| 
        		paź 2025 
	        				        			2012-04
		        					        			2012-05
		        					        			2012-06
		        					        			2012-07
		        					        			2012-08
		        					        			2012-09
		        					        			2012-10
		        					        			2012-11
		        					        			2012-12
		        					        			2013-01
		        					        			2013-02
		        					        			2013-03
		        					        			2013-04
		        					        			2013-05
		        					        			2013-06
		        					        			2013-07
		        					        			2013-08
		        					        			2013-09
		        					        			2013-10
		        					        			2013-11
		        					        			2013-12
		        					        			2014-01
		        					        			2014-02
		        					        			2014-03
		        					        			2014-04
		        					        			2014-06
		        					        			2014-07
		        					        			2014-08
		        					        			2014-09
		        					        			2014-10
		        					        			2014-11
		        					        			2014-12
		        					        			2015-01
		        					        			2015-02
		        					        			2015-05
		        					        			2015-06
		        					        			2015-07
		        					        			2016-07
		        					        			2017-02
		        					        			2017-03
		        					        			2017-05
		        					        			2017-07
		        					        			2017-09
		        					       	 | ||||||
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | ||
|  | Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 581812 | 
				    Nadesłane przez: Sonia  09-07-2012 18:32					  
  	
		     
				
Ostatnio mam pełen bieg.... Maly już lepiej, za to Matiego złapała dziś wysypka....Oby nie szkarlatyna...Byliśmy u lekarza, ale stwierdził wysypke od jedzenia. Narazie obserwujemy, co dalej...
W sobotę u nas był VI wymarsz na Grunwald:) Bylismy z dziećmi, było super. Najbardziej podobała nam się iscenizacja bitwy o Bratian.
No i oczywiście pokazy jazdy konnej:)) WOW:))) TO było coś dla moich chłopakow;))
A wczoraj byliśmy na imprezie, bo Męża zakład odchodził 20-lecie istnienia. Atrakcji full.... A na koniec???? Koncert Maryli Rodowicz na żywo:) Coś pięknego:)) Na koniec całej imprezy były pokazy sztucznych ogni...Moi chłopcy znów zadowoleni:))))
Ale dziś kładziemy się spać normalnie, bez imprez, o przyzwoitej porze;))))
Od dziś mam nadzieję zwolnic troszkę tempo:)
Oby tylko zdrówka całkowicie dla nas wróciło:)))