roku było lepiej! A Ty idź do lekarza, bo angina bez antybiotyku nie minie, jedynie ja chwilowo zaleczysz.

        Użytkownik usunięty
          4759
          • Zgłoś naruszenie zasad
          25 września 2013, 10:39 | ID: 1021505

          wiem, ale musze skołować kogoś do opieki nad Olą...jak ta opiekunka się wypieła to mam kłopot, a tachać jej do przychodni nie chcę.

          Użytkownik usunięty
            4760
            • Zgłoś naruszenie zasad
            25 września 2013, 10:40 | ID: 1021506

            Moniko a Ty masz wynik tomografii?

            Avatar użytkownika himi
            himiPoziom:
            • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
            • Posty: 869
            4761
            • Zgłoś naruszenie zasad
            25 września 2013, 10:46 | ID: 1021507

            Paula, bardzo ładna ta sukienka :) i napewno bedziesz się super prezentować w niej. I głowa do góry ! ja tez nie nosze rozmiaru 36 :) a już boję sie jak bede wyglądac po ciązy znów :( ale to za pół roku dopiero :D

            Dziś u nas pada i pada. Musze wyczaić moment bez deszczu i wyskoczyć z psem na spacer co by kartofelki odcedził bo pózniej jedziemy z Wiki na kawke do mojej chrzestnej :)

            Moniś mam nadzieje ze z Blan juz wszystko dobrze. A tesciową sie nie martw , one tak mają z natury. Ja ze swoja chce miec jak najmniej kontaktu i mam do niej straszny uraz... A z tym lasem to tak jest ze jak sie siedzi non stop z dzieckiem i jest szansa ucieczki z domu to ja z niej korzystam :D jak dzika latałam po tym lesie i cieszyłam sie z tej ciszy i z tego ze nie słysze wiecznie " mamoooooooooooo" .

            Użytkownik usunięty
              4762
              • Zgłoś naruszenie zasad
              25 września 2013, 10:52 | ID: 1021510

              Hej hej


              Dziewczynki zdrówka,zdrówka,coś ciężko nam sie sezon rozpoczyna,oby potem było już tylko lepiej

              Moniś to nie zazdroszcze,ale dobrze że tylko tak sie skończyło.W sobote byliśmy u znajomych i Marcel biegał z kolegą,nie słuchajac naszych próśb,czego skutkiem była śliwa na czole.

              Paulinko sukienka bardzo ładna,ja też zamawiałam przez internet swoją i szczęśliwie trafiłam w rozmiar,ale rozczarowałam sie bo na pani na zdjeciu zdecydowanie lepiej sie w niej prezentowała,zreszta ja nie lubie siebie w sukienkach...

              A czasu też mi na wszystko teraz brak.

              Nusiu witamy ponownie:)

              Asiu to może ty stwórz wątek dla kwietniowych mam,to na pewno zacheci dziewczyny do pisania:)

              U nas wiosennie,wczoraj było 20 stopni:-)

              Zupa kalafiorowa już sie gotuje,wiec po obiadku spacerek zaliczymy

              Teraz może uda mi sie wypić kawe,która rano sobie zrobiłam....


              Użytkownik usunięty
                4763
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 września 2013, 10:53 | ID: 1021511
                ewjolinka (2013-09-25 12:40:05)

                Moniko a Ty masz wynik tomografii?

                rezonansu, bo okazało się, że ide na rezonans a nie tomograf {#smiley-tongue-out} od poniedziałku na mnie czeka ale nie mam jak odebrać. dzisiaj może koleżanki mama, która pracuje w tym szpitalu mi odbierze.

                Użytkownik usunięty
                  4764
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  25 września 2013, 10:57 | ID: 1021512

                  dzięki dziewczyny, Blan dziś ma się dobrze. Jeszcze obadam osobiście po południu :)

                  Paula suknia super i Ty też będziesz na pewno super wyglądać! Ważne nie pokazywać na zewnatrz swoich kompleksów to wtedy inni też ich nie widzą :) - heh łatwo powiedzieć gorzej zrobić, autopsja :p

                  Użytkownik usunięty
                    4765
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    25 września 2013, 11:31 | ID: 1021536

                    no ja chwilę poleżałam....pęka mi głowa i znów gorączka - wychytrzyłam plan - zamówiłam wizytę domową i lekarz będzie do 15.00 :)

                    Avatar użytkownika michaska
                    michaskaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
                    • Posty: 876
                    4766
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    25 września 2013, 11:40 | ID: 1021539

                    Monia to nieciekawą przygodę mieliście..oby guz szybko zszedł..


