Po wyjściu od fryzjera zachwyt, po pierwszym myciu płacz i zgrzytanie zębów ;( Też tak macie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Po wyjściu od fryzjera zachwyt, po pierwszym myciu płacz i zgrzytanie zębów ;( Też tak macie?

31odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 7703
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 października 2011, 09:59 | ID: 665151

    Przedwczoraj byłam u fryzjera. Znudził mi się jednolity brązowy kolor włosów i zapragnęłam zmiany. Przy okazji podcięłam je też dość znacznie. Fryzjer oczywiście pięknie je wymodelował, byłam zachwycona tym co poczynił. Dzisiaj je umyłam i normalnie płakać mi się chce. Za cholercię nie potrafię ich ułożyć, jakaś totalna masakra!

    Dodam, że za każdym razem mam tak samo :( A jak to jest z Wami?

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2011, 10:03 | ID: 665154

      Aniu, czy twoje włosy są kręcone lub podatne na skręt. Jakie masz naturalne, a jak ci ulozyl fryzjer. Bo jesli po myciu chcesz miec takie jak od fryzjera, da się zrobić. Ale prosze o więcej detali:)

      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 października 2011, 10:09 | ID: 665166
        witaminkaa (2011-10-21 12:03:55)

        Aniu, czy twoje włosy są kręcone lub podatne na skręt. Jakie masz naturalne, a jak ci ulozyl fryzjer. Bo jesli po myciu chcesz miec takie jak od fryzjera, da się zrobić. Ale prosze o więcej detali:)

        Podatne mam na skręt i to bardzo. Generalnie naturalnie mam hmm, może nie kręcone ale mocno falowane. Prostuję je po każdym myciu prostownicą (dobra prostownica i da się przeżyć bez codziennego prsotowania). Od fryzjera wyszłam idealnie prsota, wygładzona, moje włosy były lśniące i podniesione. Po umyciu i wyprostowaniu są płaskie i klapnięte (mimo iż suszyłam je na grubych wałkach) i totalnie pozbawione blasku (mimo nałożonej po umcyciu odżywki i maseczki) i wyglądają jak sznurki konopne. Jednym słowem totalna porażka.

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 października 2011, 10:11 | ID: 665168

        Ja nie mam efektu zaskoczenia Rafał obcina mnie w|g własnej wizij wiadomo że sama w domu takl nie ulże choć mam smykałkę ale ludzioe często pytają gdzie obcinałam, mam trudne włosy ale po jego reće jakoś dobrze mi się układają.

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 października 2011, 10:12 | ID: 665171

        Ja byłam wczoraj i dzisiaj zamierzać umyć włosy to zobaczę efekty a potem napisze ale coś mi się zdaje, że chyba zadowolona to nie będę.

        Avatar użytkownika Anusia12346
        Anusia12346Poziom:
        • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
        • Posty: 4645
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 października 2011, 10:12 | ID: 665172

        byłam blondynką lecz zapragnełam zmian pomalowałam się na ciemny kolor byłam zachwycona przez długi czas przed wczoraj pomalowałam się na rudo - hmm nie jest zle ale muszę się przyzwyczaic kiedyś zapragnełam miec grzywkę a mam krecone wlosy no i Pani mi grzywkę zrobiła ale strasznie krótką taką na ukos byłam przerażona na tym fotelu lecz Pani mnie pocieszyła że jest super pieknie oki wyszłam zaraz ta grzywka zaczeła się kręcić(była wyprostowana) płakałam ze 2 dni nie pasowała mi ta grzywka była za krótka nie mogłam jej wyprostować masakra wiecej do tej pani nie poszłam

        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 października 2011, 10:20 | ID: 665184

        Mi "robi" włosy koleżanka. Zawsze zrobi, zetnie je tak, że nie mam przykrych niespodzianek po umyciu. Ale poprzedni fryzjer też mi nie podpasował, po umyciu włosów siedziałam w domu i normalnie wyjść z domu  nie miałam chęci:((( Nie byłam zadowolona, oj nie byłam:((

