30 g masła, 300 g ciemnej czekolady (co najmniej 70% kakao), 4 żółtka jajek, 8 białek jajek, cukier puder + lody np. wanilowe i bita śmietana.
Smaczny i kolorowy sposób na zakończenie posiłku świątecznego, to nasz suflecik na gorąco! - a oto przepis:
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 220 stopni C. Masłem natłuszczamy małe żaroodporne miseczki (kokilki) i posypujemy je odrobiną cukru pudru. Wysypujemy jego nadmiar. Wstawiamy foremki do lodówki.
W misce ustawionej na garnku z gorącą wodą rozpuszczamy czekoladę, tak by dno miski nie dotykało powierzchni wody. Gdy czekolada się rozpuści, zdejmujemy ją z garnka i pozwalamy trochę ostygnąć. Dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy, aż masa zgęstnieje. W dużej i suchej misce ubijamy białka na sztywna pianę. Ubijając dodajemy do piany cukier puder. Odrobinę ubitej piany łączymy z masą czekoladową, a następnie całą masę dodajemy do piany. Powstałą mieszankę rozkładamy do przygotowanych kokilek. Tak napełnione naczynka ustawiamy na blaszce i pieczemy przez 12-14 minut, by suflety wyrosły.
Upieczone suflety posypujemu cukrem pudrem bądź cynamonem i podajemy z ciepłą czekoladą i gałką loda waniliowego bądź innego. :) W te święta dodałam jeszcze bitą śmietanę. :)
Polecam, bo ten deser świątecznie-niebiańsko smakuje i świetnie zapada w pamięć gości. :)