wrz
2012 | ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | |||||
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 344185 |
Nadesłane przez: anetaab dnia 29-09-2012 20:33
Niby piękny słoneczny dzień, niby nic się nie wydarzyło, ale nic też się jakoś nie zmienia.
Przyszedł wieczór, snuś śpi, a mamusi włączyło się myślenie, może niepotrzebnie, tyle, że myśli przecież nie da się ot tak wyłączyć...
Przydała by mi się jakaś radykalna zmiana i tym razem wizyta u fryzjera nie wystarczy.
Mineło sporo czasu od ostatniego wpisu, dziecię z dnia na dzień robi coraz większe postępy, ale to już nie na dziś...