Declaré - Piękna każdego dnia - Forum

Ciężki wybór, sporo fajnych ( z opisu) kosmetyków, bo osobiście ich nie stosowałam i nie mam swojego zdania.

Ponieważ lato już zawitało wybrałabym wszystko co pozwalało by wyglądać ładnie w wakacyjny czas a przy okazji aby skóra była odżywiona i pełna blasku. A w ofercie Delcare jest sporo "letnich" kosmetyków. Szczególnie stawiam na ochronę skóry więc siegam po kosmetyki z dobtymi filtrami UVA i UVB jeszcze najlepiej wodoodporne, bo sporo czsu spędzam nad wodą.

W zwiążku zatem ze zbliżającym sie urlopem wybieram 336 Krem ochronny przeciwzmarszczkowy do opalania SPF 50+ i 412 Wygładzająco-nawilżający balsam po opalaniu.

W KOSMETYKACH DECLARE',TRUDNO WYBRAĆ TYLKO JEDEN KOSMETYK,WSZYSTKIE SĄ BARDZO ATRAKCYJNE SKŁADNIKOWO.ZASTOSOWANIE DLA KAŻDEJ KOBIETY,MAJĄCA PROBLEMY Z CERĄ,CZY TEŻ POPRAWĘ KOBIECEJ CERY.JAK JUŻ MIAŁABYM WYBRAĆ TO WYBRAŁABYM 564 CAVIARPERFECTION LUKSUSOWY KREM PRZECIWZMARSZCZKOWY,PONIEWAŻ MAM JUŻ 47 LAT,A MOJA SKÓRA TRACI JUŻ TĘ MŁODZIEŃCZĄ GŁADKOŚĆ ,SPRĘŻYSTOŚĆ...

Chciałabym zrobić mamie prezent właśnie w postaci Q10 Kremu napinającego skórę, przeciwzmarszczkowego. Mama jest w wieku 40+ a ja zawsze chciałam jej coś takiego kupić, a że jestem osobą uczącą się nie miałam możliwości zakupu takiego prezentu. Wiem, że mama bardzo by się ucieszyła bo zawsze właśnie marzyła o tym kremie. Chciałabym jej poprostu zrobić niespodziankę,a wiem że jeśli raz by spróbowała tego kremu już nie mogłaby się bez niego obejść :)

Z kosmetyków Declare wybrała bym HYDRO BALANCE Hydro Energy Krem intensywnie nawilżający oraz Q10 Krem napinający skórę, przeciwzmarszczkowy.
Czemu ?
Ponieważ kosmetyki te nastrój poprawiają i smutek z mojej twarzy przeganiają nie straszna mi jesień czy zły dzionek. Nic mnie nigdy nie przekona, że jest coś lepszego niż tych przecudownych kremów tona!
Kremy te rozkosz mi dają i nigdy mnie nie opuszczają. Są dla mnie największą radością a co za tym idzie moją miłością!
Brak ich przymnie to cierpienie. Kocham je i tu się przyznaje słodki mój grzeszek dziś wam wyznaje.
Kosmetyki te zastępują mi różne przyjemności a po nich na mej twarzy od razu uśmiech gości.
Lubie je bo są nie zawodne wszędzie tak zawsze było i niech zawsze tak będzie.
One jak afrodyzjak na mnie działają, jak magnes do siebie przyciągają.
Wybrałabym je ponieważ mam skórę suchą, a kremy te mogłyby nadać mojej skórze jędrności, gładkości, a co najważniejsze elastyczności! Moja skóra byłaby idealna jak ,,pupcia niemowlęcia".

Declaré - Piękna każdego dnia

Wybrałabym dla siebie:

1. Żel pod prysznic Body Care

Wybrałabym go, ponieważ jest to idealny kosmetyk na lato. Odświeża i nawilża skórę, co jest szczególnie istotne w gorące, upalne dni. W lecie, gdy cześciej niż w innych porach roku koszystam z prysznica, potrzebuję delikatnego żelu, który nie naruszy równowagi mojej skóry, a żel Body Care zapewnia skórze naturalne PH i jest bardzo łagodny nawet dla wrażliwej skóry. A dodatkowo kosmetyk jest w eleganckim opakowaniu, które może być piękną ozdobą łazienki.