                    Zdrówka dla wszystkich chorowitków! trzymajcie się to dopiero początek chłodnych dni ..;-(((


                    Antoś leży już ponad pół godz.w łóżeczku i nie chce usnąć łobuziak mały, a nie wiem czy mąż zdąży dziś do niego wrócić i może o 15stej do mamy będę go musiała zawieść to wcale się nie wyśpi...


                    pogoda u nas taka sobie ale spacer zaliczony po pampersiaki przy okazji ;-)


                    obiad mam z wczoraj, mieszkanie ogarnęłam więc odpoczywam przed pracą ;-))))

                    Użytkownik usunięty
                      4767
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      25 września 2013, 11:51 | ID: 1021547

                      Ewelinko duuuuuuużo zdrówka. Bardzo dobrze zrobiłaś, że zamówiłaś wizytę.To najlepsze rozwiązanie skoro źle się czujesz.Oby skutecznie pomógł

                      Paulinko sukienka boska.Nie krytukuj sama siebie.Będziesz ślicznie w niej wyglądać.Pokaż wszystkim, że jesteś ładna i możesz to pokazać idąc z głową uniesioną.Dobre nastawienie się liczy.Zdrówka również dla Ciebie.

                      Monia ale Blan się urządziła.Całe szczęscie, że wszystko dobrze się skończyło.Obserwuj ją na wszelki wypadek, a teściową to faktycznie się nie przejmuj.Od tego są aby nas się czepiać i dogadywać.To jest Twoja córka a nie jej ona miała swój czas na wychowywanie a teraz to już może jedynie pomóc a nie wtrącać się.

                      Michaśko super, że wesele się udało.Trzymam kciuki aby jak najszybciej autko Wam oddali skoro dali nadzieję to znaczy, że będzie dobrze.

                      Asiula dzielna jesteś, tak biegać po lesie.Ja w ciąży na grzyby nie chodziłam, ale to dlatego, że musiałabym się po nim turlać, taka byłam gruba.

                      Nusia my to się nie znamy.Dołączyłam do dziewczyn trochę później.Tak więc witam Cię.

                      Edytko po tranie też myjemy ząbki i jakoś nie wyczuwam tego zapachu.

                      Dario co u Ciebie, jakoś nie widać Cię?

                      I tak ogólnie zdrówka dla wszystkich.Faktycznie sezon rozpoczynamy chorowaniem obyśmy się uodpornili na przeziębienie.

                      Użytkownik usunięty
                        4768
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        25 września 2013, 12:00 | ID: 1021552

                        Mam dziś dzień w ciągłym biegu.Mój szkrab spał dziś do 8.30 ale za to w nocy to chyba co 10min wstawał wołając "pupa" (kupa).Niestety nie zrobił jej do tej pory.Mało spalam a rano nic nie robiłam aby młodego nie obudzić.Jak wstał to zawiozłam siostrę do gminy miała trochę spraw do załatwienia i wróciłam o 11.Trochę zależy mi na czasie bo robię tort dla mężula urodzinowy.Zrobiłam szybko obiad a raczej obiadokalację (on tak późno wraca) fikuśny makaron i sos z opieniek (zebranych we własnym ogródku).Dla Ksawercia osobno dziś musiałam gotować.Biszkopt upieklam wczoraj już go podzieliłam.Ugotowałam składniki na masę czekam aż ostygnął i będę ucierać krem.Młody usnął po 13.Pogoda to co chwilę inna.Raz leje, raz świeci słonko, ale cały czas wieje i jest zimno.

                         

                        Ewelinko napisz po wizycie lekarza co stwierdził.Trzymaj się cieplutko i wypoczywaj o ile Ola pozwoli.

