Wyprodukowano w CRL
Zwracacie uwagę na to, gdzie zostały wyprodukowane rzeczy, które kupujecie? Ja staram się patrzeć na metki, zwłaszcza jeśli chodzi o ubranka dla Szymuszka, bo życie mnie nauczyło, że wszystko co "chińskie" to raczej kiepskiej jakości. Ostatnio coraz częściej na metkach widnieje napis: "Wyprodukowano w CRL"... Nie każdy się domyśli, ze chodzi o Chińską Republikę Ludową ;) No i o wiele ładniej brzmi niż "Made in China"
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Cwaniacy...
Znam ten skrót. Gdzieś około 2-3 lata temu zaczął się pojawiać na metkach w Polsce.
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Łatwiej było by z metką "Made in China", ale fakt to CRL brzmi inaczej.
Pewnie głowiłabym się co to te CRL- a teraz będę wiedzieć
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Pewnie głowiłabym się co to te CRL- a teraz będę wiedzieć
I o to im chodziło ;)
- Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
- Posty: 503
Nie kupuję nic, co jest oznaczone metką made in China, CRl, CE(China Eksport) i parę innych. Jestem wręcz uczulona i ten paskudny zapach. Od ubrań po rzeczy gospodarstwa domowego.
Osttanio często spotykam się z napisem " wyprodukowano w ChRL"- od dawna wiem, co ten skrót znaczy więc mnie na niego nie nabiorą.
Pewnie głowiłabym się co to te CRL- a teraz będę wiedzieć
I o to im chodziło ;)
Ja tak samo...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Dobrze wiedzieć.
I dobrze wiedzieć, że chińskie rzeczy już się trochę nam, konsumentom, przejadają. O ich zakupie, jeśli chodzi o mnie, decyduje zazwyczaj niska cena. Ale już trafiłam na dwa sklepy chińskie, gdzie ceny wcale nie odbiegają za bardzo od innych.
Kiedys kupilam biustonosz i bardzo zaczely mnie bolec piersi , ale nie na zewnatrz tylko w srodku ...wywalilam to swinstwo i juz zwracam uwage na metki
- Zarejestrowany: 01.09.2009, 11:55
- Posty: 275
Pewnie głowiłabym się co to te CRL- a teraz będę wiedzieć
I o to im chodziło ;)
Szczególnie starsze osoby daja sie nabrac, nie raz widziałam jak starsze panie kupywały rózne talerzyki i filizanki, bo jak twierdzily CRL to nie chinskie tylko czeskie produkty
Pewnie głowiłabym się co to te CRL- a teraz będę wiedzieć
I o to im chodziło ;)
Ja tak samo...
i ja mam tak samo :)
Tez patrze na metki, ale nie zawsze...
I nie wszystko co chinskie, znaczy zlej jakosci...