2. Wzbogacone mleczko oczyszczające

wybrałabym to mleczko, ponieważ świetnie nadaje sie do wrażliwej skóry. Nie wysusza jej i nie powoduje napięcia, zapewniając jej jednoczesnie dobre nawilżenie. I podobnie jak przy żelu, ma piękne opakowanie, a to również jest dla mnie bardzo istotne

3. 497 BODY CARE All- Day Dezodorant w kulce

Wybrałabym ten antyperspirant, ponieważ mam wrażliwą skórę pod pachami, a ten dezodorant nie zawiera alkoholu i nie powoduje podrażnień, a dodatkowo jest bezzapachowy, mogę go więc stosować z innymi zapachami, bez obawy, że będą się "gryzły"

Po pierwsze wybrałabym PURE BALANCE Krem matujący nawilżający do skóry mieszanej i tłustej ponieważ jest delikatny i sam dostosowuje się do potrzeb mojej skóry, przesuszone miejsca nawilża, a partie gdzie skóra się błyszczy matuje. Jednocześnie jest to krem który wygładzi wszystkie moje niedoskonałości, odświeży i ożywi cerę. To krem który sprawi, że moja skóra stanie się wyraźnie nieskazitelna, odżywiona, matowa i piękna.

Po drugie wybrałabym też coś na oczyszczanie twarzy, ponieważ jest to moją podstawą pielęgnacji skóry latem, a więc zatem ALLERGY BALANCE Delikatny żel do demakijażu twarzy i oczu, który zapewniłbym mi profesjonalne, dokładne i delikatne dla skóry oczyszczenie mojej skóry.  

I po trzecie Wygładzająco-nawilżający balsam po opalaniu, ponieważ jestidealnym rozwiązaniem dla mojej skóry po opalaniu się. Dostarczy jej wszystkiego co najbardziej będzie potrzebowała, a więc ochroni skórę przed wysuszeniem ponieważ posiada składniki które intensywnie i długotrwale nawilżają dzięki łatwemu się wchłanianiu, noi najważniejsze ochroni moją skórę przed przedwczesnym starzeniem się skóry dzięki zawartym witaminom.

Uważam, że są to najbardziej odpowiednie kosmetyki dla mojej skóry, ponieważ wiem czego ona potrzebuje i co ją czeka. Poza tym lubię wszelkie nowości, szczególnie takie, które dają mi zadowolenie i profesjonalną pielęgnację mojej skóry.

Które kosmetyki Declaré wybrałabyś dla siebie i dlaczego?

    Wybór odpowiednich kosmetyków zawsze jest dla mnie dużym problemem. I choć znawcy tematu zalecają zmienianie co kilka miesięcy kremów i toników, aby skóra nie przyzwyczaiła się do składników zawartych w danym kosmetyku i aby nie brakowało jej innych składników to… ja jestem wierna kilku markom i tylko kosmetyki tych marek kupuję. Powód?

Po pierwsze noszę soczewki kontaktowe i niektóre kosmetyki zwłaszcza - tusze, kremy pod oczy i toniki, podrażniają może oczy, co przejawia się swędzeniem i łzawieniem. Po użyciu kosmetyku - na który jestem uczulona – przez cały dzień chodzę „zapłakana”  jakbym właśnie wyszła z kina po oglądnięciu „Titanica” lub „Dirty dancing”

albo jakbym miała spotkanie „I stopnia” z gazem łzawiącym.

Po drugie na mojej twarzy pojawiły się tzw. zmarszczki mimiczne , których nie lubię, ale one są i towarzyszą mi każdego dnia. O ile tzw. „kurze łapki” nieraz dodają uroku, to „zmarszczki uśmiechu” – wokół ust , oraz tzw. mars – czyli międzybrwiowe linie zmartwienia już niekoniecznie (a tak nawiasem mówiąc skąd u mnie te zmarszczki , przecież nie należę do ludzi typu „martwię się o wszystko i wszystkich”).

