Jest to danie obiadowe, które wszyscy lubimy. Kiedy mamy trochę więcej czasu znajdujemy przyjemność w jego przyrządzaniu i jedzeniu:) Nie macie pomysłu na obiad? To polecam nasz:)
Danie to jest bardzo popularne w rodzinnych stronach mojego męża czyli na południu Polski:)

1. Karkówka - Kroję mięso w płaty. W małym pojemniczku przygotowuję miks przypraw. Daję: sól, pieprz, paprykę słodką, paprykę ostrą, majeranek, czosnek granulowany. Wszystko mieszam i pilnuję by była przewaga papryki w przyprawie - daje ona piękny kolor karkówce. Płaty karkówki obficie smaruję przygotowanymi przyprawami. Smażę na bardzo gorącym oleju z obydwu stron mocno przypiekając! Smażę dość długo by wydobyć kolor z potrawy.
Przekładam do garnka pieczeniowego. Zlewam na nią tłuszcz z patelni i dolewam wody tak aby płaty karkówki były nią całkowicie przykryte. Dusze pod przykryciem około 1,5 do 2 godzin. Moja rodzina uwielbia miękkie mięsko więc duszę tak długo.
Po podduszeniu wyjmuję mięso i robię sos. Do zimnej wody - około pół szklanki dodaję dwie czubate łyżki mąki. Mieszam aby nie było grudek. Dodaję łyżkę wazową gorącego sosu i mieszam. Całość powoli przelewam do wrzącego wywaru z karkówki. Mieszam! I po chwili po zagotowaniu sos jest gotowy!

2. Kluski śląskie - Gotuję ziemniaki - tak między trzy czwarte a pół garnka. Po odcedzeniu i ostygnięciu ubijamna jednolitą masę. Następnie w masie robię otwór (układam ziemniaki w garnku tak, by otwór miał wielkość ok. 1/3 koła, patrząc z góry) i uzupełniam mąką ziemniaczaną. Do tego dodaję dwa jajka całe i dwa żółtka. Odrobinę solę i zagniatam ciasto do uzyskania jednolitej masy. Z ciasta utaczam w rękach małe kulki (wielkości małego orzecha włoskiego), nastepnie je spłaszczam i palcem robię w srodku po jednej stronie zagłębienie. Warto co jakiś czas posypywać rece mąką - ciasto jest lepiące. Tak przygotowane kluski śląskie wrzucam do garnka z wrzącą, osolona wodą i gotuję 2-3 minuty od czasu wypłynięcia na powierzchnię.

3. Kapusta czerwona - w paczuszcze ze sklepu przyniesiona;)