Aż nie chce się w to uwierzyć....
Syrop na kaszel mógł spowodować śmierć 3-letniego chłopca w Tychach?
fot. Thinkstockphotos
3-letni chłopiec zmarł w Tychach prawdopodobnie po podaniu syropu na kaszel - informuje serwis "tychy.naszemiasto.pl".
Sprawę bada prokuratura, która zleciła sekcję zwłok chłopca. Wyniki będą znane już jutro. Wiadomo, że chłopiec był chory i miał kaszel. Matka poszła z dzieckiem do lekarza do przychodni w Tychach. Ten miał przepisać dziecku syrop na kaszel (supremin).
Sprawę bada prokuratura, która zleciła sekcję zwłok chłopca. Wyniki będą znane już jutro. Wiadomo, że chłopiec był chory i miał kaszel. Matka poszła z dzieckiem do lekarza do przychodni w Tychach. Ten miał przepisać dziecku syrop na kaszel (supremin).
Dziecko zmarło tego samego dnia, zaledwie parę godzin po podaniu syropu.
- Jesteśmy w trakcie zabezpieczania dokumentacji medycznej - mówi Monika Stalmach-Ćwikowska, zastępca prokuratora rejonowego w Tychach.
Źródło: tychy.naszemiasto.pl