Najlepiej mają gwiazdy filmowe, które nie dość, że wstrzykują sobie różne specyfiki, aby wygładzić to i owo, to są również najlepszymi „przyjaciółkami” chirurgów plastycznych, którym zapewniają dostatnie życie! A dzięki temu , po kilku minutach stają się młodsze o kilka lat. W moim przypadku – oprócz kosmetyków – w rachubę wchodzi tylko photoshop, gdyż chirurgii plastycznej boję się jak ognia… po prostu za 20-30 lat nie chcę wyglądać jak Jackie Stallone (matka Sylvestra),  Donatella Versace, czy kiedyś naprawdę ładna Meg Ryan… czyli jak potwór!  i to z ogromnymi ustami i skórą twarzy tak naciągniętą jak... rajstopy na tyłku

A po trzecie – uwielbiam peelingi. Nic tak nie poprawia wyglądu cery, jak dobry peeling . Można powiedzieć, że jestem od nich wprost UZALEŻNIONA! Moja twarz, szyja, dekolt, ręce, a nawet… całe ciało, wypróbowało już dziesiątki różnych peelingów - zarówno tych robionych przeze mnie w domu, jak i tzw. „gotowców” kupionych w drogerii . Dlatego zawsze najwięcej czasu spędzam obok półki z peelingami i wybieram te, które znam, używam i cenię za jakość i skuteczność. Szczególnie lubię używać: peeling kawowy – do ciała, peeling cukrowy – na łokcie, kolana i stopy, oraz peeling z płatków owsianych – na twarz i dekolt.

Spośród kosmetyków firmy Declaré na pewno wybrałabym następujące:

Declaré, Age Control, Btox Expression Line Correcting Serum (Serum redukujące zmarszczki mimiczne), gdyż:

- zawarty w serum składnik Argireline zmniejsza głębokość zmarszczek mimicznych oraz redukuje skurcze mięśni odpowiedzialne za ich powstawanie

- zapewnia intensywne i długotrwałe nawilżanie, dzięki  kombinacji kwasu hialuronowego i wyciągu z alg

- ma żelową konsystencje, dzięki której kosmetyk szybko się wchłania, a twarz nie zostaje „lepka”

- dobrze „utrzymuje” makijaż

- nadaje skórze delikatności i zdrowego kolorytu

Declaré, Eye Contour, Nutrilipid Wrinkle Diminish Eye Treatment Extra Rich (Krem redukujący zmarszczki wokół oczu), ponieważ:

- dzięki zawartości mikro- kolagenu, ekstraktowi z soi z ceramidami, witaminie E i kwasowi hialuronowemu intensywnie pielęgnuje wrażliwe okolice oczu

- wygładza zmarszczki i redukuje napięcie skóry

- nawilża skórę i regeneruje jej barierę ochronną

- nie podrażnia oczu, nawet tych w „kontaktach”

Declaré, Soft Cleansing, Extra Gentle Exfoliant (Delikatny peeling), bo:

- posiada drobne cząsteczki, które dokładnie złuszczają martwy naskórek

- jest bardzo wydajny, a konsystencja sprawia iż łatwo się nim „peelinguje”

- pozostawia skórę gładką i lepiej ukrwioną

- nie podrażnia wrażliwej skóry  

Spośród kosmetyków z serii Declare najchętniej wybrałabym serum odmładzające  Młodzieńcza doskonałość z nowej linii odmładzającej Pro Youthing- zawiera on ekstrakt z magnolii, który zapewnia elastyczność cery i młodzieńczą sprężystość.

Swój wybór uzasadniam tym, że moja cera nieco już traci na spreżystości i jedrności, a wymóg czasu i mody wymusza na nas kobietach szczególną dbałość o  urodę i młodzieńczy wygląd.

