Może będzie ciekawie :)Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 11, liczba wizyt: 26871 |
Nadesłane przez: isia8410 dnia 07-04-2011 16:03
Wczoraj wieczorem miało być fajnie!!!
Mąż wrócił z trasy o normalnej porze do domu. Była 20 z minutami. Dzieci położone spać. Robimy kolacyjkę dla siebie. Wieczór zapowiada się super :).
Gdy tak sobie siedzieliśmy we dwoje i oglądaliśmy mało ciekawy film nagle usłyszałam, że płacze Ama. Było po 22.
Nigdy o tej porze się nie budzi więc wiedziałam, że coś się stało.
Mała z niczego dostała gorączki i to wysokiej 39.8 C.Podałam jedne leki i nic. Podałam drugie i nic.
Noc nieprzespana.Więc wzięłam malucha wsadziłam do wanienki z chłodną wodą. Pomagało.Kiedy tak ją chłodziłam zaczął płakać Kubuś. Zachodzę, patrzę i nie wierzę.....
On też ma gorączkę i to jaką 39.5 C. Wystraszyłam się niesamowicie bo ma dopiero 7 tygodni. Podałam mu leki i trochę lepiej było.
I tak przesiedziałam całą noc z gorączkującymi dziećmi a mąż spał bo przecież o 3 w nocy do pracy miał wstać.
Czasami to zwariować można !
Dzisiaj od razu z rana do lekarza z dzieciakami a tam ludzi od zawalenia i mówię, że z noworodkiem jestem.
Zero jakiejkolwiek reakcji ze strony ludzi.Po prostu siedz i czekaj na swoją kolej.
Kochana nasza służba zdrowia.
Na szczęście u Amy to chyba przeziębienie - zobaczymy jak się rozwinie. Mały gorzej od razu antybiotyk.
Ciekawe co mnie dzisiaj jeszcze czeka?????
Nadesłane przez: isia8410 dnia 06-04-2011 16:42
Witam !!!
Postanowiłam pisać bloga. Czy będzie to ciekawe doznanie? ??? zobaczymy.
Nie wiem od czego zacząć wiec może od tego, że napiszę parę słów o sobie.
Jestem 27- letnią kobietą, od trzech lat mężatką. Mam kochającego męża i dwójkę dzieci Amelkę (Amę) i Kubusia. Jesteśmy szczęśliwą rodziną.