Baba drożdżowa Jasia

Składniki

3 - 3,5 szklanki mąki
50 g świeżych drożdży
6 żółtek
szczypta soli
1 szklanka letniego mleka
pół szklanki drobnego cukru
125 g masła, roztopionego i przestudzonego
150 g rodzynek
150 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
szczypta szafranu w kieliszku spirytusu
1 laska wanilii
masło do wysmarowania formy

Sposób przyrządzenia

 

1.

Do miski w której będziemy wyrabiać ciasto wsypujemy przesianą mąkę. Na środku mąki robimy dołek wlewamy do niego mleko, kruszymy drożdże, wsypujemy cukier i sól, przykrywamy mąką. Miskę nakrywamy lnianą ściereczką i czekamy, aż rozczyn wyrośnie. Do wyrośniętego rozczynu dodajemy resztę składników, rozpuszczone masło, żółtka, skórkę pomarańczową, rodzynki, ziarna wanilii, namoczony szafran. Ciasto ręcznie wyrabiamy lub w robocie kuchennym jeśli taki posiadamy. Wyrobione ciasto przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe spokojne miejsce do wyrośnięcia. Powinno o połowę zwiększyć swoją objętość.

2.

Wyrośnięte ciasto jeszcze raz wyrabiamy. Następnie przekładamy do natłuszczonej i oprószonej bułką tartą formy na babkę. Formy wypełniamy do mniej więcej 1/3 wysokości pamiętając, że ciasto jeszcze urośnie. Przykrywamy ściereczką i ponownie czekamy do wyrośnięcia.

3.

Wyrośnięte ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170-180 stopni C i pieczemy ok. 30 minut - do momentu kiedy patyczek wetknięty w babkę będzie suchy. Babki wyjmujemy z piecyka, na chwilę odstawiamy, po czym wykładamy na kratkę do ostygnięcia. Dekorujemy wedle uznania.

 

 

 

Rodzynki zalać szklanką wrzątku i odstawić na godzinę do nasiąknięcia. Szklankę mąki wsypać do miski, zagotować mleko i zalać nim mąkę. Wymieszać łyżką, jak już lekko ostygnie i temperatura na to pozwoli zagnieść ręką. Pozostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej. W tym czasie ubić żółtka z cukrem na jasną masę. Masło rozpuścić i ostudzić. Wsypać do miski resztę mąki, drożdże (jeśli używamy świeżych, należy rozpuścić je w 4-5 łyżkach dodatkowego, ciepłego mleka z łyżeczka cukru i mąki i zaczekać ok. 10 -15 minut aż lekko "ruszą"), dodać masę z żółtek i wyrabiać ciasto ręką lub mikserem z końcówkami "haki" ok. 10 minut. Wlać rozpuszczone masło i dalej wyrabiać - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/04/najlepsza-babka-drozdzowa.html#sthash.RxL90P1a.dpuf
Rodzynki zalać szklanką wrzątku i odstawić na godzinę do nasiąknięcia. Szklankę mąki wsypać do miski, zagotować mleko i zalać nim mąkę. Wymieszać łyżką, jak już lekko ostygnie i temperatura na to pozwoli zagnieść ręką. Pozostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej. W tym czasie ubić żółtka z cukrem na jasną masę. Masło rozpuścić i ostudzić. Wsypać do miski resztę mąki, drożdże (jeśli używamy świeżych, należy rozpuścić je w 4-5 łyżkach dodatkowego, ciepłego mleka z łyżeczka cukru i mąki i zaczekać ok. 10 -15 minut aż lekko "ruszą"), dodać masę z żółtek i wyrabiać ciasto ręką lub mikserem z końcówkami "haki" ok. 10 minut. Wlać rozpuszczone masło i dalej wyrabiać - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/04/najlepsza-babka-drozdzowa.html#sthash.RxL90P1a.dpuf
Rodzynki zalać szklanką wrzątku i odstawić na godzinę do nasiąknięcia. Szklankę mąki wsypać do miski, zagotować mleko i zalać nim mąkę. Wymieszać łyżką, jak już lekko ostygnie i temperatura na to pozwoli zagnieść ręką. Pozostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej. W tym czasie ubić żółtka z cukrem na jasną masę. Masło rozpuścić i ostudzić. Wsypać do miski resztę mąki, drożdże (jeśli używamy świeżych, należy rozpuścić je w 4-5 łyżkach dodatkowego, ciepłego mleka z łyżeczka cukru i mąki i zaczekać ok. 10 -15 minut aż lekko "ruszą"), dodać masę z żółtek i wyrabiać ciasto ręką lub mikserem z końcówkami "haki" ok. 10 minut. Wlać rozpuszczone masło i dalej wyrabiać. Dodać bakalie i skórkę. Odstawić na godzinę - dwie w ciepłe miejsce bez przeciągów, przykryte ściereczką, do wyrośnięcia. Gdy temperatura w mieszkaniu nie jest zbyt wysoka ( poniżej 23 st) wstawiam miskę z ciastem i ściereczką do piekarnika ustawionego na ok. 30 st. ( rozgrzewam do 50 i wyłączam). Formę natłuścić masłem i wysypać tartą bułką. Przełożyć ciasto i ponownie odstawić w ciepłe miejsce by wyrosło. Piekarnik rozgrzać do 170 stopni i do gorącego włożyć formę. Piec ok. 50 minut. Gdyby mocno się rumieniła - przykryć z wierzchu aluminiową folią. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/04/najlepsza-babka-drozdzowa.html#sthash.RxL90P1a.dpuf
Rodzynki zalać szklanką wrzątku i odstawić na godzinę do nasiąknięcia. Szklankę mąki wsypać do miski, zagotować mleko i zalać nim mąkę. Wymieszać łyżką, jak już lekko ostygnie i temperatura na to pozwoli zagnieść ręką. Pozostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej. W tym czasie ubić żółtka z cukrem na jasną masę. Masło rozpuścić i ostudzić. Wsypać do miski resztę mąki, drożdże (jeśli używamy świeżych, należy rozpuścić je w 4-5 łyżkach dodatkowego, ciepłego mleka z łyżeczka cukru i mąki i zaczekać ok. 10 -15 minut aż lekko "ruszą"), dodać masę z żółtek i wyrabiać ciasto ręką lub mikserem z końcówkami "haki" ok. 10 minut. Wlać rozpuszczone masło i dalej wyrabiać. Dodać bakalie i skórkę. Odstawić na godzinę - dwie w ciepłe miejsce bez przeciągów, przykryte ściereczką, do wyrośnięcia. Gdy temperatura w mieszkaniu nie jest zbyt wysoka ( poniżej 23 st) wstawiam miskę z ciastem i ściereczką do piekarnika ustawionego na ok. 30 st. ( rozgrzewam do 50 i wyłączam). Formę natłuścić masłem i wysypać tartą bułką. Przełożyć ciasto i ponownie odstawić w ciepłe miejsce by wyrosło. Piekarnik rozgrzać do 170 stopni i do gorącego włożyć formę. Piec ok. 50 minut. Gdyby mocno się rumieniła - przykryć z wierzchu aluminiową folią. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/04/najlepsza-babka-drozdzowa.html#sthash.RxL90P1a.dpu