        Użytkownik usunięty
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          21 października 2011, 10:22 | ID: 665187

          ja mam tak samo niestety nigdy nie umiem ułozyć włosów po fryzjerze :( moje włosy są trasznie sztywne i niezbyt podatne na układanie :/

          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 października 2011, 10:22 | ID: 665188
            Ania_29 (2011-10-21 12:09:37)
            witaminkaa (2011-10-21 12:03:55)

            Aniu, czy twoje włosy są kręcone lub podatne na skręt. Jakie masz naturalne, a jak ci ulozyl fryzjer. Bo jesli po myciu chcesz miec takie jak od fryzjera, da się zrobić. Ale prosze o więcej detali:)

            Podatne mam na skręt i to bardzo. Generalnie naturalnie mam hmm, może nie kręcone ale mocno falowane. Prostuję je po każdym myciu prostownicą (dobra prostownica i da się przeżyć bez codziennego prsotowania). Od fryzjera wyszłam idealnie prsota, wygładzona, moje włosy były lśniące i podniesione. Po umyciu i wyprostowaniu są płaskie i klapnięte (mimo iż suszyłam je na grubych wałkach) i totalnie pozbawione blasku (mimo nałożonej po umcyciu odżywki i maseczki) i wyglądają jak sznurki konopne. Jednym słowem totalna porażka.

            A maseczkę dobrze spłukujesz? Po myciu włosy są lekkie, często źle jest nałożona odzywka. Jeśli robisz maską kompres i zostawiasz na jakis czas włosy wchłoną ile potrzebują. Później obficie płuczesz. Odżywkę nie smarujemy po skórze głowy. 


            Błyszczące po wysuszeniu mągą być jeśli kroplę jedwabiu rozetrzysz na rękach i delikatnie wetrzesz we włosy. 


            Susz włosy z głową w dół to też fajny sposób na objętość. Jeśli masz cienkie włosy nie uzywaj szamponu z odzywką, takich 2 w1.

            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              21 października 2011, 10:24 | ID: 665191

              Miałam kiedyś coś takiego. W koncu postanowiłam powiedzieć dosyć i poszukałam lepszego fryzjera. Sporo czau spędziłam na różnych forach szukając opinii. I udało się. Od prawie dwóch lat mam jedną fryzjerkę, która czasem coś zmieni w mojej fryzurze, ale zawsze mi sie podoba i nie mam problemów z układaniem. Mało tego przy moich włosach, które naturalnie mają tendencję do skręcania się ona potrafi je tak ściąć, że po umyciu nie muszę chwytać za prostownicę (włosy sa oczywiście krótkie, przy dlugich nie dałoby rady).

              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                21 października 2011, 10:43 | ID: 665212

                Jestem na etapie szukania fryzjera , moja pani zlikwidowala zaklad , a ja chodze zarosnieta bo lubie krotkie wlosy Mialam niemile spotkania z fryzjerami i dlatego tak zwlekam Jeden raz bylam dobrze ostrzytżona i uczesana  Był to zaklad fryzjerski w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie Chodzilam caly tydzien i pieknie mnie obciela Dużo zależy od fryzjera i jak mu sie chce...

                Avatar użytkownika Dunia
                DuniaPoziom:
                • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
                • Posty: 18894
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                21 października 2011, 10:57 | ID: 665221

                A ja myślałam, ze kłopoty z włosami mają tylko naturalne jasne blondynki o cienkich włosach i małej ich ilości.

                Ja mam stała fryzjerką i fryzury mam krótkie z jakimiś lekkimi odchyłami . Teraz też musze pójść ale jak mam czas to Beatki nie ma , a jak będzie Beatka to mi nie po drodze.

