Schudnąć po ciąży, jak to możliwe?

ehhh jak ja wam zazdroszcze :( ale tez gratuluje!! mi dalej zostalo kilka kilo i oponka na brzuchu choc jestem na diecie i cwicze :( i jako ze nie karmie juz piersia zastanawiam sie teraz czy nie wspomoc organizm jakimis tabletkami np triapidix300 (tu mozna poczytac opinie:  ktoras z was to moze testowala? a moze polecicie jakies inne ktprych uzywalyscie i sie sprawdzily?? z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi :)

kolezanka dla zdrowotnosci przestala jesc produkty zawierajace gluten. Przy okazji schudła 5 kg - tyle ile miala zgromadzonego naddatku. Ale jak się kocha węglowodany to wiem że to nielatwa dieta ..

kolezanka dla zdrowotnosci przestala jesc produkty zawierajace gluten. Przy okazji schudła 5 kg - tyle ile miala zgromadzonego naddatku. Ale jak się kocha węglowodany to wiem że to nielatwa dieta ..

Dla mnie jedno z ważniejszych rzeczy to podobać się samej sobie mimo wszelkich przeciwności, a więc po 3 miesiącach po porodzie wyglądałam prawie tak jak chciałam a po pół roku jakbym nigdy nie była w ciąży. Wszystko zależy od samozaparcia i motywacji! Bo moja koleżanka jest na diecie kilka lat i wszystko w tej diecie robi źle, mimo, że uważa, że nie itd itd

oczywiscie ze jest mozliwe :) 

Cześć, utrata po ciąży jest bardzo trudna, ja na przykład nie mogę utrzymać restrykcyjny diety, to nie jest dla mnie stworzone, uprawiąć sport też  nie mogę. Dlatego żeby schudnąć po ciąży stasowałam tabletki Reductil Sibutramine, które zwróciłi moją uwagę w aptece internetowej "acomplia-reductil.net" i bardzo mi pomogł. Udało mi się schudnąć  16 kg przez 3 miesiące. Mogę powiedzieć że najlepszą nagrodą jest zobaczenie twojego obraza w lustrze przez utrata wagi. Naprawdę mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże komuś.

Takie małe rady: po pierwsze na brzuch najlepej jest podobno od razu kupić gorset (chyba że lekarz nie pozwoli), może to i nie chudnięcie ale dobre i to. Nie rzucaj też radykalnie wszystkich swoich nawyków "jedzeniowych" szczególnie jak karmisz. Moja siostra po porodzie korzystała z usług Pani dietetyk. I to chyba najlepszy wybór. Stopniowo, powoli, skóra nie wisi a to chyba dość ważne po brzuszku. Polecam dobrych dietetykow stąd {wymoderowano}

Jejku to moje marzenie! Niektore moje koleżanki "te chude" jeszcze bardziej chude zrobiły się po ciąży! Jak to możliwe?! Ja planuje dziecko ale przeraża mnie ta myśl. Wolałabym sobie jakoś wcześniej to rozplanować, jakaś opowiednia, zdrowa dieta, cokolwiek. Może polecicie jakiegoś dietetyka?  https://ranking.abczdrowie.pl/s/Dietetyk

Czy szybko to nie wiem, ALE ja po ciąży głównie postawiłam na dietę, zaczęłam jeść mniej węglowodanów, słodyczy, a jeść zdrowe tłuszcze i białko. Jak mi czas pozwolił to ćwiczyłam też w domu, z filmikami z youtuba.

:)

Mnie tak do roku zeszło z gubię niem kilogramów po ciąży. . Chyba lepiej jak pomalutku organizm sam do siebie dojdzie. .

Dokładnie, ciąża i połóg to dla organizmu zawirowanie. Nie ma co przesadzać z wielkim odchudzaniem, tylko dać sobie czas. Nie każda z nas będzie wyglądać jak Anna Lewandowska i nie ma, co z tego powodu rozpaczać.

po pierwszej ciąży spado mi 21 kg, a przytyłam 9. Karm piersią i jedz zdrowo, spaceruj. Mi pomogło suplementowanie jodu i wit. D. widocznie mi tego brakowało.

schudnięcie to jedno, ale powrót do formy to głębszy problem, żeby mieć siłę za tym szkrabem ganiać. Moja koleżanka też dużo schudła, ale powrót do formy i ćwiczenia na początku...dramat, zero sił

Powrót do formy rzeczywiście jest ciężki. Dobrze jest udać się na początku do dietetyka. Już w czasie karmienia piersią można działać w kierunku zrzucenia kilogramów. Konsultacja z dietetykiem jest wtedy istotna, bo karmienie to szczególny czas i trzeba zadbać o odpowiednie, pełnowartościowe posiłki. Moja siostra tak zrobiła, poszła do dietetyka, po jakimś czasie dodała więcej ruchu, ćwiczeń i teraz wygląda świetnie. Osobiście uważam, że wygląda lepiej niż przed ciążą. Jesto to trochę pracy, trzeba być konsekwetnym, ale warto. Grunt, to wybrać dobrego dietetyka w tym ważnym czasie. Dietę dla kobiet karmiących ukłądają dietetycy w gabinecie Projekt Zdrowie. Są w różnych miastach, warto sprawdzić gdzie. Pozdrawiam 

Moim zdanie zasada "bez przetworzonego" jest najlepsza, ja się do niej stosuję. Jem teraz mnóstwo róznych kasz, na słodko, na słono, jako pasty do chleba, itp. No i placuszki z różnego rodzaju mąki. Gotuję dla nas zdrowo, nie solę i nie słodzę, żeby dzieci mogły jeść. Chudnę i nie gotuję każdemu w innym garnku.

U mnie to niemożliwe, za bardzo lubię słodkie. Na szczęście mąż też lubi, i takie sobie jesteśmy pączusie.

Wiem, że jakoś nie zabłysnę mówiąc, że schudniesz ćwicząc. Ale to co mogę doradzić to to, że ćwiczenie bez obciążeń będzie dwa razy dłużej trwało, jednak nie mówię tu  ciężarkach, ale o gumach elastycznych, które stawiają opór, a co za tym idzie mięśnie są wystawione na wiekszy wysiłek, ale bez obciążeń niebezpiecznych dla kręgosłupa. Ćwiczę teraz z wieloma mamami i wniosek prosty: po dwóch tygodniach widać efekty.

Jakby ktoś potrzebował linka do przykładowych gum zostawiam: (wymoderowano)

I ja lubię. Ale jakiś czas dałam radę odstawić. Może z wagi dużo nie spadło ale samopoczucie o wiele lepsze..