|  | 
        		paź2025
 |  | 
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
|  |  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |  |  | 
		 
		
		
		
		
		
		        
			- 
				drugi 
				    Nadesłane przez: kaskur  28-01-2009 12:41					   
 
					Drugiego synka także urodziłam przed czasem. W 33 tyg. odeszły mi wody urodziłam ślicznego synka. Niestety znowu miałam cesarkę, było gorzej niż pierwszym razem. Najgorsze jednak było że dziecko miało problemy z oddychaniem i dwa dni leżało z tlenem. Z Krytiankiem (bo tak ma na imię) leżeliśmy przez dwa tygodnie.Miał silną żółtaczkę i strasznie spadł na wadze. W pewnym momencie ważył niecałe 1,9 kg.  Pierwsze tydzień pamiętam jako koszmar. Co chwilę spoglądałm w jego strone czy jeszcze oddycha. Kkiedy mogłam już wstać, na okrągło zaglądałam do inkubatora wktórym leżał. Miał tak cieniutkie żył, że często miał przekłuwany venflon. 
 Teraz ma 4 miesiące. Dosteje żelazo i witaminki bo wyniki z krwi nie sa dobre. Ma też przepuklinę pępkową, która na szczęcie zaczyna się zmniejszać.
 Ogólnie jest wesołym  babaskiem. Jakiś czas temu zaczął gaworzyć, próbuje też siadac, więc mam nadzieje, że będzie rozwijał się prawidłowo.
 
				    					    					    					    		
				    					    		
				    					
					    Zamknij
		    	   
						
		    	    	
			     
 
 
	
	
		
		
	
	
 
 
    
        © 2008-2025 MedFood Group SA
                
            
            
                    
     
    Do góry
    
    
        Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
    
    zamknij
    
        Dołącz do nas na Facebooku