                Użytkownik usunięty
                  12
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  21 października 2011, 13:04 | ID: 665300

                  skąd znam to uczucie, też zawsze się z tego powodu wściekałam, bo niby fryzura marzeń, a po pierwszym myciu jedna wielka masakra. Teraz jak mam krótkie włosy jest trochę lepiej bo łatwiej je okiełznać :)

                  Użytkownik usunięty
                    13
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    21 października 2011, 13:04 | ID: 665302

                    Nie mam tak, ponieważ zawsze zaznaczam, że fryzura ma układać się sama:) Nie znoszę układać włosów!

                    Użytkownik usunięty
                      14
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      21 października 2011, 13:08 | ID: 665305

                      Jak obcianałam włosy krócej, zdarzało mi się , że miałam problem, teraz mam troche dłuższe i jest ok:) po niedzieli wybieram się do fryzjera podciąć grzywkę i końcówki.

                      Avatar użytkownika anetaab
                      anetaabPoziom:
                      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                      • Posty: 13427
                      15
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      21 października 2011, 13:23 | ID: 665323

                      o mama mija moje włosy sa straszne w samodzielnym ogarnięciu,
                      nigdy nie umiem ich ułożyć sama, chociaż spędzam w salonie duzo czasu i mogę się naoglądać do woli jak fryzjerki to robią to i tak uważam, że maja jakies magiczne ręce

                      Avatar użytkownika bielinek_kapustnik
                      • Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
                      • Posty: 1112
                      16
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      21 października 2011, 13:29 | ID: 665328

                      Ja też zawsze mówię, że nie mam w zwyczaju modelować włosów ani suszyć ich suszarką, że myję wieczorem, schną same, a rano przeczesuję i ma być OK ;) Więc dramatów nie ma ;) Ale i tak zawsze po fryzjerze jest najładniej :)

                      Avatar użytkownika Melisa
                      MelisaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
                      • Posty: 8231
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      21 października 2011, 14:40 | ID: 665356

                      Nie, jak jestem zadowaolona po wyjściu to już tak zostaje i odwrotnie...

                      Użytkownik usunięty
                        18
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        21 października 2011, 14:46 | ID: 665365
                        Ania_29 (2011-10-21 12:09:37)
                        witaminkaa (2011-10-21 12:03:55)

                        Aniu, czy twoje włosy są kręcone lub podatne na skręt. Jakie masz naturalne, a jak ci ulozyl fryzjer. Bo jesli po myciu chcesz miec takie jak od fryzjera, da się zrobić. Ale prosze o więcej detali:)

                        Podatne mam na skręt i to bardzo. Generalnie naturalnie mam hmm, może nie kręcone ale mocno falowane. Prostuję je po każdym myciu prostownicą (dobra prostownica i da się przeżyć bez codziennego prsotowania). Od fryzjera wyszłam idealnie prsota, wygładzona, moje włosy były lśniące i podniesione. Po umyciu i wyprostowaniu są płaskie i klapnięte (mimo iż suszyłam je na grubych wałkach) i totalnie pozbawione blasku (mimo nałożonej po umcyciu odżywki i maseczki) i wyglądają jak sznurki konopne. Jednym słowem totalna porażka.

                        Ja nigdy nie prostuję włosów jak idę do fryzjera, nawet nigdy nie chcę fryzury na wyprostowane włosy- później musialabym siedzieć 2 h z prostownicą a tak mam spokój:)

                        Użytkownik usunięty
                          19
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          21 października 2011, 14:50 | ID: 665372

                          U mnie jest odwrotnie. Uczesanie przez fryzjerkę nie zawsze mi odpowiada. Dopiero w domu, po umyciu głowy, sama układam fryz tak jak mi się podoba i jak lubię :)

                          Avatar użytkownika oliwka
                          oliwkaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                          • Posty: 161880
                          20
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          21 października 2011, 16:52 | ID: 665421
                          oliwka (2011-10-21 12:12:26)

                          Ja byłam wczoraj i dzisiaj zamierzać umyć włosy to zobaczę efekty a potem napisze ale coś mi się zdaje, że chyba zadowolona to nie będę.

                          I tak jak mówiłam - za bardzo nie jestem zadowolona - z przodu miały być dłuższe włosy a z tyłu krótsze a wyszło odwrotnie...