Nie musiałam się długo zastanawiać, który kosmetyk Declare bym wybrała. Otóż najchętniej znalazłabym je wszystkie na mojej półce łazienkowej. Jestem osobą (KOBIETĄ):), która lubi używać wielu kosmetyków bo wiem, że każda część ciała potrzebuje innej pielęgnacji.Poza tym dbanie o ciało sprawia mi przyjemność, po prostu lubię to:)

Jednak aby uściślić nieco moją wybowiedź na podium z numerem 1 postawiłabym  Energizujący żel pod prysznic BODY HARMONY bo oprócz tego, że dostarczy mojej skórze właściwe nawilżenie oraz gładkość dodat też mi energetycznego "kopa". który potrzebny jest mi:

1) na "dzień dobry"

2) po przyjściu z pracy

3) w każdej innej sytuacji, kiedy wchodzi we mnie "leń":)

Stwierdzam, po krótkim namyśle, że produktem, którego z całym przekonaniem pragnie każdy centymetr kwadratowy mojego ciała jest  Luksusowy krem do ciała BODY HARMONY. Wybrałabym go dlatego, że moje ciało daje mi do zrozumienia, że pragnie być gładkie. A jak będzie już gładkie, to chce być gładsze jeszcze bardziej. Staram się sprostać jego wymaganiom, więc pokornie wcieram w nie różne kremy i z rezygnacją rozkładam ręce, gdy ono stwierdza, że to ciągle za mało. Wierzę jednak, że istnieje kosmetyk, który to ciało w końcu zadowoli (tu spoglądam znacząco na Luksusowy krem do ciała Declare).


I...wybrałabym dla siebie także Krem matujący nawilżający do skóry mieszanej i tłustej PURE BALANCE, ponieważ od wielu długich lat na moim czole odbywa się codzienne spotkanie świecących drobinek, które występują pod oficjalną nazwą „Sebum”. Z grupą tą od równie wielu lat podejmuję dialog i długie, męczące pertraktacje, aby zechciały z mojego czoła jednak wyemigrować. Niestety, z marnym skutkiem. Tłumaczę powoli, spokojnie, wręcz błagalnie, że po godzinie od wyjścia z domu, to zbyt wcześnie, by wychodziły i pokazywały się światu, ale one oburzone twierdzą, że to i tak długo, i że przesadzam. Próbowałam też łagodnie im wytłumaczyć, że po prostu mi się nie uśmiecha ich towarzystwo, i że źle razem wyglądamy, na co się prawie obraziły i jeszcze gromadniej zaczęły występować na mojej twarzy, wspaniałomyślnie spływając również na nos i brodę. Próbowałam im dobrać odpowiedni krem, dbać o nawilżenie, próbuję je także zakryć makijażem, ale silna grupa błyszczących drobinek uparcie co dnia paraduje po moim czole, a czasem i nosie. Bezczelna ta gromada pod wezwaniem potu i zanieczyszczeń śmieje się w głos z moich starań i za nic ma moje wszystkie działania. Stąd powinnam po prostu wreszcie znaleźć taki krem, który tak podejmie rozmowę z moim sebum, by raz na zawsze opuściło przestrzeń mojej twarzy i nie śmiało tak bezwstydnie po niej paradować. Uważam, że trzeba mi silnej ręki takiego kremu, który przywróci mojej twarzy równowagę i pokona wreszcie to sebum - stąd wybór Kremu matującego Declare.

Matka natura powoli nadgryza mnie swoim zębem czasu.

Nieapetycze podkówki wiszą pod oczami po źle przespanej nocy

Tu zmarszczka, tam kurza łapka, lekko opadające powieki...

Ale czy to powód jest do zmartwień?

Albo do ingerencji chirurga?

Na razie kosmetyki Declaré z serii skiNATURA

trójaktywny krem pod oczy

Eliksir liftingujący

odczarują nieubłagany upływ czasu,

i może spowolnią bieg wydarzeń.

Hydro Energy Krem intensywnie nawilżający-moją skórę chroniący.Jestem skromną osobą o wielkim sercu i chciałabym przebudzić się ,odrodzić na nowo ,ulżyć mojej skórze spragnionej witalności i naturalnych składników,które pobudzą ją do regeneracji i ukażą jej piękno.Jestem posiadaczką ziemistej cery i tak dalej być nie powinno i nie może być!Chcę  jej pomóc przywrócić blask i radość ,ukojenie i maksymalne nawilżenie.Dzięki kremom Hydro Energy  przeobrażę się niczym poczwarka w pięknego motyla). Staram się dbać o moje ciało ale muszę przyznać, że go nie rozpieszczam,ponieważ brakuje mi po prostu czasu ..... .

