lis
2024
2008-03
2008-04
2008-05
2008-06
2008-07
2008-08
2008-09
2008-10
2008-11
2008-12
2009-01
2009-02
2009-03
2009-04
2009-05
2009-06
2009-07
2009-08
2009-09
2009-10
2009-11
2009-12
2010-01
2010-02
2010-03
2010-04
2010-05
2010-06
2010-07
2010-08
2010-09
2010-11
2010-12
2011-01
2011-02
2011-03
2011-04
2011-05
2011-06
2011-07
2011-08
2011-09
2011-10
2011-11
2012-01
2012-02
2012-03
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-11
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Szymuś mój synuśKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 203, liczba wizyt: 580442 |
Nadesłane przez: Isiunia 29-02-2012 12:29
Wczoraj w sklepie - kupowaliśmy blok rysunkowy dla Szymka. Wcześniej synek obejrzał wszystkie Lego na półkach i wszystkie pragnie mieć. I postanowił jakoś zbierac pieniądze...Pomysł przyszedł przy kasie. Kiedy otworzyłam portfel i wypadło 10 groszy na sklepową podłogę
- Mamo, mogę wziac, już nie potrzebujesz, tak? to spadło. Może być moje? - dopytywał się synek. Pozwoliłam. I wtedy się zaczęło...100 pytań o..
- A czy jak otwierasz portfel to zawsze wypadają?
- A kiedy otworzysz portfel znów?
- A możesz wieczorem znów otworzyć?
- Czy może wylecieć więcej niż jeden pieniążek?
Jakby tu wymysleć taki portfel, w którym zawsze jest i z ktorego zawsze coś może wypaść?
:D