Jak często zmieniacie fryzurę?

dwa lata temu odważyłam się zaszaleć z kolorem i do tej pory jestem ruda :) długoście jestem raczej wierna. mam włosy za ramiona. jedynie z grzywką szaleję i raz zapuszczam a raz obcinam czego szybko żałuję

Nie zmianiłam od kilkunastu lat:) Zmieniłam za to fryzjera;) ( ale tylko raz:P)

No teraz aby wrócić do poprzedniej długości ( grzywki) muszę trochę odczekać. A tak w ogóle, to zmieniam fryzurę co 3-4 lata. jak już całe miasto chodzi w takiej fryzurze jak ja.

zaszalałaś 

Nie zmieniam często. Nawet kolor noszę przez kilka sezonów ten sam :)

Ostatnio zmieniłam w wakacje

Jeśli chodzi o cięcie to rzadko. Wolę takie cięcia, które pozwalają robić z włosami różne rzeczy i fryzury sobie uwiązuję, upinam i układam na niemalże wciąż takich samych włosach.

Raz pomalowałama na ciemne ale szybko wróciłam do blonów. Włosy mam długie, proste i jasne - niezmiennie od zawsze. Kilka razy skusiłam sie na grzywke , zazwyczaj żałowałam. Ale znowu mam ochote na grzywke.

Od 11 lat mam pióra ro pasa, czasem dłuższe.W tym czasie 2 razy zaszalałam i obciełam grzywkę.Wiecej tego nie zrobię

Ja chciałabym odmiany, jednocześnie nie rezygnując z długości.

u mnie zmiana koloru i fryzurki to spontaniczność,przed świętami wróciłam na rudy za to zrobiłam eksperyment z fryzurką ala irokez

też taką kiedyś miałam ;) lata świetlne temu... 

U mnie też zmiana fryzurki dziś była;) Teraz jeszcze kolorek sobie ''trzasnę'';)

Ja miałam zrobić ale koleżanka i jej mama odradziły, powiedziały, że ten mój "siwy" naturalny jest bardzo ładny i druga spotkana koleżanka na mieście też mi tak powiedziała bo i sama przestała się malować i przez to jej od razu nie poznałam bo zawsze miała je na czarno pomalowane a tu.. gołębi kolor ujrzałam... Głos jednak znajomy był i wiedziałam, że to ona... he he he...

Ja tydzień temu "fryz" sobie zrobiłam, ścięłam się na krótko i afro zrobiłam bo mam cienkie włosy a tak to zawsze ich więcej mam na głowie...

Ja miałam średnio długie, a dziś byłam u koleżanki fryzjerki, i zrobiła mi fajną fryzurkę;)

I fajnie jak fryzurka się podoba bo i moja dla mnie też...

I tak powinno być Grażynko:) musi same sobie się podobać, aby i podobać się innym:)

Ja raczej nie często, chyba że w uczesaniu..

ostatnio zmieniłam farbe na innego producenta i po farbowaniu przeżyłam szok! MIał być popielaty blond a wyszły z refleksami siwego wpadający w niebieski!! No i sporo tego niebieskiego było. Na następny dzień już malowałam na nowo i wróciłam do producenta poprzedniej farby. Niestety mam teraz kolor karmel ale musiałam jakoś zamalowac te niebieskie i musiałam to zrobić jakimś ciepłym kolorem. Kolor nie do końca mi odpowiada , ale muszę chociaż miesiąc odczekać z ponownym malowaniem bo wkońcu mi wypadną włosy. I tak po tym pierwszyym malowaniu spaliły się trochę, a trzymałam tyle ile instrukcja nakazała i te które wyszły niebieskie były najkrócej trzymane. Bo najpierw zaczęłam od odrostów...