Hydro Energy Krem intensywnie nawilżający  to  kosmetyki,  którego tak długo szukałam

Hydro Energy Krem kosmetyk ,które otrzymałam,)

I z całego serca Wam podziękowałam.

Dla mnie doskonały byłby - Żel redukujący wydzielanie sebum i zwężający pory.
Dzięki niemu moja cera nareszcie stałaby się idealnie matowa i przyjemnie gładka w dotyku.
Lekka, żelowa konsystencja byłaby doskonałym rozwiązaniem dla mojej mieszanej cery i dodatkowo jej nie obciążyła. Koniec ze świeceniem i rozszerzonymi porami, moja cera nabrałaby nowego życia, a jedynym blaskiem było by jej piękno:)

http://www.declare.pl/products,1,13,151,,533_Zel_redukujacy_wydzielanie_sebum_i_zwezajacy_pory.html

I pokusiłabym się jeszcze na maseczkę z glinką, która daje świetny efekt ściągający pory i matujący. Świecenie cery i zaskórniki odeszłyby w zapomnienie, a zyskałabym cerę świeżą i pełną naturalnego piękna:)

http://www.declare.pl/products,1,3,231,,662_Maska_oczyszczajaco_normalizujaca.html

Żyję w ciągłym biegu, a bezustanny brak czasu sprawia, że bez wahania wybieram szybki prysznic, po cichutku marząc o długiej, gorącej kąpieli w wannie. Nic tak szybko nie odpędza snu jak poranny natrysk, który skutecznie pobudzi krążenie krwi. Rzęsisty deszcz kropli spływajacy po moim ciele, choć trwa zaledwie kilka minut, może zdziałać prawdziwe cuda, jeżeli użyję 436 BODY HARMONY Energizujący żel pod prysznic. Delikatnie rozbudzi skórę i orzeźwi. Pójście spać bez demakijażu to grzech kosmetyczny. By go nie popełniać należy codziennie oczyszczać twarz. Bardzo lubię wypróbowywać różne nowości i zainteresował mnie 511 Delikatny puder oczyszczający. W myślach już czuję tą przyjemną i miłą konsystencję, a po jego użyciu moja skóra na pewno byłaby dokładnie oczyszczona i gładka. Nawilżanie to klucz do młodości, dlatego skuszę się na 531 PURE BALANCE Krem matujący nawilżający do skóry mieszanej i tłustej. Oprócz nawilżenia sprawi, że moja skóra nie będzie się nieestetycznie błyszczeć, a je będę się ciszyć pięknym wyglądem.

Jestem podwójną mamą wiecznie zajetą,zabieganą i chronicznie niewyspaną.
Czasu dla siebie mam mało,zaś zadbać o siebie by się przydało:-)
Dlatego ze świetnej oferty Declaré ,którą przejrzałam z wielkim zainteresowaniem,
Wybrałam kosmetyki dla których moje oczekiwania nie będą wyzwaniem:-)

Na początek Skin Natura-delikatny tonik do twarzy, z naturalnym wyciągiem z aloesu.
Doskonale odświeżyłby i pobudził skórę na mej twarzy.
Zredukuje podrażnienia i zaczerwienienia,
Jeśli cos takiego mi sie przydarzy:-)


Wybór mój padł także na Lifting Beautifier Rozświetlającą emulsję liftingującą.
Jej błyskawiczne działanie,czarodziejskie rozświetlenie,
Sprawi,że piękno i blask wrócą na twarz moją
I zachwycę znów męża urodą swoją  :-)

Teraz pora na reszte ciała!Jej też odnowa by się przydała!
By ciało nawilżyć,energii mu dodać,
Body Harmony balsam musze zastosować!
Posłuży on memu ciału znakomicie,
Tchnie w nie piękno i nowe życie.