                        Użytkownik usunięty
                          4769
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          25 września 2013, 12:02 | ID: 1021557

                          Ewelinko to jeszcze nie jest z Tobą tak źle, jak tak racjonalnie myślisz {#lang_emotions_wink}

                          Użytkownik usunięty
                            4770
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            25 września 2013, 12:13 | ID: 1021565

                            Ewelinko to jest dopiero wyjście z sytuacji,super że masz taką możliwość

                            Aniu już mam smaka na ten twój tort:)

                            Ja też mam zamiar coś zrobić na weekend,bo towarzysko sie zapowiada.

                            Myśle nad sernikiem na zimno z toblerone,a na blogu pani Doroty widzialam świeży przepis na makaroniki z orzechów z nutella,tylko to za trudne jak dla mnie....

                            Użytkownik usunięty
                              4771
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              25 września 2013, 12:17 | ID: 1021570

                              Mam receptę :-) był pan, zdziwił się, że Ola zdrowa przy mnie :D

                              jak myślałam angina sie rozhulała :/

                              a mam takie pytanie do czasoprzestrzeni czy ja zawsze jak B nie ma muszę się rozłożyć - tosz to chyba z tęsknoty :)

                              Użytkownik usunięty
                                4772
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                25 września 2013, 12:19 | ID: 1021572
                                Edytko jeszcze nie wiem jak mi on wyjdzie.Na pewno będzie miał trzy smaki.Zobaczymy jak się uda. To już ostatni tort w tym miesiącu, na szczęście.A na weekend to z pewnością też coś zrobię słodkiego.Jesteśmy łasuchami i lubimy mieć w weekend co przekąsić słodkiego.
                                Użytkownik usunięty
                                  4773
                                  • Zgłoś naruszenie zasad
                                  25 września 2013, 12:19 | ID: 1021573

                                  Ania przy Tobie to ja ma wielki kompleks - taka procowita jesteś :) ogólnie to zazdroszczę Wam umiejętności robienia ciast - ale tak sobie mówię, że kiedyś się nauczę :)

                                  Oli roznosi mi właśnie salon....ale jakoś położyłam na to alchę dziś :)

                                  Użytkownik usunięty
                                    4774
                                    • Zgłoś naruszenie zasad
                                    25 września 2013, 12:24 | ID: 1021577

                                    Ewelinko dobrze, że fachowiec obejrzał tą anginę.Teraz już się podleczysz jak należy.Ola widocznie jest odporniejsza od Ciebie, no i dobrze po co ma się męczyć z choróbskiem.A może faktycznie z tęsknoty chorujesz.Różnie to bywa.Twój organizm sygnalizuje, że potrzebujesz swojego B. bardziej niż myślisz.

                                    Użytkownik usunięty
                                      4775
                                      • Zgłoś naruszenie zasad
                                      25 września 2013, 12:27 | ID: 1021578

                                      Edytko mój P. robi świetny torcik czekoladowy na zimno właśnie z toblerone i serków philadelphia - palce lizać.

                                      Ewelinko - na pewno z tęsknoty :) zdróweczka i szybkiej poprawy! A salon posprzatasz jak się lepiej poczujesz :) daj Olce trochę pobroić :p

                                      Użytkownik usunięty
                                        4776
                                        • Zgłoś naruszenie zasad
                                        25 września 2013, 12:39 | ID: 1021582

                                        Ewelinko nie ma co zazdrościć każdy ma inne umiejętności.Nauczyłam się piec jak poznałam mojego mężula.Ciągle słyszałam co to jego mama nie piecze i tak się zmobilizowałam i się nauczyłam.Pozwól Oli na brojenie i wygrzewaj się całego mieszkania nie rozniesie.Należy Ci odpoczynek aby szybciej wyzdrowieć.Zdrówka kochana.

                                        Właśnie przybiegł mój maluch.Wlazł mi na kolana i twierdzi, że się wyspał, a ziewa jak smok.Czas na mnie muszę się uwijać.Nigdy nie wiadomo o której mężul wróci, bo ciągle pada to może szybciej.Muszę zdąrzyć z tortem.

                                        Zdrowiej Ewelinko szybciutko szkoda czasu na chorowanie.Lepiej bawić się Olą.