Ile czasu rano spędzacie przed lustrem?

Zajmowało mi to jakieś 10 minut;)

Około 5 minut...odkąd jest Michaś:) Wcześniej od 10 do 15:)

Czy odpowiedź niewiele jest ok?? :)


Nie maluję się, a bynajmniej nie codziennie.

Potrzebuję ogarnąć włosy, przemyć buzię, umyć zabki i mogę lecieć.


A mój mały mężczyzna to jak narazie z upodobaniem uderza głową w lustro i dotyka swojego przyjaciela z naprzeciwka.        


  

Jak miałam na 5.30 do pracy to nauczyłam się szybko się ogarniać:)zajmuje mi to jakies 10 minut,wolałam dłużej pospać niż stać przed lustrem.A przed wiekszym wyjściem to mój meżuś okupuje łazienke,mycie,golenie i układanie włosów zajmuje mu na prawde dużo czasu

Bardzo mało czasu:) Odkąd moje chłopaki chodzą do szkoły, to rano muszę sie sprężać:)

Nigdy nie liczyłam, ale ubieram się, czeszę, maluję przed lustrem, więc trochę zejdzie.

Coraz rzadziej zagladam do lustra.....tyle ile musze

U mnie z 25 minut z umycie,wysuszeniem,ułożeniem włosów,ubraniem się oraz makijażem;)

no u mnie z 15

odkad jest jowka to razem sie czeszemy i malujemy..
hmm
z jakies 10 min...


,, mama da!!!!,,
;)))

Jak będę miała dzieci to też pewnie nie będę miała czasu na makijaże;)

będziesz miała ;) też myślałam, że nie a jednak nie jest tak źle ;)

jeżeli wychodzę gdzieś do pubu, na wieksze wyjscie to całe szykowanie trwa ok 3 godzin z czego przed samym lustrem ok 1,5 godziny.

eeeeeeeeeeee

dasz rade;))))

ok 10-15 minut

Mycie, czasanie, makijaż ... jakieś 15 minut :)

u mnie podobnie ...

Mam to samo. A jak dochodzi mycie włosów to dłuzej bo długo suszę.

Jeśli idę na jakaś imprezę to z pół godziny,najwięcej zajmuje mi malowanie rzęs muszą być równe ''ułożone'' na co dzień się nie maluję.
Zaś mysie i suszenie włosów  jakieś 10 minut.

1 minuta/ czeszę włosy. Chyba, że gdzieś wychodzę.

około 1-15 minut rano przed wyjściem do pracy. choć raz pobiłam mrekord. zaspałam. łącznie ze wstaniem,toaletą i dojechaniem do pracy rowerem zajęło mi to 15 minut. i nawet się umalowałam :)