Declaré-twoja droga do piękna. 

                 

"Córeczko,nie gniewaj się na mnie,ale ten makijaż..."-mama nie za bardzo wiedziała,jak dokończyć zdanie,aby mnie nie urazić.Wnikliwie przyglądała się mojej twarzy,a ja czułam,jak "płonę".W przenośni i dosłownie.Moja skóra pokryta grubą warstwą ciężkiego kryjącego fluidu,mając problem z oddychaniem "odwdzięczała" mi się pieczeniem i swędzeniem.Była mocno napięta i ściągnięta.Gdybym mogła od razu pobiegłabym zmyć tę ciążącą mi "tapetę",ale niestety z dwojga złego wolę się z nią męczyć,niż pokazywać w jakim stanie jest w tej chwili moja cera.Chcę po prostu uniknąć kłopotliwych pytań o to,gdzie się podziała moja gładka,zdrowo wyglądająca skóra,której zazdrościły mi kiedyś wszystkie koleżanki...

Choroba,stres z nią związany i przyjmowane leki sprawiły,że  bariera ochronna mojej skóry została znacznie naruszona i pojawiły się problemy.Skóra jest sucha,brakuje jej nawilżenia,łuszczy się i jest mocno zaczerwieniona,a większość kosmetyków,którymi próbuję ją "reanimować",zamiast pomóc,tylko zaostrza podrażnienia.Ten stan trwa już kilka miesięcy i nic nie wskazuje na to,by to się zmieniło w najbliższym czasie.Odczuwam z tego powodu frustrację i aż mnie ciarki przechodzą na myśl o tym,że w gorące dni zamiast "wystawiać" twarz do słońca,będę zmuszona "paradować" z maską na twarzy.No chyba,że znajdę ratunek w kosmetykach Declare...

Najchętniej wybrałabym PREPARATY ŁAGODZĄCE BALANCE.Być może dzięki nim odzyskałabym "dawną" twarz i mogłabym na zawsze pożegnać się z tak bardzo znienawidzonym fluidem o ciężkiej konsystencji,zastępując go lekkim kremem rozświetlającym cerę.Chciałabym móc wreszcie z zadowoleniem spojrzeć na swoje odbiie w lustrze...  

Przyciągać spojrzeniem, elektryzować jego magią, rozpraszać smutki jego świeżością i blaskiem. Mogłabym wymieniać tak bez końca..., ale aby tak się stało najpierw trzeba wyeliminować wroga czyli zmarszczki wokół oczu. A do tej misji specjalnej potrzebuje działo dużego kalibru...

Nowoczesną i skuteczną broń czyli  CAVIARPERFECTION krem przeciwzmarszczkowy 

Zgłaszam pełną gotowość do  ataku.

Cienie pod oczami, kryjcie się, bo nadchodzi CAVIARPERFECTION.

.

Przyszło lato i tapety nakaldac na twarz nie trzeba

wiec taki kremik mi bedzie potrzeba...

Co by moja skora na twarzy była dobrze nawilżona kosmetyki DECLARE zadbaja o to

a twarzyczke bede miec jak złoto.

Ja to pazerna nie jestem i tylko kremik nakładac zechce.

Wiec im mniej kosmetykow nałoze tym pozniej zmarszczki zobacze.

A ten kremik to dobrze nawilża a twarzyczka ma cos sucha jest i wody potrzebuje , no i zmarszczke załatwi też

Wiec czym prędzej pisze co by kosmetyki i dla mnie zostały

Z całej gamy kosmetyków Declare wybrałam:

Delikatny puder oczyszczający-lubię kosmetyki uniwersalne i wielofunkcyjne. Nigdy nie miałam kosmetyku do oczyszczanie w formie pudru-ciekawość bierze górę :)

AGE CONTROL Btox Serum redukujące zmarszczki mimiczne-niezbędnik takiej "śmieszki" jak ja.

Serum regenerujące na noc-tajna broń w walce z upływającym czasem. Kto wie może z tym serum uda się przechytrzyć naturę :)