sty
2019 | ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 |
Ja i onKategorie: Rodzicielstwo, Ślub i związek, Żyj chwilą Liczba wpisów: 141, liczba wizyt: 245069 |
Nadesłane przez: tosia1984 dnia 05-01-2019 19:43
Facet...chłop...mężczyzna.Czy potrzebny????Hm...w dzisiejszym świecie pełnym telefonów,internetu a co za tym idzie można wszystko kupić,zamówić i nawet ci wniosą i zamontuja to nie wiem czy ten chłop taki potrzebny jest.Należę do raczej twardych kobiet i z każdej sytuacji umiem wyjść cało.Więc po co mi ten chłop???No właśnie nie wiem.Coraz częściej łapie się na tym,że lepiej było by mi samej z dzieckiem.Gdyby nie to że młody jest jeszcze za młody na różne rzeczy to stała bym się singielka.Jestem myśląca osobą i nie lubię jak facet nie myśli.A mój to taki typowy Janusz,nic sam a i z moim popychem też mu ciężko.Coraz więcej takich chłopów.Męczy mnie że muszę o wszystko sama zadbać,o wszystkim myśleć i wszystko mu pokazywać palcem.Czego kolwiek się tknie to zamienia się w gu..o.Irytujące jest to,że jest takim dużym dzieckiem i wydaje mi się że mu to odpowiada.No bo po co niby być za coś odpowiedzialnym skoro ja o wszystko zadbam.Czasem mam ochote to wszystko rzucić i dac mu rządzić,ale wiem czym to grozi(odcieciem prądu,chodzeniem boso i zdechnięciem z głodu).Nieeee dziekuje-postoje!!!!I tak męczę się ciagle i wkurzam.A najsmieszniejsze jest to,że jak pomyśle o rozstaniu to mnie w sercu ściska i ogarnia taka pustka i nicość,że chyba wolę się dalej męczyć.A swoją drogą,to człowiek szybko przyzwyczaja się do różnych rzeczy i to chyba bardziej z przyzwyczajenia jesteśmy razem bo jak nie razem to z kim...